Nasza kocia familia składa się z 3 wyjątkowych dla nas kruszynek, które mam nadzieję, że po zapoznaniu i Wam staną się bliskie. :)
Pierwsza tygrysiczka to Tosia:
Tosia we wrześniu skończyła 20 lat i jest ze mną od 2 dnia jej życia (mama ją odrzucila bo miała za dużo kociąt, a Tosia była najmniejsza). Tosia jest moim pierwszym zwierzaczkiem i mimo mojego wczesnego wówczas wieku (13 lat) od pierwszego dnia dokładam starań by była zdrowa, czuła się kochana i bezpieczna. Tosieńka jest ultra pieszczochem, uwielbia być noszona, głaskana, przytulana, masowana, uwielbia z nami tańczyć na rękach i mruniać tak cichutko, że tylko przykładając głowę się to słyszy <3.
Tosieńka w związku ze swoim wiekiem ma już trochę problemów zdrowotnych:
- nerki (dostaje Semintre codziennie wieczorem tyle ile waży),
- trzustka (dostaje 2 razy dziennie Apelkę po 0,75 ml),
- wątroba (dostaje Hepatiale Forte raz dziennie kapsułkę),
- nadciśnienie (dostaje codziennie rano 1/4 tabletki Amodip),
- nawracające brudzenie się jednego uszka (co tydzień czyścimy uszko otoactem i później podajemy 0,1 ml rapidexon po ok. 20 minutach) - niestety na to uszko nie slyszy od ok. 2 lat,
- 2 listopada dostała pierwszą szczepionkę Solensia na ból stawów.
Tosia jest małym kotem porównując do kotów jakie widzieliśmy z mężem i waży jedynie 2,6 kg.
Tosia uwielbia mięsko surowe (głównie drób, ale również wołowinę, wieprzowinę trochę, tuńczyka, wątróbki drobiowe), ale do tej pory dostawała je jedynie jako nagrodę lub jak coś gotowaliśmy i widzieliśmy u niej zainteresowanie.
Bardzo lubi również mleczko, ale ponieważ miała po nim rozwolnienie, to zakupowałam jej takie małe mleczka z animondy bez zbóż, nie dostaje go codziennie tylko jako nagrodę.
Tosię karmimy obecnie głównie puszkami Gussto Gastro i RC early renal plus czasem dodajemy sosiki (miamor malt cream najczęściej na odkłaczanie, inne pasty odkłaczające nie były pozytywnie odbierane niestety). Mam sporą trudność w przygotowaniu dla niej odpowiedniego przepisu BARFowego.
Jej ostatnie wyniki krwii:
Data pobrania materiału: 29.09.2023
Pacjent: Tosia Gatunek: Kot Rasa: europejski krótkowłosy Płeć: żeńska steryl. Wiek: 20 lat 3 miesiące
Jej ostatnie wyniki badania moczu:
Badanie moczu podstawowe
Przejrzystość lekko mglisty
Barwa żółty
Ciężar właściwy (refraktometr) 1.018
pH (pasek) 6.0
Erytrocyty +/- kom./μl
Bilirubina -
Urobilinogen 3.2 (w normie) μmol/l
Ketony - mmol/l
Glukoza - mmol/l
Białko +/- g/l
Azotyny -
Badanie Wynik Jedn. Norma
Badanie osadu moczu
Leukocyty 0 - 3 wpw
Erytrocyty 3 - 5 wpw
Flora bakteryjna nieliczna
Kryształy -
Nabłonki płaskie 0 - 3 wpw
Nabłonki przejściowe pojedyncze w prep.
Wałeczki -
Pasma śluzu nieliczne
Stosunek: białko / kreatynina
Białko w moczu 0,215 (21,5) g/l (mg/dl)
Kreatynina w moczu 8455,0 (95,54) μmol/l (mg/dl)
Wynik 0,225
Uwagi
<0,2 – wartość fizjologiczna
0,2-0,4 – zakres wątpliwy
>0,4 – proteinuria
>2 – wysokie prawdopodobieństwo proteinurii kłębuszkowej
Uwagi:
Badanie stosunku białko/kreatynina w moczu powinno być wykonywane w próbkach bez aktywnego osadu moczu (brak
obecności leukocytów, erytrocytów, bakterii).
Wynik w zakresie wątpliwym jest wskazaniem do podjęcia regularnej kontroli pacjenta lub do wdrożenia
działania terapeutycznego u pacjentów azotemicznych.
Tosia miała również badanie USG, ale nie mam wyników na mailu, więc to jeszcze dodam na dniach.
Drugim naszym liskiem jest Ciri:
Ciri ma 1 rok i 8 miesięcy i waży 4,4kg. Jest kocicą birmańską.
Cirka poza delikatnym problemem z nerkami nie ma problemów zdrowotnych, uwielbia biegać, wspinać się, bawić z młodszą siostrą i nie tylko oraz śpiewać ;). Cirka nie przepada za noszeniem i przytulaniem, ale bardzo lubi czesanie i masowanie brzuszka oraz nasady ogona.
Jestem zachwycona tym jaka jest kochana i delikatna dla młodszej siostrzyczki i jak dobre ma serduszko dla Tosi chodząc do niej spradzić jak się ma, ale nie zaczepiając i nie denerwując.
Cirunia nie przepada za surowym mięsem (czasem kilka kawałeczków wołowiny zje, poza tym nie chce jeść niczego poza chrupkami (to niestety główny składnik jej diety) saszetkami i puszeczkami z tuńczykiem (najchętniej zjada z Cosmy), czasem zje też RC early renal, próbowaliśmy również z zupkami z Cosmy, ale prócz płynu nie chciała jeść mięska, więc zrezygnowaliśmy z nich. Jest totalną fanatyczką sosików z miamor (wszystkie smaki poza wątróbkową i serową) wystarczy że wyjmie się tubkę i biegnie sprintem i śpiewem ciesząc się na nadchodzący sosik. Próbowaliśmy ją zachęcić do powrotu do jedzenia mięska zakopując sosik pod mięskiem, ale cwaniara szybko się zorientowała i zaczęła go odkopywać i sam wylizywać. Nie wiem co z nią począć w temacie BARFa, przeczesuję forum i szukam wskazówek jak ją zachęcić, ale obecnie nie zakładam, że uda się i ją na BARFa przestawić.
Trzecią kluską w naszym domku jest Lusia:
Lusia ma obecnie 4 miesiące i waży 2,5 kg. Jest wulkanem energii i nic by nie robiła poza zabawą, jedzeniem i spaniem. Ta mała przylepka uwielbia głaskania, masowanie bębenka, nasady ogonka i pyszczka. Jej wyniki wszystkie są w normie i otrzymałam przepis BARFowy którym do tej pory była karmiona (przepis podstawowy) od Pani z Hodowli. Lusia jest absolutnym mięsożercą i nie bawi się w żadne inne karmy czy chrupki.
A teraz kilka słów o mnie i mężu:
Mam na imię Ela, mąż Adam. Jesteśmy fanami fantastyki, sci-fi. Uwielbiamy czytać książki, grać w gry planszowe i oboje jesteśmy umysłami ścisłymi. Ja jestem Data Scientistką (tworzę róznego rodzaju modele Machine Learningowe, weryfikuje hipotezy statystyczne, różnego rodzaju analizy itd. w obszarze ecommerce), a mąż pracuje jako osoba walidująca pracę zespołu ludzi takich jak ja w obszarze bankowości.
Bardzo podoba mi się to jak działa to forum i jak bogata jest tu wiedza i wspaniałomyślne wsparcie forumowiczów i adminów. Mam nadzieję, że uda mi się z Waszą pomocą stworzyć dla Tosi przepis który może (trzymam kciuki mocno) zmniejszyć ilość lekarstw podawanych każdego dnia Tosieńce.
Serdecznie pozdrawiam Was wszystkich
Kocia mama Ela :)
_________________ Koci_Tata
MrKowalski_BARF
Barfuje od: nowicjusz
Dołączył: 09 Sie 2022 Posty: 4
Wysłany: 2023-11-05, 15:51
Dodaję opis badania USG:
Wątroba powiększona. Miąższ wyrażnie hiperechogenny ,bez uchwytnych zmian
ogniskowych.Łożysko naczyniowe wątroby nieposzerzone. Brzegi wątroby nierówne .
Pęcherzyk żółciowy prawidłowy. W świetle nie stwierdza się uchwytnych złogów i
zagęszczeń żółci. Drogi wyprowadzające żółć nieposzerzone - cechy zapalenia
przewlekłego watroby
Trzustka niepowiększona. Brzegi trzustki gładkie, wyraźne. Przewód trzustkowy
nieposzerzony.
Żołądek próżny. Struktura warstwowa ściany zachowana. Ściana o grubosci do 4 mm.
Odźwiernik drożny.
Dwunastnica i pozostałe odcinki jelit cienkich o zachowanej warstwowości ściany.
Światło jelit nieposzerzone, wypełnione gazem. Perystaltyka zachowana.
Jelito grube wypełnione kałem, o niepogrubiałej ścianie. Warstwowość ściany
zachowana.
Węzły chłonne krezkowe, trzustkowo-dwunastnicze niepowiększone bez uchwytnych
zmian w strukturze.
Węzły chłonne rozwidlenia aorty niepowiększone
Śledziona niepowiększona. Miazsz bez uchwytnych zmian ogniskowych.Brzegi
śledziony gładkie. Żyła śledzionowa nieposzerzona.
Nadnercza niepowiększone o zachowanym kształcie.
Nerki pomniejszone (23 x 48 mm ). Granica korowo-rdzeniowa nerek niewidoczna
.Brzegi nerek gładkie. W układzie kielichwo-miedniczkowym brak widocznych
mineralizacji. Miedniczki nerkowe i moczowody nieposzerzone , zatarta budowa z
pogrubieniem warstwy korowej.
Pęcherz moczowy bez uchwytnych zmian w ścianie. Cewka moczowa nieposzerzona,
bez obecnosci złogów w świetle.
Nie stwierdza się obecności wolnego płynu w jamie otrzewnej.
Wnioski :
- cechy zapalenia przewlekłego wątroby
- cechy zapalenia przewlekłego nerek.
Dodatkowo znalazłam wątek na forum na temat opornych kociołków w stosunku do BARFa, więc zamawiam suchą karmę bezzbożową wg zaleceń w poście i gotuję gaaretkę :)
Dodam, że w przypadku Tosi znalazłam na forum przepis dla nerkowców:
Udziec kurczaka 0,5 kg
Udziec Indyka 0,5 kg
Serca kurczaka 80 g
Wątroba kurczaka 34 g
Warzywa ok. 50 g (opcjonalnie)
Dodatkowy tłuszcz (najlepiej surowy) ok. 50 g
Żółtka 2 szt.
Skorupki jaj 5 g
Sól 2 g
Tauryna 2 g
Witamina E 200 IU – 1 kapsułka
Woda 290 g
Przeczytałam na forum, że przy chorej wątrobie trzeba zmniejszyć ilość tłuszczu, ale nie wiem jak sprawić by jednocześnie przytyła i na trzustkę widziałam, że potrzebne są dodatkowe suplementy, ale jeszcze nie udalo mi się określić jakie i ile, więc dalej się edukuję. :)
Miłego dnia!
Kocia mama Ela :)
_________________ Koci_Tata
MrKowalski_BARF
Barfuje od: nowicjusz
Dołączył: 09 Sie 2022 Posty: 4
Wysłany: 2023-11-05, 15:55
Apelka jest jednak na tarczycę, a nie trzustkę, przepraszam za pomyłkę.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-11-06, 16:18
MrKowalski_BARF, witamy :) I przebijam "piatkę" z koleżanką po fachu!
Co do barfa to faktycznie z tego co się orientuję to przy chorej wątrobie obniżamy tłustość mieszanki. Przy nerkach nie stosujemy kości i używamy węglan wapnia (żeby obniżyć fosfor). Tosia dostaje tabletki na nadciśnienie - można spróbować obniżyć jej sól, która wpływa jak wiadomo na ciśnienie. Tak, żeby proporcja potas:sód była na poziomie 2,0. Można to zrobić stopniowo i jednocześnie skonsultować to z kardiologiem (mierząc ciśnienie krwi). Może się okazać, że obniżenie sodu sprawi, że będzie potrzebować mniejszą dawkę tabletki na nadciśnienie (albo w ogóle, wiem bo akurat właśnie jestem na tym etapie ze swoim kotem).
Przy tarczycy też obniżamy albo wręc nie używamy w barfie jodu.
Jak mi się coś przypomni to dam znać, ale ogólnie myślę, że lepiej, żebyś sama spróbowała ułożyć przepis w kalkulatorze niż korzystała z gotowych, bo jak widzisz trzeba zrobić trochę modyfikacji
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
MrKowalski_BARF
Barfuje od: nowicjusz
Dołączył: 09 Sie 2022 Posty: 4
Wysłany: 2023-11-14, 15:41
@Hebe bardzo dziękuję za odpowiedź :) Zaproponuję przepis wg tego co napisałaś w odpowiedniej sekcji, akurat Tosia dostała zapalenia pęcherza i jeździliśmy non stop po weterynarzach, ale teraz już jest właściwy antybiotyk i mogłam wrócić do tematu :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum