Feliks jest młodym, około 3 letnim małym kundelkiem, którego w kwietniu adoptowałam ze schroniska. Jest wielkim łakomczuchem, zje każdą ilość jedzenia w tempie błyskawicznym , wszystko mu smakuje, trzeba mocno pilnować ilości jedzenia, którą zjada.
Od dwóch tygodni powoli wprowadzam mu surowe mięso, co sprawia i mi i jemu dużo frajdy. Jemu - bo widać, że bardziej smakuje mu surowe (zawsze zjada jako pierwsze - dopiero później puszka ), a mi - bo super wreszcie zobaczyć, jak musi się trochę namęczyć, aby dać sobie radę z jedzeniem, a nie tylko szybko pochłonąć mokre bez żadnego gryzienia. Narazie też dużo frajdy mi sprawia czytanie o diecie i wymyślanie dań.
Mam nadzieję, że uda nam się wszystko wprowadzić poprawnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum