[Judyta]

Hej.
Czy ktoś chciałby odkupić ode mnie którąś z poniższych karm mokrych dla kota (na terenie Krakowa)? Moja nerokwa kotka rozwinęła alergie pokarmową na drób i stąd pytanie/propozycja. Karmy są dobrej jakości, nie mają pszenicy, GMO, soi czy glutenu i są dobrze zbilansowane pod względem wapnia, fosforu, sodu i potasu. Dodam, że są jednymi z gotowych karm na rynku o najniższej zawartości fosforu (nie wliczam Royal Canin i innych Renali, bo to niemięsne dziadostwo). Karmy mają wysoką zawartość mięsa wysokogatunkowego. To tak w skrócie co chce odsprzedać 😉

Jedna z karm to firma GranataPet Symphonie. Przydatność spożycia do stycznia 2022. Jedna puszka na rynku kosztuje 7,5, sprzedam za 6,8 zł 🙂
Mam różne smaki:
-kurczak w ilości 12 puszek po 200 gram,
-6 puszek po 200 gram: 1 kurczak, 1 kurczak z dziczyzną, 1 cielęcina z drobiem, 1 wołowina z drobiem, 1 łosoś z indykiem, 1 krewetki z indykiem
-24 puszki po 200 gram kurczaka z dziczyzną.

Poza tym mam też puszki z firmy Finefood Bio - 8 puszek po 200 gram kurczaka. Puszka kosztuje ok. 9,20 zł, sprzedam za 8,50zl.
Cena kosmiczna ale dlatego że to kurczak z tak zwanej farmy organicznej w Niemczech. Ta karma ma przydatność do 2022 roku.

Mam też królika z firmy Terra Fealis (zawiera serca indycze). Mam 7 puszek tego królika po 200gram. Cena to 8,30zl a ja sprzedam za 7,50 zl. Przydatność to 2022 rok.
I ostatnia pozycja to kurczak z firmy Power of Nature- 1 puszka po 200 gram. Cena to 8zl, sprzedam za 7,30 zl za puszke. Przydatność do sierpnia 2020.

Gdyby kogoś coś z tego żarełka interesowało to proszę o prywatną wiadomość
Odbiór w Krakowie!

[KaiKai]

Nic dziwnego ze terra faelis zawiera serca , karma droga , oszukana. Terra faelis to sa same podroby. Tez sie wczesniej na ta karme nabieralem z uwagi na nerki i jej niski fosfor. Nie tedy droga.

[Judyta]

Hej.
A jakiego mokrego gotowca dla nerkowca byś polecił? Niestety moja Kredką przestała jeść Barfa... dosłownie! Nie ruszy, choć stawałam na rzęsach. Jadła dwa lata i nagle protest. Co więcej na barfie strasznie się wylizywała, miała 3 dniowe zaparcia (siemię lniane, colon C, więcej warzyw... Nic nie pomagało). Odkąd je gotówce wypróżnia się codziennie i nie wylizuje. Dalej jestem zwolenniczką Barfa ale mój kot nie chce go jeść. Ani wołowiny ani kaczek, królików, ryb, o kurach nie wspominając...
Je finefood bio, Power of nature, Feringe. Co byś polecił? Coś z wieprzowina? Bo niestety ma nietolerancję pokarmowa na drób ☹️

[KaiKai]

@Judyta przede wszystkim bym musiał przeczytać Twoje wszystkie posty na forum. Bo nie wiem co się dokładnie stało. Obiecuje ze zrobie to jutro.

[KaiKai]

@Judyta Mac`s , jezeli juz musisz tylko to .

Pamietaj o tym ze niektore kociaki sa skazane na chorobe.
I jest ich calkiem wielka masa. I tu barf i puszki nic nie pomoga.

Ja w tej chwili stosuje sie do zasady zadnej.
Moje karmienie kota polega na roznorodnosci i losowaniu.

Mysle ze roznorodnosc jest kluczem do sukcesu w zywieniu takiego skomplikowanego cuda jakim jest kot.
60 % barf , 20% puszki , 10 procent podudzia z koscia surowe lub skrzdelka lub inne rarytasy dla niewegetraian naszych. Te 3 procent wypelnia syf z rosmanna w tym miesiacu , w nastepnym miesiacu wypelni te 3 % syf z aldi czyli topic. Tu 4 procent karma sucha i tu bedzie lincz. Tak ! Mniej wiecej raz na miesiac karmie koty karma sucha wysokojakosciowa choc nie koniecznie może być syf . Ta karma sucha to jakies 300 gram na miesiac na 4 koty . Niczego nie mieszamy , wszystko podajemy w odpowiednich przerwach. Myslę że 100 procentowy barf nie jest dobrym rozwiązaniem, choc powinien byc chlebem powszednim.


Ja uwazac ze kot juz nie jest tym drapieznikiem ktorym byl wczesniej , uklad pokarmowy kota sie przeszktalcil o kilka procent w drodze ewolucji. Dzieki ludziom.