[sashazach]

Hej, jestem Wiktoria! A to jest Lilo, trafiła do mnie jako 5-tygodniowy bąbelek ze swoją siostrą Lolą i tak od września 2017 zostałam domem tymczasowym. Lola znalazła świetny dom, a Liluszka...została ze mną jako kot rezydent.

Mam 18 lat, zostało mi jeszcze kilka miesięcy liceum (biol-chem), w międzyczasie robię kurs na petsittera, uczę się o kocich sprawkach sama, jeżdżę na szkolenia i warsztaty. Możecie kojarzyć mnie z grupy O kotach - merytorycznie, jestem tam moderatorką. Kiedy w końcu uda mi się posiąść tajniki bilansowania mieszanek, to będę chyba jedną z najmłodszych barferek. Na razie Lilo je Feringę i inne dobre puszki, a surowe dostaje jako deser.

A przyszłość...marzę o weterynarii. Najbardziej jara mnie neonatologia i właśnie noworodkami chciałabym zajmować się w ramach swojego dt, mało osób się tego podejmuje. Chcę się rozwijać w behawiorystyce zwierzęcej i zoodietetyce, ale nie mogę też zapomnieć o francuskim, który jest moją pasją poboczną

[shana55]

sashazach
Witamy Cie bardzo serdecznie na Forum.
Życzymy wielu sukcesów w tak ambitnych zamierzeniach i powodzenia w Barfowaniu.
Czytaj FORUM, zbieraj wiedzę, pytaj jak cos sprawia trudność.
Postaramy sie rozwiac wszystkie wątpliwości

[Ines]

Myślałam, że chodzi o juniora w sensie że kota
Witamy na forum

[Nul]

A ja pozdrawiam w imieniu biało-czarnej Llilo, którą mam po siąsiedzku, tu gdzie mieszkam :) Czyli to imienniczka Twojej :)

Juniorem to ja nie jestem, za to francuski lubiłam zawsze i lubie dalej. Ale o BARfie po francusku? Ojojoj... nie próbowałam...

Powodzenia!

Anna

[kalcyferol]

Ja tylko co do wieku, mam 20 lat, możemy sobie podać rękę co do młodych barferek :D Ja od 1,5 tygodnia na barfie, tylko że ja ze szczeniakiem, psiakiem ;)