Dzien dobry,
jestem zuza, moje koty to Sabina Szara i Leon.
Sabina Szara ma co najmniej 15 lat, wznowę po usunięciu tarczycy i duzy guz przy watrobie. Jest u mnie od 2004 roku i najpierw zyla obok, a z czasem jakos sie przekonala do myziania od czasu do czasu. Niestety nasz wspolny czas sie konczy :(
Leon zostal znaleziony w bardzo zlym stanie w sierpniu 2016 r. Do mnie trafil w polowie stycznia. Niestety tan jego nerek od wrzesnia stopniowo sie pogarsza. W sierpniu byly w normie, potem kreatynina rosla i rosnie nadal :(
Boje sie o niego.
Moje koty (Szara i poprzednie) jadly barfa, ktorego kupowalam u znajomoej. Ale dla nerkowcow nie robi. Przymierzam sie... ale poki co przeraza mnie poziom komplikacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum