Cześć. Baja to nasza 10-cio miesięczna sunia ON. Na Barfie od 4 m-ca życia. Niestety nie jest z nią dobrze ponieważ ma bóle kończyn. Prawdopodobnie są to tzw. bóle wzrostowe, ale żaden z lekarzy nie da sobie niczego uciąć. Wszyscy natomiast twierdzą zgodnie, że dieta barf nie jest dobra, ponieważ jest bardzo trudna do zbilansowania (wapń/fosfor). Z pewnością nie jest to łatwe, ale coś mi się udaje zrobić i mimo wszystko na zdjęciach i w badaniach krwi wyraźnie widać, że postępuje demineralizacja kości. Szukam pomocy wszędzie, a na suchą karmę nie chcę przechodzić. Nerki jak na razie wykluczono. Może ktoś z Was pomoże. Pies jest bardzo aktywny. Mieszka na wsi. Ma 2ha do biegania i lasy wokół.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Nul
Dołączyła: 28 Gru 2016 Posty: 208 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-03-27, 14:18
No prosze, a u mnie Bajka (zwana też Bają) to 10-miesięczna kotka :)
Mam nadzieję, że z Twoją Bają będzie dobrze.
Pierre1953 [Usunięty]
Wysłany: 2017-03-27, 17:16
Nul, cześć. Miło mi. Moja Bajucha cierpi. Myślałem, że Barf dla młodego psa jest ok, ale wszystkie wyniki wskazują, że jednak ten sposób zywienia nie jest dobry. W żaden sposób nie da się zbilansować wapń i fosfor. Sprawdzałem moje wyliczenia z kalkulatorem hebe. Nie było żadnych rozbieżności. Problem w tym, że w tej diecie nie mozna okreslić w jakich ilościach wapń i fosfor jest przyswajalny. Teoria sobie, a życie wiadomo jakie :) Od wczoraj daje jej sucha karmę. Dzisiaj przestała już gorączkować. 6 miesięcy na Barfie może spowodować nieodwracalne zmiany i tego najbardziej się obawiam.
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-27, 17:31
weci czy koncerny też nie wiedzą w jakich ilościach wapń i fosfor jest przyswajalny z komercyjnych karm. Ale to Twój wybór, szkoda tylko zwierzęcia.
Pierre1953 napisał/a:
Dzisiaj przestała już gorączkować. 6 miesięcy na Barfie może spowodować nieodwracalne zmiany i tego najbardziej się obawiam.
jednodniowa zmiana karmy raczej na obniżenie temp nie miała wpływu. nie wiemy jak karmiłeś psa, czy dawałeś suple (pewnie nie) a karmienie samym mięsem czy podrobami mogły taki efekt wywołać.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Pierre1953 [Usunięty]
Wysłany: 2017-03-27, 18:36
Tufitka napisał/a:
nie wiemy jak karmiłeś psa, czy dawałeś suple (pewnie nie) a karmienie samym mięsem czy podrobami mogły taki efekt wywołać.
.
No tak przecież Ty wiesz najlepiej czym karmiłem i jak. Jasnowidz! Coś Ty taka agresywna? Nie dostawała nic tylko surowe ziemniaki, cebulę i popijała wódą, albo winem bułgarskim? A jak usłyszała BARF, to dostawała gorączki i uciekała do lasu. Wyszła jak zobaczyła najtańszą karmę z Tesco. Wtedy przemówiła ludzkim głosem i powiedziała: "BARF to dziadostwo. Teraz wreszcie żyję jak prawdziwy pies".
Wstrzymaj się od tych bezsensownych komentarzy, bo nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum