Witam wszystkich serdecznie,
jestem szczęśliwą współmieszkanką 3 wspaniałych kociaków: dwóch swoich i jednej tymczasowej (przynajmniej w założeniu) bidy zgarniętej z ulicy. Milka i Małpka to kociaki zabrane przeze mnie ze wsi od znajomego. Całe dotychczasowe (5l) życie na suchym, aż wstyd się przyznać. O barfie wiedziałam, ale nigdy go nie rozważałam. Myślałam, że to po prostu jedna z opcji. Teraz wiem, że to jedyna i najlepsza opcja.Mam to szczęście, że moje koty jedzą dosłownie WSZYSTKO, więc mam nadzieję, że z barfem nie będzie większych problemów. Dopinam logistykę i będę działać. Chcę zrobić badania krwi przed i po roku stosowania barfa u moich dziewczyn, na pewno się z wami podzielę :)
Pozdrawiamy serdecznie i prosimy o trzymanie kciuków za naszą "dobrą zmianę" :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum