[Dana86]

Cześć:)
Jestem Dana a moje kochane kotki to Leila i Rico. Mieszkamy w Tarnowie.
Rico jest ze mną od roku. Przygarnełam go jak miał ok 4-5 miesięcy. Był dosyć schorowany i długi czas na karmie weterynaryjnej. Pomimo wykonanych wielu badań, zmianie weterynarzy i jeżdżenia 100km do specjalisty Rico dalej ma problemy z jelitami. Jedyne co wyszło na badaniach to koronawirus i weterynarz przyjął że to musi być powód. Niestety w kuwecie kot dalej sie męczy. Dlatego zaczęłam szukać na własną rękę. Już jakiś czas temu wycofalam karmy weterynaryjne (nie miałam wcześniej pojęcia że to taki syf), zmieniłam chrupki na lepsze i próbuje przestawić całkowicie na mokrą karmę. Barfa trochę się bałam ale im więcej czytam tym widzę same zalety no i mam nadzieję że to pomoże na dolegliwości mojego kotka. Jego dobro jest najważniejsze:) Tym bardziej że już w wieku 4 miesięcy pojawiły się u niego kryształy w moczu (regularnie badam mocz, dbam żeby był odpowiednio nawodniony i na razie jest ok).
Leila z kolei jest 4 miesięczną kotką. Od początku żywię ją puszkami i gotowanym mieskiem. Samo surowe nie bardzo, ale przemycam małe kawałeczki w posiłkach.
Mam nadzieję że kociaki szybko się przestawią na barfa

[Basiek]

Pięknie witamy na Forum . Koteczki mają w sobie mnóstwo wdzięku , wyglądają na rodzeństwo. Jak Rico przeżył dokocenie? U mnie przez tydzień były fochy rezydenta Czy Rico lubi surowe mięsko?
Powodzenia w barfowaniu.

[Skipper]

Hmm, Basiek mi to z opisu wygląda, że (ze zdjęć) co prawda bardzo podobne, ale chyba nie rodzeństwo

Dana86, ja osobiście mam na stanie 3 koty, w tym jeden również o imieniu Rico Ja akurat nadawałam kotom imiona tematycznie i z tego co zauważyłam, schemat jest OK jakkolwiek szeregowy (obecnie sierżant) zdaje się lekko odbiegać od serialowego szeregowego
I mam nadzieję, że intelekt Twojego Rico znacznie przewyższa intelekt Rico z wiadomego hitowego serialu.... Bo niestety u mojego Rico intelekt jest na tym samym poziomie

[Dana86]

Koty może biologicznym rodzeństwem nie są ale przyrodnim już tak Basiek masz zatem częściowo rację:-D
Z dokoceniem się nie było najmniejszych problemów. Rico zaakceptował Leilę od razu i był takim dobrym starszym braciszkiem. Jako że Leila trafiła do nas w wieku ok 3-4tyg to pomagał nawet w masowaniu brzuszka po jedzeniu
Koty bardzo sie lubią, śpią razem, wylizuja się no i oczywiście szaleją po całym mieszkaniu
Co do surowego mięsa to cos skubnie ale na razie w niewielkiej ilości.
Skipper Rico poczatkowo miał na imię Bella. Wzięliśmy go z DT jako kotkę a po miesiącu okazało się że to chłopak Początkowo temperament miał wybuchowy więc nazwaliśmy go Rico. Później trochę sie uspokoił ale teraz z Leila dokazuja. Czasami rano jak wstaje to mieszkanie wygląda jakby huragan przeszedł
Pozdrawiam Was i Wasze kociaki serdecznie

[Dragana]

Nic dziwnego, że kryształy mu się zaczęły pojawiać przy karmieniu wyłącznie suchym. Dobrze że idziesz w kierunku mokrego i BARFa, na pewno wyjdzie to kotom na zdrowie Strasznie są do siebie podobne, śliczne łaciatki Próbowałaś podawać mięso surowe w środku, a z zewnątrz sparzone?

[Dana86]

Tak, próbowałam. Czasami jest tak że trochę zjedzą a później juz nic nie chcą tknac. Na razie zrobiłam mieszanke dla początkujących z felini renal. Jestem na etapie dodawania im tego do mokrej karmy bądź ugotowanego mięsa. Póki co w proporcjach ok 1: 10 no i będę zwiększać:)

[Basiek]