Cześć. :)
Jestem nowa, a o BARFie nie myślałam aż do momentu, gdy u mojego 15,5-rocznego kocura zdiagnozowano cukrzycę. Weterynarz przyznała, że nie zna się na kocim BARFie, więc aby uniknąć karmienia Sylwestra suchą karmą dla diabetyków, postaram się ogarnąć temat. Chociaż nie powiem - ilość postów w wątkach dla cukrzyków skutecznie mnie zniechęca. Ale właśnie siadam do analizy. Może uda mi się poratować kota przed insuliną.
Poza tym mam w domu jeszcze psa, rybki, dziecko i męża. :D A no i masę żyjątek, które przychodzą do nas z łąki, jak do siebie. :D
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2018-03-06, 14:06
Monika
tak łatwo nie będzie Bez fotek ani rusz.
Przejście na BARF w cukrzycy to najlepsze, co możesz zrobić dla kota. I nie jest tak tragicznie jeśli chodzi o rozległość zagadnienia, dasz radę!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum