Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2015-02-09, 16:58
Skoro taka tu cisza, to trza coś wrzucić na rozruszanie tematu .
Zwierzaki wprawdzie nie moje, tylko sąsiada, ale kot w zasadzie jest "prawie mój" . Od małego brzdąca był przynoszony do mnie (znaczy do mojego Pedra) w celu "odebrania nauk, jak być kotem" (bo w domu tylko 3 duże psy i wychowywały go "po psiemu"). No i tak się zadomowił, że teraz mam go prawie codziennie w domu na wyżerce, zabawie z Pedrem oraz drzemkach w pedrowych legowiskach (sam przychodzi, bo sąsiad go wypuszcza). Tym sposobem zdarza się, że jest u mnie więcej niż w swoim "legalnym" domu .
Peppo morduje Dianę :
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Buuu, nie możemy wziąć udziału w konkursie. Od kiedy jest u nas Petra, kot dalszych sąsiadów przychodzi do nas na taras i się załatwia tam gdzie sucz lubi się "opalać" Spotkania oko w oko dotychczas były dwa- i sprawy rozegrały się tak szybko, że na zdjęciu miałabym co najwyżej "dwie smugi", a to i tak przy założeniu, że aparat mam akurat w ręku gotowy do "strzału"
No my tez nie mozemy wziac udzialu niestety U mnie zadnego psa niet, wiec Kicia kontaktow z psami nie ma zadnych. Czekamy zatem do marca na nieco przyjazniejszy nam temat
trinity
Barfuje od: 6.09.2014
Udział BARFa: 50-75% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 29 Lip 2014 Posty: 147 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-13, 21:32
Temat konkursu to 'jak pies z kotem', a nie pies i kot, więc myślę, że pewna swoboda w interpretacji może być i warto zastanowić się jak zobrazować te relacje z udziałem przedstawicieli tylko jednego gatunku.... jeszcze nie mam pomysłu, ale się nie poddaję :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum