Wysłany: 2014-08-27, 22:12 Jadłospis dla wybrednej... ?
Witam, od tygodnia jestem szczęśliwą właścicielką 3 letniej suczki, którą adoptowałam ze schroniska. Sunia waży 9,5 kg i jest mixem jamnika - dłuuuuga i niska ;) Z tego co wiem w schronisku dostawała surowe mięcho z makaronem. Postanowiłam, że zostanę przy takim rodzaju żywienia. Niestety mała jest bardzo wybredna. Nakupiłam kilka kg różnego rodzaju mrożonek z Aspolu a ona kręci nosem i prawie nic nie zjada. Zauważyłam, że o wiele bardziej lubi skrzydełka z kurczaka, nóżki, szyjki :) Mostkiem wieprzowym, też nie gardzi.
Dopiero poznaję tajniki tej diety, dlatego zwracam się do was z prośbą, o pomoc w ułożeniu odpowiedniego jadłospisu chociaż na kilka dni, żebym wiedziała, jak to mniej więcej wygląda.
Nasza pani weterynarz namieszała mi w głowie, ponieważ powiedziała, żebym nie podawała wogóle kości z kurczaka A mała bardzo dobrze sobie z nimi radzi. Więc już zgłupiałam - podawać w całości czy zmielić ? Widze, że psina chętniej je większe kawałki, niż zmielone.
Narazie chciałabym, żeby jadłospis opierał się głównie na drobiu i wieprzowinie, ponieważ jestem dopiero w trakcie poszukiwań dobrych sklepów mięsnych, później na pewno będe dodawać kolejne produkty.
poczytaj forum, bo tu są wszystkie informacje. Poczytaj o wieprzowinie bo jest kontrowersyjna.
Kości długich z drobiu nie dawać (udka) inne może jeść.
Poza tym naprawdę musisz poczytać forum, potem napisz nam jaki jadłospis proponujesz albo jakich informacji nie znalazłaś/nie rozumiesz. Wtedy pomożemy.
bodzio
Barfuje od: 02-2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 11 Sie 2014 Posty: 83 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-28, 13:05
Gotowe, mrożone mielonki bywają różnej jakości, być może dlatego nie chce ich jeść. Jeżeli z kośćmi dobrze sobie radzi to te skrzydełka zostawiłbym, do tego jakieś mięso typu filet z kurczaka, podroby (serca, żołądki drobiowe), jakieś warzywa, owoce zmiksowane. Oczywiscie trzeba też dobrać ilość, i tak na wagę psa 10kg to wyjdzie ok 200-250g karmy/dziennie. To tak na początek a w miarę upływu czasu wiedza nt BARFowania będzie wzrastała a obserwacja pieska pozwoli dobrac mu odpowiednie składniki pożywienia.
Aniek-a dlaczego nie filet z kurczaka?Jest to świetny wysokobiałkowy kawałek mięsa a podawany jako dodatek np.do skrzydełek będzie świetnym uzupełnieniem diety psa :)
Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 14:19
Pies potrzebuje odpowiedniej proporcji tłuszczu do białka. Filety są po prostu suche jak wiór (czytaj. tłuszcz zero). Już nie mówiąc o tym, że kosztują od groma. Lepiej postawić na mięso z udźca, najlepiej razem ze skórą.
Pies o normalnej aktywności do normalnego funkcjonowania potrzebuje całkiem sporej ilości białka i niewielkiej ilości tłuszczu.Białko buduje cały organizm a tłuszcze dają energię i nie da się zastąpić białka tłuszczem.Więc nadal uważam,że filety z piersi kurczaka są świetnym dodatkiem do skrzydełek lub szyjek z kurczaka :) a jako dodatek wcale nie wychodzą jakoś wybitnie drogo.Można kupować całe piersi a wtedy już taka pierś może być podana całościowo jako posiłek,koszt jest całkiem znośny :) ,pies dostanie i odpowiednią ilość białka i tłuszczyk przy skórce się znajdzie a i kostka będzie :).Wiadome jest,że dieta Barf to urozmaicona mięsnie dieta i codziennie pies nie zjada piersi kurczakowych a podawana np.co 2-3 dzień w formie całej lub fileta to doskonały posiłek.
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2014-08-28, 18:10
To co pisze Aniek zgadza się z tym co usłyszałam od doświadczonego menera (i nie tylko od niego). Jak tylko powiedziałam, że karmię na surowo to mnie uczulił żeby psiak jako podstawę dostawał mięso tłustsze, a nie te najchudsze kawałki. Pierś z kurczaka jest mięsem bardzo chudym, a do tego kompletnie wykrwawionym. Trzeba by całej fury suplementów użyć żeby to zbilansować, zresztą można to wklepać do kalkulatora i sprawdzić. Każdy karmi jak uważa, ale ja osobiście nie dawałabym tak często piersi jak sugeruje Wik.
Dzięki za wskazówki :) Postaram sie ulepić jakiś jadłospis i wtedy zapytam czy jest w porządku. Przeczytałam już sporo na temat kości i wydawało mi się, że skrzydełka, grzbiety plus jakies karczki są ok a tu nagle moja weterynarz mówi, ze absolutnie nie, więc zgłupiałam. Pies daje sobie radę również z mostkami i innymi tego typu płaskimi kośćmi.
Dziś w sklepie znalazłam skrzydełka i szyjki z kaczki, więc też dodam je do jadłospisu.
Jako podstawę mięsną postawie na filet z kurczaka i z indyka, od czasu do czasu wołowina, jeżeli znajdę w rozsądnej cenie.
Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-28, 19:43
Postaw lepiej na mięso z udźca ze skórą. Pies na barfie ma bardzo niskie pH w żołądku, poradzi sobie z kośćmi bez problemu. Elementy z kaczki to bardzo fajna sprawa. Powodzenia
Barfuje od: 01.07.2014
Udział BARFa: 50-75% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Lip 2014 Posty: 708 Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2014-08-29, 04:30
Sonia01, mój pies na barfie od lipca kaczki nie tknie, podobno jest to wina gruczołów wydalających tłuszcz który natłuszcza pióra u ptactwa wodnego. Nie każdemu zwierzakowi odpowiada ten zapach, choc dla mnie on jest nie wyczuwalny. Mój pies i kot również kaczki nie jedzą.
Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-29, 07:48
Ale Cię zrobił hehe
Mój wszystkożerny pies nie tknie w tym momencie chyba tylko królika, kaczkę wciąga w 3s. Tak to jest, żywy organizm, jednemu podejdzie, drugi się wypnie, trzeba przetestować :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum