[ciocia_mlotek]

Czym jest model żywienia Whole Prey (z ang. cała ofiara)?

Założeniem tego modelu żywienia jest jak najdokładniejsze odwzorowanie naturalniej diety psowatych, najczęściej bazująca na sposobie odżywiania się wilków, czyli najbliższych krewnych naszych psiaków.
Wiele osób kojarzy Whole prey z podawaniem jedynie całych zwierząt. Prawda jest taka, że w większości przypadków zapewnienie zbilansowanej, różnorodnej diety w ten sposób jest zwyczajnie niemożliwe ze względu na wielkość zwierząt karmowych jak i dostępność. Dlatego też jadłospisy WP składają się przede wszystkim z fragmentów podawanych w odpowiednich proporcjach, tak by odwzorowywały ilość poszczególnych “składników” w zwierzęciu-ofierze. Ten model jest żartobliwie nazywany FrankenPrey.

Czym karmimy w modelu WP?

Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego
Założeniem diety jest jak największa różnorodność. Podajemy więc takie mięso, jakie jest w zasięgu zarówno zakupu jak i naszego portfela .
Jeżeli mamy możliwość podajemy całe zwierzęta karmowe (w całości lub porcjowane).
Te gatunki, których nie możemy podać w całości podajemy wg proporcji:
Mięso– 50-60%
Podroby(wszystkie organy wewnętrzne) – 15-20% (ważne, abyśmy starali się podawać różne podroby, warto rozglądać się po sklepach, bazarach. Wątroba powinna stanowić ok 3-5% całości diety)
Kości – 10-15%
Żołądki przeżuwaczy – 10-15%.
Jako dodatek i bombę witaminową podajemy całe surowe jajka.

Jeżeli jesteśmy w stanie, warto zwracać uwagę aby zakupowane przez nas mięso pochodziło z hodowli pastwiskowych i karmionych naturalnie. Dobrym wyborem jest również dziczyzna.

Produkty pochodzenia roślinnego
Z zasady nie podaje się produktów pochodzenia roślinego jako integralną część diety.
Owoce i niektóre warzywa są podawane bardziej w formie przysmaku. Owoce powinny stanowić większą część.
W naturze psowate chętnie posilają się sezonowo opadłymi owocami lub zjadają owoce jagodowe (leśne) prosto z krzaczka. Są one dla nich źródłem łatwo przyswajalnych węglowodanów, dających szybką energię. Ważne jest, aby podawane owoce były bardzo dojrzałe. Tylko w takiej formie są dla naszych pupili dobrze przyswajalne i z takich są w stanie wyciągnąć wartości.
Jeżeli więc Twój pies jest amatorem owocowych słodkości - sezonowe owoce mogą być dla niego doskonałym przysmakiem, nagrodą, przekąską. Nie powinny jednak stanowić dużego procentu diety. Nadmiar węglowodanów w diecie może prowadzić do otyłości, cukrzycy i innych schorzeń.

Jak karmimy w modelu WP?

W tym modelu żywienia staramy się podawać naszym psom kawałki duże, całe, niemielone. Kawałki mogą być wielkości porcji posiłkowej, całe zwierzęta lub duże fragmenty, większe niż jednorazowa porcja. Dwa ostatnie przypadki są dobre dla psów, które potrafią się samoregulować ( a jeśli nie to jeżeli bez stresu dadzą sobie odebrać resztę, gdy właściciel uzna, że już wystarczy).
Karmiąc w ten sposób zapewniamy psiakom, poza odżywianiem, mentalną i fizyczną stymulację. Pies, który może ”powyżywać się” na kości czy ochłapie jest zrelaksowany, odprężony. Podawanie dużych kawałków jes też dobre dla psów, które na ogół pokarm pochłaniają, czesto aż krztusząc się przy tym, a później szukają więcej. One nie są głodne tylko dalej chcą jeść. Podanie dużego kawałka spowolni jedzenie a jednocześnie ”nasyci” zwierzę również psychicznie.

Jak często karmimy i jak układamy psi jadłospis

Jest wiele szkół tego, jak często powinno karmić się psa. Najlepszym wyznacznikiem tego, jak często ma jeść pies – jest sam pies. Obserwując psie zachowanie i kupy jesteśmy w stanie dopasować harmonogram żywienia do swojego psa i siebie.
Układanie psiego jadłospisu w modelu WP nie jest skomplikowane. Biorąc pod uwagę proporcje robimy zakupy na taki czas, ile mamy miejsca w zamrażarce . Karmimy tak aby nie doprowadzić do zatwardzeń zbyt dużą ilością kości lub rozwolniej zyt dużą ilością podrobów. Najczęściej powtarzaną ”zasadą” jest ”zbilansowanie w czasie”.

Czym nie karmimy psa?

Produkty mleczne – mleko jest pokarmem noworodków ssaków. Po czasie, w którym matka karmi młode, żaden gatunek nie pija mleka. Jest to nienaturalne, a więc sprzeczne z założeniami modelu WP. Nabiał dodatkowo jest produktem przetworzonym.
Oleje roślinne – tłuszcze w psiej diecie powinny być pochodzenia zwierzęcego.
Duże ilości produktów roślinnych oraz ziarna – pies jest zwierzęciem mięsożernym.
Produkty wysoko przetworzone – to chyba zasada każdego modelu żywienia surowego .
Kości długie dużych zwierząt – są twarde i mogą doprowadzać do uszkodzeń zębów. Nawet wilki w większości zostawiają kości dużych zwierząt.
Kości poddane obróbce cieplnej - w jakiejkolwiek formie. Dotyczy również wędzonych kości "dla psów" sprzedawanych w sklepach. Takie kości są potencjalnie niebezpieczne.

Suplementy

Olej z łososia to podstawowy supplement WP. Podawany ze względu na kwasy tłuszczowe, których równowaga jest zaburzona w mięsie zwierząt hodowlanych. Podaje się go mniej lub więcej w zależności od pochodzenia mięsa, którym karmimy psa.
Krew – jeżeli nasze mięso nie pochodzi z całych tuszek dzikich zwierząt to jest z całą pewnością deficytowe w ten składnik. Warto więc do sklepowego mięsa dodawać krew. W takiej formie do jakiej mamy dostęp.
Jako dobre źródło żelaza możemy podawać szpik kostny (uwaga – sami wygrzebujemy go z kości, nie dajemy twardych kości psu. Jedynym wyjątkiem są psy, które owych kości nie gryzą a wylizują, wysysają szpik).
Jajko jest w pewnym sensie stosowane jako suplement diety. Można podawać bez większych oraniczeń.
Inne suplementy podaje się w zależności od potrzeb konkretnego psa.
Zachęcam do lektury kącika zielarskiego. Tam nauczymy się jak w sposób naturalny wspomagać psa w potrzebie:
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=20


zabrania się kopiowania całości lub fragmentów bez zgody autora