Barfuje od: 2005
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 447 Skąd: z daleka
Wysłany: 2016-06-11, 19:30
traganek napisał/a:
doradora, A kiszonki możesz jeśc? Kiszone ogórki, kapusta kiszona.
Chociaż ostatnio zauważyłam, że sklepy nie sprzedają kiszonych ogórków i kapusty ale Kwaszone ogórki Kwaszona kapusta. Znowu chyba jakaś kombinacja "ulepszaczami":( Ciężko znaleźć kiszonki.:(
Bo dodawany jest ocet. Nie wspominajac o benzoesanie sodu i innym g....
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-06-11, 20:11
kiszonki to chyba nie ta pora roku, nie? z założenia miała to być forma przechowywania długoterminowego żywności, ale mniejsza o to
kiszonki na pusty żołądek? nie dla mnie niestety
w ogóle kiszonki nie dla mnie, ale poczytałam internety i wyczytałam coś takiego jak nadwrażliwość na histaminę (?) podobno jedząc co dzień maleńkie ilości można przyzwyczaić do kiszonek i przestanie się mieć sensacje jelitowe po kapuście kiszonej
doradora, A kiszonki możesz jeśc? Kiszone ogórki, kapusta kiszona.
Chociaż ostatnio zauważyłam, że sklepy nie sprzedają kiszonych ogórków i kapusty ale Kwaszone ogórki Kwaszona kapusta. Znowu chyba jakaś kombinacja "ulepszaczami":( Ciężko znaleźć kiszonki.:(
Bo dodawany jest ocet. Nie wspominajac o benzoesanie sodu i innym g....
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2016-06-12, 00:09
traganek, w takim głupim Kauflandzie jest kiszona kapusta o składzie: kiszona kapusta, marchew, woda, sól. Chyba że coś dodają i nie piszą, ale nie wiem, czy tak można.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-06-28, 10:38
kisicie już? co kisicie?
ja wiem o ogórkach, burakach i kapuście oczywiście (chociaż tej ostatniej w domu nie robimy)
czytałam ostatnio o kiszonej marchewce, rzodkiewkach i ananasie , ale sama nie wiem
a używacie starterów?
koleżanka używa do kiszenia buraków łyżkę żurku sklepowego i uważam, że jest to dużo lepsza metoda niż z bułka razowa sklepowa, którą ja używam wg rodzinnego przepisu...
chyba też się przerzucę
Każdy guru ma jakieś swoje zalecenia i zazwyczaj nawet jakieś argumenty i badania na poparcie swojej tezy.
W tym roku jeszcze prawie nic nie kisiłam, dzięki za przypomnienie. W zeszłym roku zakisiłam botwinkę - wyszła dobra, nadawała się do robienia zupy podobnej do ogórkowej, i kalarepkę - tu porażka, zakisiło się ale zapach był powalający. Nie używam starterów.
Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-07-20, 13:10
doradora napisał/a:
kisicie już? co kisicie?
ja wiem o ogórkach, burakach i kapuście oczywiście (chociaż tej ostatniej w domu nie robimy)
czytałam ostatnio o kiszonej marchewce, rzodkiewkach i ananasie , ale sama nie wiem
a używacie starterów?
koleżanka używa do kiszenia buraków łyżkę żurku sklepowego i uważam, że jest to dużo lepsza metoda niż z bułka razowa sklepowa, którą ja używam wg rodzinnego przepisu...
chyba też się przerzucę
Kisiłam od niedzieli 3 dni po trochu, bo nie miałam na raz czasu i już mi się to kiszenie śni
Ogórki - to moja specjalność (mąż mówi, że żadne inne tak nie smakują)
Oraz cukinię - mieszankę z żółtej i zielonej.
A starterów żadnych nie używam i nigdy nie używałam
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-07-20, 13:54
IzabelaW, cukinię w całości czy pokrojoną? W zasadzie cukinia, to taki trochę ogórek, może być bardzo fajna!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum