Wysłany: 2013-11-22, 14:57 Witamy ze świętokrzyskiego :)
Cześć :)
Dopiero zaczynam przygodę z barfowaniem. Mam kotkę, konia i 3 psy - owczarek podhalański, niemiecki i świętokrzyski, z tym że piesy zostały u moich rodziców, a ja obecnie mieszkam z TŻ i kotem. Kotka ma na imię Rybka (ale mówimy do niej Lybek:D). Została znaleziona rok temu na ulicy. Ważyła wtedy 10 gram i miała ledwie otwarte oczy. Teraz to już duża pannica. Wykarmiłam ją sztucznym mlekiem, a potem karmy typu starter i growth, bo od dawna wiedziałam, że supermarketowe to może niekoniecznie. Ale zaczęłam zagłębiac się w temacie żywienia, bo mimo że jest dość aktywna, zaczęła tyć - a dostaje naprawdę maleńkie dawki. Je suche RC, Eukanuba, Hills, itp. (już wiem że nie tędy droga), a z mokrego głównie animondę carny, bozitę w kartonikach i czasami applaws albo almo nature. Myślę, że nie będzie miała problemów z przejściem na surowiznę (jak kroję mięso, to aż się trzęsie). Gorzej ze mną. Nie wiem, kiedy to ogarnę...
Psy u rodziców niestety nie będą barfować, ale za to mam prawie barfującego konia. Arishia była przed kotem, więc temat jej żywienia mam w miarę ogarnięty. Też nie je zbóż:) Wyszło jej to na zdrowie. Ma dużo lepsze kopyta i nie jest niepotrzebnie pobudzona. Teraz kolej na kota. Dzisiaj zamówiłam kilka naturalnych suplementów - tak na początek. Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo na razie czuję się zagubiona jak dziecko we mgle.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-22, 15:29
Witaj na Forum Barfnego świata
Renfli napisał/a:
Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo na razie czuję się zagubiona jak dziecko we mgle.
To jest akurat chwilowe i nie obce innym początkującym.
Jest taki fajny watek przeleć go, a znajdziesz odpowiedzi na mnóstwo pierwszych pytań
BARF dla początkujących http://www.barfnyswiat.or...p?p=45412#45412
A fotek to i ja jestem bardzo ciekawa.
Koń ? Arishia to raczej dziewczyńskie imię ??
To chyba pierwszy barfujacy koń, który do nas zawitał.
Dziękuję za miłe powitanie
Już od kilku dni czytam wszystkie wątki na temat żywienia kotów. Jest to dość dużo wiedzy i na początku myślałam, żeby skorzystać z gotowych mrożonek, ale w okolicy nie ma żadnych dystrybutorów, a w necie trzeba zamówić większą ilość więc odpada (mam za małą zamrażarkę). Na początek indyk, kurczak i wołowina musi wystarczyć (inne mięso jest tutaj trudno dostępne).
Sandra - tak, Arishia to klacz Można powiedzieć, że jest na barfie, bo je siano z różnych gatunków traw, trawę i lizawkę solną w celu uzupełnienia niedoborów, czyli "naturalnie"
Ubojnia jest, nawet niedaleko, ale tylko wieprzowina i czasami wołowina. Od gospodarza bym spokojnie mogła kupić, ale mam mikroskopijną zamrażarkę, w której nieduży kurczak ledwo się zmieści. I właśnie w tym jest największy problem - nie ma gdzie tego trzymać... Ale może z czasem dokupię jakąś dodatkową zamrażarkę, jak się wciągnę w barfowanie... Kto wie...
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2013-11-22, 17:11
Trzymamy za Was kciuki i służymy pomocą
Ktoś mądry powiedział na forum ""nie taki Barf straszny jak go malują" więc wszystko przed Wami, do dzieła więc
Pozdrawiamy.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-11-23, 20:59
A ...jeśli zdobyczne to wiesz, że tym bardziej nie unikniesz tego wątku
Co decyduje że właśnie TO zwierzę z nami zamieszka ?
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=1926
Wszystkie piękne...ale... moim wymarzonym byłaby Arishia
Czy jest przysposobiona pod siodło ?
A może daje się ...na oklep ?
W wolnej chwili na pewno zajrzę i coś napiszę
Arishia chodzi pod siodłem, ale bez wędzidła - tylko na kantarze, albo bez (to w trakcie dopracowania). Ale się już nie chwalę, bo nie wypada tak na początku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum