Barfujemy sobie z moją prawie czteroletnią suką (Biały Owczarek Szwajcarski) od trzech lat.
Do tego sposobu żywienia byłam przekonana jeszcze zanim psica zawitała w moim domu. Jednak początkowo zgodnie z zaleceniem hodowcy karmiłam ją suchą karmą Josera. Jest to mój pierwszy pies w życiu więc bałam się eksperymentować z żywieniem na własną rękę. Zdecydowałam się zaryzykować przejście na barfa (weterynarz bardzo nam odradzała) gdy młoda miała 7m-cy. Dzięki temu skończyły się tajemnicze biegunki i zjadanie własnych odchodów.
Bryza jest bardzo żywiołowym psem, kocha aktywność, jest nie do zdarcia. Startowałyśmy razem z dobrymi wynikami w zawodach dogtrekkingowych. W tym sezonie musiałyśmy jednak z powodu kontuzji zrezygnować ze stratów.
Zarejestrowałam się na Waszym forum mając nadzieję uzyskać pomoc w dopracowaniu jej diety. Nigdy nie karmiłam jej z kalkulatorem w ręku i mam świadomość, że czegoś może jej brakować - stąd ta kontuzja.
Liczę na życzliwe przyjęcie i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-10-01, 13:02
Fajnie brzmi BOSka Helga
Helga to imię suni ? Domyślna jestem niesłychanie .
Zamieść foty i pokaż nam swoje cudo białe B...
A kalkulator jest potrzebny ale nie jest panaceum, i nie licz specjalnie na jakieś fajerwerki po zapoznaniu się z nim.
Więcej skorzystasz czytając indywidualne wątki założone pod konkretne psy z różnymi dolegliwościami.
Masz juz spore doświadczenie, bo 3-letni BARF to nie byle co...
Wystarczą zapewne uzupełniające wiadomości, a moze i BARFny Świat skorzysta z Twojej wiedzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum