_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-01, 21:14
Dynia dostała oczu, nosa i dzioba (i teraz straszy), a wnętrzności zostały pod moja obecność wywalone (echh, pesteczki...). Barf zrobiony, więc następnym razem dostaną futra.
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Po co w diecie sie♪ciuchów są węglowodany ? Dagnes mi kilkakrotnie pisała, że nie musze ich dawać jak moje tyją za bardzo. Więc ?
Obecnie do mieszanki nie dodaję (od 3 miesięcy) ale one czasami sobie coś znajdą w zlewie, na blacie kuchennym czy też ... w zmywarce. Czasem ziemniaka podwędzą, czasem pomidorówki się napiją.
Oczywiście staram się temu zapobiegać, więc takie sytuacje raczej należą do rzadkości.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2012-01-17, 12:36
Jako balast służy błonnik zawarty w warzywkach, które dajemy. Lub siemię lniane, albo psylium i inne takie.
Węglowodany to inna bajka. To cukier. Dlatego dajemy warzywka, bo zawierają go mało, nie więcej niż to, co kot zjadłby z treścią pokarmową ofiary. Ale koty świetnie funkcjonują na diecie bez węglowodanów, zwłaszcza te, które mają tendencje do tycia i/lub problemów z zębami.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 23 Sty 2012 Posty: 67
Wysłany: 2012-07-10, 19:17 Suszone warzywa
Mam sporo suszonej marchewki i buraka, które chciałabym wykorzystać w następnej mieszance. Tylko jak?
1. czy np. 50g zaleconych przez kalkulator mam odważyć już po zalaniu warzyw wodą i nasiąknięciu?
2. ile tej wody dolać?
3. czy mogę (po nasiąknięciu wodą) dodać warzywa do mieszanki razem z innymi suplmentami i zamrozić?
Może ktoś używa suszu warzywnego i jest mi w stanie coś podpowiedzieć?
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2012-07-10, 19:55 Re: Suszone warzywa
neris napisał/a:
Może ktoś używa suszu warzywnego i jest mi w stanie coś podpowiedzieć?
Ja używam klasycznej mieszanki wszystkich warzyw (dopuszczalnych) z Eko sklepu
Najpierw zalewam wodą, długo nasiąkają (ostatnim razem trochę je podgotowałam aby je zmiekczyć, bo marchew wyszła za twarda i koty zostawiały na dnie).
Następnie odsączam płyn i ważę, ale nie bawię się w aptekarskie odliczanie
Dorzucam do mięsa i mielę na drobnym sitku, wcześniej siekałam, pluły ...
I to wszystko. Polecam.
A i jeszcze płyn odciśnięty z warzyw używam do rozmieszania suplementów.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-07-11, 08:00
Ja używam suszu Lunderland Rubenmix do mieszanek i tam jest wzór na to ile należy dodać wody i ile suszu aby wyjściowo wyszło mniej więcej tyle, a tyle warzyw, aczkolwiek za bardzo bym się nie spinała z dokładnym wyliczaniem ilości, ważne aby było mniej więcej na oko podobnie do tego co w kalku (w kalku też są widełki na ilość węglowodanów w mieszance) Zanim zacznę robić mieszankę odważam sobie susz i zalewam gorącą wodą, mieszam i zostawiam do ostygnięcia. W międzyczasie robię sobie mieszankę. Jak już wymieszam mięso, suplementy to dorzucam zrobione warzywa i mieszam wszystko razem, a potem mrożę. Ważne jest aby gorących warzyw nie wrzucać do mieszanki.
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-11, 18:01
neris napisał/a:
Mam sporo suszonej marchewki i buraka, które chciałabym wykorzystać w następnej mieszance. Tylko jak?
1. czy np. 50g zaleconych przez kalkulator mam odważyć już po zalaniu warzyw wodą i nasiąknięciu?
Kalkulator przewiduje dodanie świeżych warzyw. Dodanie zatem suszu w ilości 50 g to będzie dużo za dużo w tej sytuacji. Dlatego myślę, że warto zrobić tak jak naoisałaś - odmierzyć tę ilość już po zalaniu wodą i nasiąknięciu. Kwestia ile tej wody dolać?
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-07-11, 19:11
Wydaje mi się, że trzeba by poeksperymentować z ilością wody (ja bym spróbowała z 25% suszu + 75% wody). Oczywiście Shiaya ma rację, że 50g samego suszu to będzie o wiele za dużo warzyw- należy to uściślić dla potomności ;) Poza tym sam susz przeleciałby przez kota w postaci praktycznie niezmienionej.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2012-07-11, 21:01
Niestety susz nie jest zawsze taki sam jeśli chodzi o gatunek warzyw, ich skład i stopień wysuszenia. Bywa różny, a w związku z tym ilość wody wchłanianej jest różna.
Np. w jednym składzie marchew była idealna, innym razem musiałam susz zaparzyć aby doszła i zmiękła i wówczas poszło więcej wody.
Nauczona doświadczeniem, a robiłam to kilkakrotnie biorę zawsze więcej suszu i jak wchłonie wodę to dodatkowo dolewam. Przed ważeniem stosownej porcji i tak odciskamy nadmiar wody. Nie utrafisz precyzyjnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum