Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2013-06-23, 20:53 Dobry wieczór!
Od marca , mam Pana Kota ze schroniska, i b.male doswiadczej w dbaniu o zwierzę. Weterynarz polecil mi karmic go zwyklymi karmami typu royalcanis, ale takze kitykatem i surowym miesem. Jednak kot zle się czuję,teteraz słyszę o jakiejs anemii. Z pewnoscia musi byc sposób aby kota karmic zdrowo !? Mam nadzieje ze tutaj dowiem sie wiecej. Poniewaz bardzo Pana Kota pokochalam chce o niego zadbac jak nalezy.... obecnie ma biegunkę i lekko, bialawy nosek oraz dziasla -bardzo sie o niego martwię. Weterynarz mowi : royal canis. Tak więc oto jestesmy juz na starcie z powaznymi problemami.
Witamy i pozdraiwamy wszystkich !!!
_________________ Kocham mojego kota!
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2013-06-23, 21:26, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2013-06-23, 21:08
Jesteś tutaj i to JUŻ jest sukces.
Witaj i ciesz się tym, ze tak szybko trafiłaś na profesjonalne forum jakim jest BARFny Świat.
A teraz powoli i wnikliwie czytaj
ABC kociego BARFahttp://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9
Pozostałe tematy same cię wciągną w sposób tak naturalny jak żywienie swojego Pana Kota mięsem bo czyż nie jest drapieżnikiem
Zaproszone osoby: 2
Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2013-06-23, 21:13
Nie wiem niestety czy nie za pozno dla Pana Kota, ma juz 4lata i zycie go nie oszczedzalo.:(
_________________ Kocham mojego kota!
Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Barfuje od: 6.12.2011
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 21 Lis 2011 Posty: 372 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-23, 21:21
Większość kotów tutaj jest po przejściach i po chorobach. Niestety innego sposobu żywienia szukamy dopiero, jak już coś się zaczyna psuć. Moje koty miały 5,5 i 4,5 jak wprowadziliśmy im BARF.
_________________ ...inexplicable catness...
Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2013-06-23, 21:25
A co ciekawe, ja nigdy nie zwracalam wielkiej u wagi na to co sama jem no i tez nie czuke sie dobrze. Wlasnie dzisiaj oblozylam sie ksiazkami o żywieniu w zgodzie z naturą i to mnie skłoniło do szukania diey zdrowej takze dla kota. Moze zaczniemy nowy etap życia w naszej rodzinie ! Kot musi nam towarzyszyć jest juz jej częścią.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2013-06-23, 22:35
Witamy
zapytam z ciekawości - kot perski ze schroniska ?
Co znaczy "życie go nie oszczędzało" ?
Z doświadczenia (też mam jednego kota brachycefalicznego - są to koty ze spłaszczonymi pyszczkami i należą do nich m.in. persy - ja akurat mam scottish folda) osłuchaj go dobrze, czy nie sapie przy oddychaniu bo to dość często spotykane u tych kotów.
Trudności z oddychaniem niestety mogą powodować problemy z sercem - akurat przerabiam ten temat ze Skippim - tylko mało który weterynarz zaleci Ci leczenie, bo zazwyczaj jest stała śpiewka "te koty tak mają". Ale jakie moga być tego konsekwencje to już nie mówią
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2013-06-23, 23:11
Na szczęście oddycha bez problemu, ale ma problem z kanalikami łez-brazowa ciecz mu leci i to wymaga codzienmej pielęgnacji. Przewlekle trudne w leczeniu zapalenie kanałów uchowych. No i ostatnio brak apetytu oraz biegunkę.
HISTORIA Pana Kota -ktos go podrzucil swiętokrzyskiemu towarzystwo opieki, w bardzo zlym stanie-choroba skory doprowadziła do utraty futra, zaawansowany stan zapalny uszu i grzybica, niedowaga, zlamny ogonek stan opłakany. Leczenie trwalo dlugo , nie wiem dokładnie ale tymczasowym domu spedzil ponad pol roku, ja adoptowalam go w marcu, wciaz leczymy te uszy. Fundacja dawala mu suchy kitykat, ja morky i suchy oraz surowe mieso z witaminami od weterynarza. To chyba nie wystarczy... obecnie kot ma biegunke i jest zmęczony...kusze zmienic cos koniecznie chce zeby dozyl poznej starości.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Pan Kot
Dołączyła: 23 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Głuchołazy
Wysłany: 2013-06-24, 13:44
Dzieki Wam za powitanie i wszystkie linki i podrady, jestem bardzo tym zbudowana, a forum to kopalnia wiedzy ciesze sie, ze tu trafilam, niedlugo wrzucę zdjęcie Pana Kota, Pozdrawiamy !!!
skorzystamy najpierw niestety z tych bezzbozowych karm ponieważ: chwilowo nie mam zamrazarki, maszynki do mięsa i jestem przed przeprowadzką, ale mam nadzieję że szybko sobie wszystko zorganizujemy.
Wet oczywiscie uśmiechnął sie z politowaniem na barfa, powiedział ze tylko sucha karma bo inaczej odkładać sie będzie kamień. Jak radzicie sobie z kamieniem karmiac barfowo ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum