[aurinko]

To i ja się przywitam :)

Swoją przygodę z BARFem zaczęłam zupełnie przypadkiem ponad rok temu, po prostu maleńka koteczka, którą odchowywałam skutecznie odmawiała jedzenia jakiejkolwiek karmy mokrej czy suchej, a ja poszukiwałam czegoś, czym mogę ją przekonać :) No i ją przekonałam - do tej pory nie tyka karm suchych, mokrą czasem zje, a mieszanki barfowe stanowią 100% jej posiłków :)

Nad pozostałą częścią stada pracuję ;)

[dagnes]

Cześć aurinko Miło Cię tu widzieć!

Jak to dobrze, że koty potrafią wychować sobie człowieka (na odwrót zwykle jest gorzej ). Małej należy się Order BARFnego Terrorysty za to, że nie uległa twoim namowom na zjedzenie chrupek .

Pamiętam, że twój mały rozczochraniec miał chyba ze 3 tygodnie jak go znalazłaś, prawda? I od razu uaktywnił się u niego dominujący gen barfowy . Jak znajdziesz chwilkę to wrzuć historię tej barferki z urodzenia do naszego działu o BARFnych zwierzakach, z fotoreportażem oczywiście .

[Sihaya]

Witaj aurinko!
Koniecznie musisz opisać nam tę historię, o której wspomniała dagnes. Proszę

[Hebe]

Tak :) I jeszcze historię naszej weterynarz (nie naszej tylko naszych kotów) jak próbowała Papugę przekupić chrupkiem ::D

[eleria]

Hej, aurinko moja Aria też zdecydowanie miała gen BARF-era może szylkretki tak mają w sumie Gamisia też szylkretka i tez pałaszuje mieszanki aż jej się uszy trzęsą chociaż akurat ona to po prostu żarłokiem jest chyba

[Mari]

Szylkrecie mają żarłoczność wrodzoną :D

[aurinko]

Witajcie

Opiszę historię tej małej szylkretowej terrorystki na pewno Fotoreportaż mam przygotowany

Mina naszej wetki jak Papuga nawet nie powąchała chrupka - bezcenna

Z naszego stada to jeszcze Lesiek ma gen barfera, miska z mieszanką powoduje gwaltowny wzrost apetytu (chociaż właściwie u niego to miska z czymkolwiek powoduje wzrost apetytu to chyba typowa cecha Maine Coona)

[eleria]

[aurinko]

U nas jedno i drugie miaukuniątko na zakrętach nie wyrabia na widok miski

[ola]

aurinko, już dawno u was nie byliśmy, bo przegapiłam czwarte dokocenie - gratulacje!
Fajnie mieć 4 koty, nie?

[aurinko]

[aśka]

Witaj aurinko

[Geza]

No to ja Ci się przyznam, że rozmowa z Tobą na wystawie w Jaworznie była pierwszym impulsem, by poważnie przyjrzeć się diecie B.A.R.F.
(Drugim impulsem było strucie się nagrodami - oczywiście nie tymi od Was, lecz suchym Biomillem.)
I tak jakoś się szybko stało, że Power of Nature już nam nie wystarczało

Więc masz, Aurinko, osobisty wkład w zdrowie mojej zwierzyny

[aneta]

Witaj aurinko

dziękuję, że zdywersyfikowałaś moje kanały zdobywania suplementów

[aurinko]