Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-04, 21:02 Pełny BARF
Komplet naturalnych suplementów w trakcie kompletowania a mnie zżera strach, by kot nie odrzucił tego, co najlepsze dla niej.
Puki co rozmrażane porcje mięsa i części kości są zajadane ze smakiem. W końcu mam mięso, które jest bezsprzecznie pałaszowane i akceptowane przez wrażliwe jelita.
Jak zacząć by nie narobić źle chyba zacznę od mikro ilości, ale które najpierw.. , czy wszystkie po trochu od razu supl. ..
Jestem pełna niepewności ale też mam ogromną nadzieję.
Bądźmy dobrem myśli . Milena i Katja .
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-05, 08:03
To na początek dodawaj nie wszystkie suplementy - po trochu je wprowadzaj, aby się przyzwyczajały do ich smaku.
Ja jestem na początku drogi, na razie do mokrej karmy dodaję różne mięso w różnej postać, aby przyzwyczaiły się do ich smaku i konsystencji (na razie bez żadnych suplementów).
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-05, 20:44
Właśnie sobie przypomniałam, coś. W suplementach jest spirulina w czystej postaci, moja kotka bardzo pozytywnie reaguje gdy tabletki z tym glonem, które podaję rybkom akwariowym- jej zaś nie dawałam mimo , że wyraźnie by chciała. Więc jest cień nadziei, że będzie to jeść. Swoją drogą ciekawe czy mogę odrobinę spiruliny podać do szkiełka dla ryb i krewetek.. , czy nie będzie skutków ubocznych jak wcześniej czystej nie jadły. Nie znalazłam spirulinowego" wątku .
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-08, 19:45
Drożdże przeszły całkiem smakowicie, porcja z odrobiną alg po ponad godz zjadła przez długie kły , z głodu Odpycha ją zapach ryb za godzinkę, dwie podam na talerzyku płyny, puki co po dobroci łosoś i tran
Opróżniłam puszkę z reszty suchej karmy, którą w strunowe zapakowałam dla zbłąkanych kotów. Pucha bd na suplementy suche , podręczne
Zastanawiam się czy Oleje koniecznie trzymać w lodowce, konserwować" wit. nie będę. Takowit200 w którejś z kolei aptece dostałam za9zł ale był tylko 200 i większy.
Marnie widzę wszystko co jedzie rybą Algi aż mnie odrzucają
Mam jeszcze nadzieję, że krew zatuszuję trochę algi, zrobię dniową mieszankę próbną na przyszły tydzień.
edit:
olej z talerzyka zlizany z apetytem a tran hmm tylko liźnięty z ciekawości ale z niesmakiem, nie chce jej podawać na siłę , zje jak zgłodnieje
edit:
w końcu ubrudziłam pysia resztą oleju, poco ma się marnować
..........................................
Podejście na kolację z algami przesypałam zawartość woreczka do mniejszego a pozostały pyłek skropiłam odrobiną wody. Wypłukałam" zawartość i zagniotłam z mięskiem. Podałam, kicia delikatnie próbowała zawartość miseczki. Tak jakby się delektowała przez długie zęby ale coś tam jadła, wyszłam na chwilę, wracam a miska pusta
Dziś dzień z suplementami i mam wrażenie , że kot jest bardziej głodny przed kolejnym jedzeniem przy stałej ilości porcji posiłków. Na jutro okroiłam jedzonko o 1/6 mięska .
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-09, 10:54
Śniadanko było ale tylko w połowie się zmyło. Podejść było ze 3 przez pięć min. Za trzecim razem spróbowała kawałka papki z olejami, podzióbała. Za czwartym zabrała się za porcję z odrobinką alg, drożdży i skorupek. Wszamała CAŁOŚĆ. Oleje pozostały. Ale to dlatego, że się najadła.... łooooo edit po 30 min zasiada właśnie do pozostałości Dzielna dziewczyna została odrobinka. Teraz zabrała się za aportowanie pomponika, których to sznur cały dostała wczoraj, moja mała kobietka. Ma bzika na tym punkcie. Idealny kot dla psiary
Mama dziś nie wytrzymała i zapytała po raz kolejny, przy obieraniu błonek ze skorup .. do czego one mi są tak potrzebne... a ona nie lubi zwierząt, masz Ci los/
Ja na to, do suplementowania kota.
Kota?-mówi mama.
Tak, jest na samym mięsie to trzeba uzupełniać. Cisza. To mówię, sama jesz wszystko co potrzeba i się jeszcze " suplementujesz".. i praktycznie na tym wywodzie się skończyło
Dziwne to, kotka traci chrostki na skórze ale się nadal drapie nawet mocniej..poczekamy
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-09, 23:46
Obiad był, kolacja wszamana migiem. Oby tak dalej. Z olejami jest problem, bo kleją pyszczek, kicia syta" się robi i odchodzi. Jutro płyny dam same na talerzyku znów. Drożdże, skorupki, algi razem. Może za szybko ale kuje żelazo puki gorące, potem się pomartwię jak już. A tego wszystkiego są nikle ilości na czubku końcówki od łyżeczki.
Po jakim czasie widzicie poprawę w sierści, u kotów przestawianych na suplementy?
Kału wczoraj nie było, jest dziś wieczorem dopiero. Mam wrażenie, jakby kot przy suplementach więcej mieszanki przyswajał do organizmu. A sierść poprawiała się z dnia na dzień. W lutym zaczęłam na nowo podawać mięso teraz resztę wprowadzam. W tygodniu reszta suplementów.
Co sadzicie o faldzie brzusznej, którą stanowi tylko zwisająca skóra? Ona tak ma od kociaka.
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-11, 19:06
Przygotowuję się na intensywne linienie, niebawem wiosna, bd można czesać kota na dworze
Ale puki co : zjadliwe wszystkie suplementy.
Szybciej mięsko znika z miski , jak wychodzę z pokoju
Czekam teraz tylko na krew i taurynę, może jutro będzie. Głodny kot to idealny materiał do testowania
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-12, 23:38
Nie spodziewałam się pozytywu. Puki co idziemy w dobrym kierunku. Suplementy są i to zjadliwe. Kotka krost niema na uszach. Drapie się w brodę. Niedawno miała trądzik" na brodzie ale zszedł po smarowaniu czarnych kropek olejkiem z dziurawca.
Dziś widzę nieco obok, bliżej wargi twardą wyczuwalną bulwę jak paznokieć małego palca. Boli ja to, nie wiem co to. poczekam, może to wykwit. Posmarowałam olejkiem to kotka dodatkowo sobie bd czyściła to miejsce.
Czy tak wygląda odtruwanie kota.. że wszystko wyłazi , od lutego jesteśmy na mięsie.
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-20, 22:05
Brniemy dalej, algi nie wchodzą-są fuj, nawet w mini ilości. Oleje przemycę w kapsułkach tak jak algi . Ogólnie ok. Krwi też niemożne być zbyt dużo Głodny kot to dobry materiał ale algi i tak są fuj. Z trzech zrobiłam dwa posiłki bo kot po prostu się najada a i długo nie grymasi przy porcji teraz. Zrobiłam test i suchej nie chciała już. Czasem bardziej jadalne jest z ręki, coś tam wpakowałam koteckowi ale nie uciekała tak, to był kawałek mieszanki z algami. Stwierdziłam , że 2-3kg papki bd ok do zrobienia/wcześniejsze mięcho jeszcze na kwiecień staczy czyli akurat wprowadzę suple.
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-21, 23:31
kotka zgłodniała po kolacji, a co tam , mówię, to dostanie coś ale z olejami mordoklejkami, zjadła i nie grymasiła wygląda na to, że algi trzeba tylko przemycać jak już
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2013-03-22, 00:17
Tufitka napisał/a:
To na początek dodawaj nie wszystkie suplementy - po trochu je wprowadzaj, aby się przyzwyczajały do ich smaku.
Hehehe, ja od razy wrzuciłam wszystkie suplementy (najpierw dałam do spróbowania olej z łososia - wylizały łyżkę - hit !) i jadły, aż im się uszy trzęsły. Żadnego marudzenia i fochów
Hemoglobina pasi, olej z łososia i dorsza pasi, algi i drożdże najwyraźniej też. Ciekawe jak będzie po dodaniu spiruliny...
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum