Acha i jeszcze coś mi wpadło do głowy. Wiadomo, że to własnie beta karoten wybarwia skórę u ludzi... dlaczego picie soku z marchwi świeżej wybarwia a jedzenie nawet worka marchwi gotowane efektu nie daje...
Czyli dyskusji na temat marchwi, beta karotenu i zmiany barwy psów miejsce właściwe...
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 2013-11-20, 13:04, w całości zmieniany 1 raz
Jara
Barfuje od: 06.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Cze 2013 Posty: 198
Wysłany: 2013-11-19, 19:00
Chyba jednak można. Skoro są psy, które po karmie suchej, w której składzie jest marchew potrafią rudziec to chyba można ;)
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-19, 19:37
jeżeli marchew do karmy jest dodawana na końcu, tuż przed ulepieniem bobków, w formie mączki marchewkowej (suszenie na zimno) to owszem.
Natomiast ja znam to rudzenie... i według mnie nie ma ono związku z marchewką. Beta karoten musiałby wnikac do włosa - włos jest martwym tworem skóry, W tym kontekście musiałby wnikać w momencie gdy włos wychodzi dopiero z cebulki. Proces rudzenia w następstwie marchewki musiałby trawć miesiącami - pojedyńczy zrudziały włos nie spowoduje zmiany koloru. Natomiast osoby twierdzące że pies im zrudział po marchwi w karmie widzą ową zmianę koloru w ciągu paru dni, 2 tygodni. I wiem kogo masz na myśli - dziewczyna z dogo mająca samoyedy. Wybacz ale przy obfitości ofutrzenia samoyeda pojedyńcze włosy zmienione marchwią nie spowodują zrudzenia psa. Nie w takim czasie...
Ponadto... blondyn wpylający sok z marchwi uzyska rudy kolor skóry ale kolor włosów mu się nie zmienia...prawda? Więc dlaczego u psów miałoby to działać ?
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-19, 20:12
Tak jak za wszystko - za barwę psa odpowiedzialne są geny. Jeżeli pies siwieje w wieku młodym - to znaczy, ze ma mało barwników. A mało barwników bo geny odpowiedzialne za ich syntezę są takie jakie są.
No trudno, to i tak najlepszy pies na świcie może zacznę dawać mu marchewkę
Kikimora Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2013 Posty: 29
Wysłany: 2013-11-19, 21:01
Dziewczyny nie przekonacie mnie. Miałam rudaski przez wiele lat i je hodowałam. Karoten u dogów de bordeaux powodował piękny rudy kolor. Geny genami a marchewka wpływ miała i tak. Dogusiom poświęciłam z dziesięć lat swego życia, więc jakieś tak doświadczenie nabyłam. Teraz mam miniaturowe bulteriery i od 10 lat , a może i więcej, hoduje tę rasę. Mam teraz rudaska, który rośnie i dostaje właśnie marchewkę. Początkowo obawiałam się nadmiaru wit A, ze wzlględu na wzrost, ale on po wyjątkowo małej mamie i niedużym tacie, a i dziadkowie niewielcy, więc nie ma co bać się kilku dodatkowych centymetrów.A na ładnej rudości mi bardzo zależy.Lubie jak to co rude w psie jest soczyście rude.A w tym pomaga karoten.
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-11-19, 21:57
Nie wiem jak u innych białąsów ale samojedom mówią żeby nie dawać karmy z marchewka bo biały się robi żółty. A pudle białe ponoć rudzieją po kukurydzy.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-20, 00:26
No to mój biały golden po marchewce nie chce zrudziec ku moje rozpaczy i życzeniom...ani samoyed znajomego, ani biała suka koleżanki, ani west sąsiada...ani żaden inny znany mi pies.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-20, 08:57
Dla wielu psów marchewka to swoisty smakowity gryzak. Można sobie zanieść na posłanie, pociumkać, poogryzać.
Jak mówię - na pewno tej marchewki w naturze jest więcej niż tej w suchej karmie, i zadnego znanego mi białego psa ona nie wybarwia. Mojego osobistego psa natomiast wybarwia - malassezja
Kikimora Pomogła: 1 raz Dołączyła: 17 Lis 2013 Posty: 29
Wysłany: 2013-11-20, 11:40
Surowa marchewka nie wybarwi.Gotowana marchew podkoloruje, jak systematycznie podawana. Granulowany karoten wybarwia, intensyfikuje kolor sierści. Algi też pomocne w koloryzacji są.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-20, 11:48
No niestety - znowu nietrafny rzut - Brutus akurat należy do grupy psów nie jadających surowych warzyw bo takiego nie ruszy. On jada więc warzywa z zupy. No jest biały jak był, a przynajmniej niemal biały. Od szczenięctwa barwy nie zmienia. Nie barwi się. Marchew to główne warzywo posiłku warzywnego...owoce jada na surowo.
Poza tym powtarzam - aby włos wybarwiła marchew trzeba by czekac na efekt miesiącami. Nie będzie efektu w ciągu tygodnia czy dwóch... organizm niczego nie wpakuje do martwego, wyrośniętego włosa. Nie da rady. barwić się mogą conajwyzej włosy w fazie wzrostu tylko.
Wolałabym aby nie szerzono mitów na tym forum... nie naginajmy rzeczywistości do naszych potrzeb, nawet jeżeli jest to dla nas bardzo wygodne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum