Dzięki za linki. Jak pisałem, trochę tu czytałem, ale nie wszystko.
Nie jestem weterynarzem, więc trudno mi ustalić przyczynę dolegliwości. Więcej do powiedzenia mam w medycynie ludzkiej. Niestety, mimo podobieństw u zwierząt pewne rzeczy są inne.
Ogólnie mój kot mimo, że ma dopiero 2 lata jest po wielu przejściach zdrowotnych. Choruje na chorobę Addisona i do końca życia pozostanie na lekach, miał też nowotwór łagodny na kręgosłupie. Później wynikła sprawa z kryształkami w drogach moczowych.
Mam jeszcze inne koty i u jednego z nich była podobna sytuacja tj. zapalenie pęcherza, ale u niego akurat było to na skutek sytuacji stresowej i ustąpiło po antybiotykach i wyeliminowaniu stresora. On je normalną karmę i nie przyjmuje żadnych leków.
Natomiast u kota, o którym tak się rozpisuje nie znam przyczyny, poza taką że imają się jego różne choroby właściwie od 9 miesiąca życia :(
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-04-13, 00:03
Hmm... tak z cikawości poczytałam sobie skład i info o karmach weterynaryjnych Royal Canin Urinary i w przeciwskazaniach jest tam napisane min. : "równoczesne podawanie leków na drogi moczowe" więc tak jakby producent już częściowo sam odpowiedział na Twoje pytanie czy podawać jednocześnie karmę urinary i leki o ile masz Royala bo co w innych pisza to nie wiem.
Co do składu to tylko glukozamina a dokładniej: "hydrolizat ze skorupiaków (źródło glukozaminy)" mi się rzuciło w oczy. Glukozamina jest też w składzie UrinoVetu ale ona nie zakwasza moczu tylko wspomaga pęcherz i chroni przed bakteriami. A jaki składnik karmy odpowiada za zakwaszanie moczu to nie mam pojęcia bo nic tam takiego nie wyczytałam. Może wcale ta karma moczu nie zakwasza? I dlatego weci przepisują ją zawsze razem z jakimś lekiem typu L-methiocid, UrinoMet czy Uropet ?
Acha i co do uropetu to to pod względem składu jest z grubsza to samo co L-methiocid i urinomet - te leki róznią sie od siebie jedynie stężeniem substancji czynnej zakwaszającej mocz czyli metioniny no i L-methiocid ma L-metionina a tamte dwa DL-metioninę (L-metionina chyba lepsza bo naturalna ale ja chemikiem nie jestem a google nie chce współpracować ), w każdym razie ten twój L-methiocid ma najwięcej metioniny, uropet pasta najmniej. wniosek uropet to nienajlepszy wybór bo oprócz tego co potrzeba zawiera najwięcej niepotrzebnych składników w tym konserwanty. urinomet ma jeszcze jeden składnik ale już nie doczytałam co to i po co. generalnie tego typu leków zawierających głównie metioninę jest sporo. Tylko Urinovet jest inny bo jej nie zawiera. To taki bardziej ziołowy delikatniejszy preparat, który w sumie nie ma za zadanie zakwaszanie moczu tylko wspomaga pęcherz i ogranicza rozwój bakterii żeby organizm sam sobie mógł poradzić z problemem. Zresztą możesz sobie dokładniej poczytać w googlach o tym
Obecnie akurat nie mam Royala, bo ogólnie rzecz biorąc do firmy jestem uprzedzony poza ich gadżetami, bo niektóre są fajne Teraz mam Purinę i 4T, ale przypuszczam że niewiele się różnią. Zerknę sobie na skład z ciekawości.
Generalnie było tak, że weterynarz zalecił mi ten L-methiocid jednocześnie z karmą Urinary, wtedy akurat chyba był to Royal, bo nic innego w lecznicy nie mieli, a ja potrzebowałem na już, była niedziela, wieczorem więc brałem co było. Tak więc tym bardziej mnie to dziwi, że taki lek dają z karmą, która defakto go wyklucza.
Potem mój kot trafił do innego weterynarza, ale w tej samej lecznicy. Ta pani weterynarz powiedziała mi z kolei, że ona by nie chciała żeby kot pozostał na karmie urinary do końca życia, bo raz jest to młody kot, a dwa ze karmy które wcześniej mu dawałem są lepsze, ale że na razie ma jeść to urinary i L-methiocid. I tak je...
No nic, powoli będę go przestawiał na poprzednie jedzenie.
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-04-13, 10:55
Jak ta twoja wetka taka w miarę rozsądna to możesz ją zapytać czy nie lepiej by było jakbyś zamiast suchej urinary karmił kota dobrą mokrą karmą i do tego ewentualnie samą glukozaminę dodawał skoro to najwyraźniej jedyny składnik "leczniczy" tej karmy ? A jak taką glukozaminę dawkować i skąd ją wziąć to już wetki musiałbyś zapytać.
witam ja swojego weta pytałam o te urospety , urovity itd zamiast RC ale lekarz powiedział ze absolutnie nie bo trzeba zadziałac silnie i ma byc RC uniary przynajmniej do czasu az sie wyniki nie poprawia. Dodam tylko ze et dał mi paczke 400g urinary mowiac ze wieksza dokupie sobie na necie bo wyjdzie mi taniej - wiec nie chodziło mu raczej o ty zeby mi wcisnac ta karme
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2017-08-05, 23:51
eleta, RC zadziała silnie... ale na kocią trzustkę, sadło, kryształy w moczu, zęby oraz wątrobę. I nie będzie to pozytywne działanie. Zdecydowanie lepsze będą bezzbożowe puszki z dolewką wody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum