Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2014-04-27, 09:55
Mając na uwadze zdarzenia ostatniego tygodnia z Rico i Skippim to glinkę warto mieć w domu.
Obeszło się bez antybiotyków, środków przeciwwymiotnych i przeciwzapalnych
Skippi na chwilę obecną wcina, aż mu się te dwa kawałki zamszu na głowie trzęsą
A Tośka (odpukać) na razie nic nie rusza - czyżby to był efekt odporności kurylskich bobtaili na różne choroby kocie ?
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Glinki nie stosuje się w obecności środków farmakologicznych. Glinkę stosujemy po 2 godz. od przyjęcia leku. Bardziej odpowiednia jest glinka kaolinowa z obszaru na którym mieszkamy, niż z miejsc oddalonych.
Wkleiłam, bo parę osób tutaj wyrażało wątpliwości odnośnie stosowania glinki z lekami i mnie też to dręczyło. Zaczęłam dzisiaj pić glinkę, zobaczymy, co z tego będzie
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2014-09-23, 20:57
Chcę kupić kotom glinkę, ale nie bardzo wiem, którą z ebay'a wybrać. Te z napisem "dla zwierząt" są dwa razy droższe, a na tych tańszych w opisie jest zastosowanie zewnętrzne.
Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 28 Lut 2014 Posty: 464 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2014-09-23, 22:41
O mamo, a czemu aż na Ebay'u? Przecież w polskich sklepach internetowych są glinki. Tego dla zwierząt to ja bym chyba nie brała, to jest "kaolin-based product", brzmi, jakby w tym było mnóstwo innych rzeczy poza glinką... Ja kupowałam tu: http://www.naturalne-piek...&Itemid=100015. W opisie na stronie jest o możłiwości zastosowania wewnętrznego, w opisie na worku napisano, że tylko do zewnętrznego (zignorowałam to ). Czemu glinka dla ludzi i dla zwierząt mają się czymś różnić?
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2014-09-23, 23:11
Mogą się różnić może jakimś stopniem zanieczyszczenia, nie wiem, nie znam się - dlatego proszę o radę Nigdy jej nie stosowałam.
Smectę mam z aromatem pomarańczowym, więc kotom tego nie podam.
Kupię tą dla ludzi w takim razie. Przy tej dla zwierząt nie doczytałam składu do końca
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-09-24, 17:54
Silvena, poczekaj nie kupuj tej co jest z zastrzeżeniem "do użytku zewenętrznego". Wiem, że to nie tylko tak sobie napisane i chwyt jakowyś.
A wiesz, że koty to delikatne dranie.
Teraz zaoszczędzisz, a potem nie wiedzieć koty sie pochorują, a Ty leczyć będziesz i wydawać krocie mówiąc sobie "jakaż ja byłam...nierozsądna"
Przemyśl decyzje ...Jest Smecta bez aromatów.
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2014-09-24, 19:01
Jeszcze nie zamówiłam. Czytałam trochę o glince dzisiaj, według tej karty charakterystyki jakość kosmetyczna i farmaceutyczna praktycznie niczym się nie różnią. W innym miejscu przeczytałam, że nie każdą badają na obecność bakterii, jednak każdą muszą zbadać na obecność metali ciężkich.
Napisałam do kilku sprzedawców z prośbą o podanie karty charakterystyki ich towaru, czekam na odpowiedzi.
Doczytałam również, że są glinki typu light i heavy (karty charakterystyk ) - różnią się głównie tym, że light jest lepiej rozpuszczalna jeśli dobrze zrozumiałam. Aczkolwiek według tej strony jest to to samo. I bądź tu człowieku mądry
Będę szukać jeszcze dalej, aczkolwiek nie wiem czy coś znajdę. Ostatecznie zamówię z Polski.
[ Dodano: 2014-09-24, 21:12 ]
Smecta bez aromatów ma jakieś specjalne opakowanie?
Ta z pomarańczą wygląda tak. Ją też muszę pewnie na ebayu kupić
Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 28 Lut 2014 Posty: 464 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2014-09-29, 10:14
Sandro, co takiego jest w glinkach z zastrzeżeniem "do użytku zewnętrznego", że nie można ich spożywać? Pytam, bo na mojej jest tak właśnie napisane, a ja chciałam ją pić i kotom dać w razie czego... A w jej opisie na stronie internetowej była podana też instrukcja picia
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-09-29, 17:18
Bardzo często producent nie podaje szczegółów składu, przepisy (danego Kraju) od niego tego nie wymagają , bo jest tego czegoś ponizej dopuszczalnych norm.
Być moze glinka zawiera śladowe ilości zanieczyszczeń, które mogą okazać sie szkodliwe w przemianach metabolicznych.
A może zawierają takie związki, które do spożycia przekraczają właśnie te dopuszczalne normy ?
Jesli producent podaje przepis na wykonanie roztworu do picia ... łącznie z zastrzeżeniem .."do użytku zewnętrznego" to napisałabym do producenta.
Jeśli chodzi o glinki kosmetyczne - wszystkie w naszej ofercie nadają się tylko do użytku zewnętrznego.
Jedyną glinką spożywczą jest glinka biała farmaceutyczna - glinka biała illite już do spożycia się nie nadaje.
Istnieje możliwość, że na glince białej farmaceutycznej ma Pani tylną etykietę ze sposobem użycia jak dla pozostałych glinek - niestety mała partia pomyłkowo otrzymała takie etykiety. Jeżeli posiada Pani glinkę białą farmaceutyczną jak najbardziej może ją Pani stosować wewnętrznie.
Jeśli chodzi o przyjmowanie leków - zasadniczo zaleca się całkowite odstawienie substancji czynnych i pomocniczych w trakcie trwania kuracji glinką. Glinka działa dość intensywnie i niestety nie możemy Pani zapewnić, że utrzymanie odstępu czasowego w przyjęciach leku i glinki nie wpłynie na działanie przyjmowanych tabletek.
Może komuś się przyda informacja.
aśka
Barfuje od: roku Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 177 Skąd: śląskie
Wysłany: 2014-12-25, 18:23
Odświeżam temat.Czy ktoś stosował glinkę u małego dziecka? Chcemy spróbować podać 5 miesięcznemu wnukowi któremu po pobycie w szpitalu rozregulował się system trawienny i zdarzają się "nieładne,śluzowate kupy.Dziecko karmione piersią. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 28 Lut 2014 Posty: 464 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2015-03-15, 12:46
Można mieć uczulenie na glinkę? Zrobiłam sobie ostatnio puder do twarzy i po użyciu mnie skóra piecze i pojawiają się czerwone plamy Po jakimś czasie (godzina, dwie) oba efekty znikają...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum