Czytałam tamten wątek przecież. Niewiele mi rozjaśnił. Coś w nim przegapiłam?
Lekkostrawna, niskotłuszczowa karma była pierwszą propozycją weta. Ja ją odrzuciłam, teraz mam wątpliwości czy słusznie. Karma jest odpowiednio suplementowana, jakby na to nie popatrzeć. Szczególnie, że ja biorę pod uwagę tylko karmy z półki super premium, nie weterynaryjne.
Na razie zobaczę co się będzie działo przy kontroli, to za tydzień będzie.
Chciałabym żeby pies jadł surowe, ale jak sobie myślę, że surowe znowu by jej trzustkę stargało, to się zwyczajnie boję zaczynać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum