Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2014-02-17, 11:23
Jak co roku tego dnia, mamy dziś święto kotów .
Jeśli ktoś zapomniał lub nie wiedział, to teraz nie ma wymówki by w jakiś szczególny sposób umilić futrom ich dzień .
Jakie prezenty dostały Wasze koty? A może smakołyki? Albo miskę pełną ukochanych i wciąż nie zapomnianych chrupek?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-02-17, 11:32
Ach wiemy, wiemy....
Podarowałam im pięknie wyrośnięty owies, świeżutki w swej zieloności, w donicy sporych rozmiarów.
A ja dostałam prezent od mojej najstarszej kotki w postaci "pawia" zrzuconego z górnej platformy drapaka
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2014-02-17, 14:42
Komanka napisał/a:
Dagnes, kusicielko! Ciiiicho z tymi chrupkami
Hihi, można by to potraktować jak wyprawę do McDonald's raz w roku .
Ja cały czas myślę, co tu kociusiowi sprawić.... Przecież on codziennie dostaje same smakołyki , a zabawki sam sobie "organizuje" wyciągając z naszych szuflad, szaf lub zdejmując z blatów biurek i stołów wszystko, co mu podpasuje . A czasem są to naprawdę przedziwne rzeczy, które stają się jego najukochańszymi zabawkami (np. od jakiegoś czasu nie rozstaje się z 20-cm kawałkiem uszczelki do okien, która już ma więcej dziur niż materiału). I co tu sprawić rozpuszczonemu księciu, który wszystko już ma?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-17, 18:08
Ja swoim kotom złożyłam życzenia, aby były milsze dla siebie i nie wchodziły na głowę swojej Pańci (przynajmniej dzisiaj). Teraz jest spokój poszły spać i mam chwilę spokoju
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-02-17, 19:34
A ja kupiłam przed chwilą w Lidlu świeżą pierś i nogi z kaczki , będzie jutro nowa mieszanka z królikiem - i mam nadzieję , że będzie to super mniam bo inaczej
My w tym roku się wykosztowaliśmy ;DDDDDD
I troche pospieszyliśmy ;D Nad prezentami dumałam już od końca stycznia
Kociaste dostały dwa drapaki (zwariowały na ich punkcie) a na obiad przepiórki, które kompletnie olały... Jak to już ktoś mówił dziś...ach ta kocia wdzięczność ;/
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum