Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookies w przeglądarce. Korzystają c ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-06-16, 13:43
Dagnes, dziękuję za rozwianie moich niektórych wątpliwości. Mam jednak nadal problem, bo tego preparatu firmy Thorne Research nie znalazłam w Polsce (przynajmniej wtedy, kiedy go szukałam, teraz zrobię jeszcze jedno podejście) a za granicą nie umiem kupować
_________________ Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to mnie tam także iść nie potrzeba.
Arora
Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 419 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-06-20, 08:09
Traganek, przyznam się, ze nie wchodziłam na stronę i nie czytałam - nawet nie wiedziałam, ze nie jest to strona europejska, a to rzeczywiście kiepsko. Myślałam, ze jak parę osób się złozy to koszty przesyłki podzielimy i będzie taniej. Trzeba zatem zając się tym tematem i spróbować poszukać gdzieś indziej, bo z tego co przeczytałam, to trzeba tą witaminę suplementować
Arora
Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 419 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-06-20, 08:16
Traganek, przeczytałam to co napisałas i z tego wynika, ze opłaca się zamawiać samemu, bo wtedy koszt przesylki to tylko 4 $, czyli nie tak jak sądziłam, ze razem taniej; muszę jeszcze raz na spokojnie wejść na tą stronę i zobaczyć i chyba zamówię ten produkt
Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 952 Skąd: Francja
Wysłany: 2016-06-21, 18:18
Dagnes, a jezeli komplementujemy witamine K to ile? Chodzi mi o to, jaka jest tolerancja kociego organizmu na ewentualne nadwyzki, poza tym kalkulator podaje "witamine K", tak jak wiele baz z ktorych czerpiemy dane. Chyba tylko niektore rozrozniaja witamine K1 i K2, bardzo wiele poziomu tych witamin nie bada. Jak traktowac zatem dane w kalkulatorze? Brac pod uwage tylko witamine K2 ktora sami dosuplementujemy?
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-06-21, 18:33
A ja mam takie może głupie pytanie, czy skoro witamina K powstaje w jelitach to czy koty jedzące whole prey i wraz z nim jelita zwierzów które jedzą, czerpią z tego cokolwiek w tym temacie?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2016-06-22, 14:12
vesela krava, dla kotów nie robiono takich badań jak w przypadku ludzi, natomiast tolerancja na witaminę K2 MK-4 jest bardzo duża. Lecznicze dawki przekraczają dziesiątki razy normalne spożycie i sądzę, że u kotów nie powinno byc jakoś dramatycznie inaczej. Co nie znaczy, że bez uzasadnienia trzeba dawać "ile wlezie".
Jeśli chodzi o Kalkulator, to w przypadku stosowania przemysłowego mięsa w ogóle ignorowałabym te liczby. Raczej należy podejrzewać, że zawartość K2 w tych mięsach jest znikoma.
Ines, na logikę biorąc, to powinny coś z tych jelit wyciągnąć ( o ile faktycznie je zjadają).
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2016-07-02, 01:13
Dużo laktozy, więcej niż w krowim. Jeśli chodzi o takich biednych ludków jak ja, to odpada. Koty raczej też by nie doceniły. Nie trafiłam na informację, jaka to witamina K (po lekturze tego wątku wiem, że trochę ich jest ). Zapewne zależy to od sposobu wypasania koni, podobnie jak w przypadku zawartości tej witaminy w mięsie.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2016-10-19, 15:15
Witamina K1 nie rozrzedza krwi ani u kota, ani u człowieka. Witamina K1 jest jedną z podstawowych substancji biorących udział w procesie krzepnięcia krwi. Brak/niedobór witaminy K1 prowadzi do krwotoków (wewnetrzynych i zewnętrznych), gdyż organism nie potrafi wówczas wytworzyć skrzepu.
Domyślam się, że masz na myśli niefachową (nieprawidłową) nazwę procesu, który jest wywoływany lekami, o których mówi się, że "rozrzedzają" krew (w rzeczywistości chodzi o zapobieganie możliwości powstawania skrzepów mogących, teoretycznie, doprowadzić do zawału serca lub zablokowania tętnicy w kończynach). Leki te mają działanie przeciwwstawne do działania witaminy K1, a niektóre są wręcz jej antagonistami. W związku z tym, jeśli przyjmiemy potoczną nomenklaturę, to moglibyśmy powiedzieć, że witamina K1 "zagęszcza" krew (co oczywiście absolutnie nie obrazuje sposobu, w jaki działa).
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum