Muszę przyznać, że Pedrunio był uroczy jako kociak, ale jako dorosły kot jest po prostu piękny Mnie osobiście najbardziej urzekło to niesamowicie błyszczące futerko i stylowy długi ogon
_________________ "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury" - Leonardo da Vinci
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2014-01-08, 11:39
dagnes, rzeczywiście pięknie umięśniony ten twój Pedro (aż widać zarys tych mięśni) i futro ma przepiękne.
Nie mogę w związku z tym oprzeć się i nie zadać Ci kilku pytań a propos żywienia konkretnie Pedra, i myślę, że ten Twój wątek powitalny będzie najodpowiedniejszy, abyś zamieściła w nim odpowiedzi.
1. Kiedyś na chatulu, wydaje mi się (a czytałam Twoje posty od A-Z) wspominałaś w jednym z wątków, że karmisz Pedra średnio 3 razy dziennie, a jednocześnie, w innym wątku wspominałaś, że podajesz jednorazowo ok. 30-35 gr. mieszanki, bo więcej by się ulało. Czy miałaś na myśli mieszankę bez dolewki wody, czy już z wodą? Przy wadze Pedra 5,25kg, 35 gram mieszanki bez dolewki wody x 3 porcje dzienne, to mniej więcej dzienna dawka mięsna dla 4 kg kota. Czy Pedro tak mało je? Jeżeli te 35 gram, to z dolewką wody, to już w ogóle. Zwłaszcza, że wspominałaś również, że zdarza Ci się ominąć czasem jeden, a nawet dwa posiłki. Piszesz, co prawda, że Pedro jest niejadkiem , ale ciekawi mnie bardzo, ile tak naprawdę on je, że ma tak piękną figurę, bez grama tłuszczu, zwisu fałd skórnych, etc. Jakie ustawiasz mu orientracyjnie proporcje białka do tłuszczu w mokrej masie barfa i ile dajesz węglowodanów, czy po prostu warzyw, na 1 kg mięsa?
2. Wspominałaś również jeszcze na chatulu, że Twój Pedro nie lubi rozwodnionych papek mięsnych i w związku z tym nie dolewasz mu jakoś bardzo dużo wody do mieszanki, ustawiając w kalku poziom jej wilgotności na max. 72%. Moje pytanie więc , czy masz tyle szczęścia, że Pedro sam dopija dodatkowo tak dużo wody, czy też pomagasz mu dbać o nawodnienie, dopajając go strzykawką? (sama galaretka dodatkowo chyba nie załatwiłaby sprawy dziennego zapotrzebowania na wodę/kg masy ciała, a jednoczesne mniejsze dawki jedzenia ograniczałyby również dzienną podaż wody z diety).
3. Nie umknęło również mojej uwadze, że od pewnego czasu masz w swoim profilu zmienioną ilość podawanego kotu Barfa z 90-100% na 75-90%. Czy zdradzisz nam, po które karmy gotowe (z listy polecanych), a może inny rodzaj domowego jedzenia, najczęściej sięgasz, kiedy nie dajesz Barfa? I czy wzbogacasz je o jakieś suple naturalne?
Mam nadzieję, że to nie są jakieś nazbyt osobiste pytania i nie próbuję naruszyć jakiejś tajemnicy, ale naprawdę jestem pod wrażeniem sylwetki Twojego kota. Podejrzewam, że ruch (bo jest kotem korzystającym z terenu ogrodowego) nie jest tu bez znaczenia, ale czasem to też nie wystarcza. Co do pięknego futra, to zastanawiam się, czy w świetle dziennym jest też tak cudowne i nieskazitelne?. Mam jednego nerkowca z czarnym grzbietem i szczerze mówiąc, w świetle wieczornym ta czerń też tak pięknie błyszczy, ale w świetle dziennym jest brzydsza (trochę jak u ludzi z cerą, wieczorem piękna i aksamitna, a światło dzienne obnaża niedoskonałości). Nie wpędzaj nas w kompleksy i potwierdź proszę, że w dzień ta sierść Pedra nie jest już tak nieskazitelnie piękna, że aż nierealna.
4. A tak jeszcze dodatkowo, czy mogłabyś tu, w swoim wątku powitalnym, zapodać ze 2-3 przykłady zestawów mięsnych (nie chodzi mi o całe przepisy z suplami, tylko właśnie proporcje składników mięsnych + ew dodatkowego tłuszczu) , z których przygotowujesz najczęściej koteczkowi Barfa. Czy tajemnica jego pięknego ciałka, a zwłaszcza okrywy włosowej może być zasługą wysokiej jakości nieprzemysłowego mięska, z którego przygotowujesz barfa?
Mam nadzieję, że wybaczysz mi moją ciekawość i dociekliwość.
Edit: Jakoś wydawało mi się, że zdjęcia były robione w sztucznym wieczornym świetle, a one są robione za dnia. Koniecznie musisz podzielić się swoją receptą na takie futro u Pedra
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-01-08, 15:34
Mój czarny, błyszczący mięśniak bardzo dziękuje wszystkim za komplementy .
Margot, aleś mi zadała temat .
Toż to cały elaborat będe musiała napisać! Obiecuję, że odpowiem na wszystkie twoje pytania, tylko może mi to chwilkę zająć. Tematy zahaczają bowiem o inne wątki forumowe, w których też od dawna planuję parę rzeczy opisac i wyjaśnić w związku z pedrową chorobą. Postaram się to jakoś ogarnąć .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum