Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2018-10-23, 09:13
Saga napisał/a:
Ale co? Nie widzę żeby sprzedawca podał skład, oprócz zapewnienia, że to 100%.
Ja mam jeszcze małą próbkę z Magicznego Ogrodu (skład jest podany na stronie), koty dostają niewielkie ilości i widzę pozytywny skutek na sierści. Wreszcie przestała im lecieć a prawie 2 lata z tym walczę. Zawsze miały ładną, delikatną i błyszczącą, ale niestety dość mocno w kółko im wypadała. Od czasu jak dostają okrzemki jest o niebo lepiej
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-10-23, 10:27
zenia tak, w tej chwili podaję im ten.
doradora, początkowo bawiłam się w podawanie strzykawką, porcyjkę rozprowadzałam w wodzie i do pyszczola. Ale Mufka po kilku dniach już wcześniej wiedziała, ze coś knuję i była zabawa w łapankę, dałam spokój ze strzykawkami bo szkoda tylko czasu i po co stresować koty. I wsypuję do barfa. Moje jedzą na osobnych talerzykach, ale nie pilnuję które ile zje, często dojadają jedno po drugim. Raz zjedzą więcej, raz mniej, nie nadzoruję porcji. Wsypuję pół łyżeczki do porcji porannej i do wieczornej jak nie zapomnę też tyle samo.
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2018-10-23, 10:55
ja się tylko martwię czy to nie osłabia wchałania suplementów ? Skoro producent radzi na czczo przed posiłkiem lub wieczorem przed snem i zachować minimum 3godz. przerwy miedzy przyjmowanym lekiem/suplementami a Ziemią okrzemkową to jak moje jedzą raptem 3 razy dziennie i ja im do porannego i wieczornego posiłku bym dodawała ziemi to nie wiem co one by przyswoiły z tych posiłków :/ ?
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-10-23, 11:00
Też się nad tym zastanawiałam. Ale kurcze podawanie kotom w takich odległościach czasowych i osobno to jednak czasem może być wyczyn. I tak codziennie, łapanka, potem obrażanie bo pani ciągle coś wymyśla i gmera tam gdzie nie trzeba
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2018-10-23, 11:06
u mnie ten sam problem niestety :( od tygodnia zaglądam im w zęby bo kamień mają i musze im aplikować jakieś pasty a teraz jeszcze to... tyle to one nie zniosa pewnie. Szkoda, że tej ziemi dosc dużo potrzeba i po wymieszaniu z wodą to za dużo tego sie robi żeby strzykawką do pysia podawać :/ Ja dzisiaj właśnie zaczynam z tą ziemią okrzemkową, na razie 1/4 dawki i to już jest sporo, więc musiałam im dodać do śniadania, ale jak dojdę do pełnej dawki to nie wiem jakim cudem w jednym posiłku to zmieszczę :/
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-10-23, 11:16
A jaka jest pełna dawka? Przypomnij mi.
Z Maksem to prawie nie mam problemu, on się nie obraża i daje sobie pogmerać w pyszczolu. Gorzej było z kapsułkami omega, tymi pluł na odległość i za nic w świecie nie chciał łykać. A Mufka nie cierpi zaglądania do japy, też im gmeram przy ząbkach, Maksiu o dziwo pasty lubi a Mufka to tylko czuwa czy ja nadchodzę i co mam w rękach i jak coś jest podejrzanego to w nogi i zabawa w chowanego. Skubana wie gdzie ja się nie dostanę i tam się chowa, czeka aż ja zapomnę
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2018-10-23, 13:33
na mojej ziemi okrzemkowej jest podane dakowanie dla ludzi tylko. I tam jest rozpisane dawkowanie na kilka tygodni w taki sposób:
tydz.1: 3g.
tydz.2: 6g.
tydz.3: 9g.
tydz.4: 12g.
tydz.5: 15g.
więc ja przyjęłam dla kota dawkę 10x mniejszą, no bo wagowo jak ja ważę ok.50kg a koty 4-5kg toby się zgadzało. Co mniej więcej zgadza się też z dawkowaniem dla kotów podawanym w tym wątku czyli docelowo 1 łyżeczka od herbaty (ok. 5ml=ok.1,5g.) Jak ty dajesz po pół łyżeczki 2x dziennie to też wychodzi to samo :) Tylko moim dopiero zaczynam podawać, więc będę się trzymała powyższej rozpiski (podzielonej przez 10) i zwiększała dawkę co tydzień.
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-10-23, 13:43
Strasznie duże te dawkowania.
Tylko ja podaję tak do pół łyżeczki na 2 koty. W sumie na cały dzień dostają może z płaską łyżeczkę od herbaty, ale dwa koty, nie osobno. W tym sklepie co linkowałam podają dla zwierząt takie dawkowanie: https://mineral-guard.com.pl/produkt/okrzemki-diatonat-diatomit-pet-115-g/ i zdaje się z tego co pamiętam jak szukałam w innych miejscach to tak było, docelowo 1 łyżeczka na kota, czyli tak jak piszesz.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-10-24, 06:07
myślę, że chodzi o lepsze działanie okrzemków, żeby jelita były w miarę puste, dlatego zalecają podawanie przed posiłkiem, a nie dlatego, że ogranicza wchłanianie supli
myślałam jeszcze o mieszaniu z pastą z rossmanna, podaję tak gluta z babki i wchodzi jak nagroda
kiedyś tak podawałam środek polepszający stan nerwowy, jak mieliśmy remont dachu i elewacji, to koty miały niezłego stresa,
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2018-10-24, 08:28
doradora - w tej ziemi zalinkowanej wyżej z magicznego ogrodu zalecenie jest 30minut przed posiłkiem ale aż 3godz. przed lub po lekach/suplementach . W mojej natomiast jest napisane żeby w przypadku przyjmowania leków skonsultować sie z lekarzem. Nie wydaje mi się żeby tu chodziło o działenie okrzemków ale o działani leków/suplementów właśnie.
Jaką pastę z rossmanna masz na myśli ? Ja na razie podaję z niewielką ilością BARFA na śniadanie, ale nie wiem jak to będzie jak dojdę do 4 tygodnia i przyjdzie mi podawać im po łyżeczce tej ziemi :/
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
potwierdzam zastosowanie wytwornicy pary - oczyszczacza parowego do parkietu.
W mieszkaniu mamy większość mieszkania w parkiecie jesionowym.
Parkiet był lakierowany.
Nic się z parkietem nie dzieje.
_________________
Homo Sapiens - brzmi dumnie, a myślenie nie boli
Już nie wiem co mam robić Kotek gdy do mnie trafił miał ok 4/5 tygodni z okropną biegunką i świerzbem w uszach.6.10 dostał od weterynarza krople na kark (zapomniałam nazwy)które były na świerzb i ewentualne pasożyty w środku, co dziwne pcheł nie było. Dostała tez maść do uszu Oridermyl na 21 dni i przez cztery dni Biotyl w zastrzykach. Po tym leczeniu biegunka ustąpiła ale tylko na dwa tygodnie .Zrobiłam badanie kupy i wyszła kokcydia i toxocara. 24 października został podany Procox a 26-28 Fenbendazol .Niestety biegunki nadal się pojawiały i 8 listopada został podany w zastrzyku Mipro+ Tolfeding w tabletce i do domu na drugi dzień. Był względny spokój z biegunką aż do 20.11.Do weterynarza poszłam 22 gdzie podany był znowu Procox a do domu na trzy dni Fenbendazol, ponieważ lekarz stwierdził ,że cały czas kicia ma kokcydia i z stąd te nawracające biegunki. I tu zaczyna się problem. Przed wizytą i podaniem leku, kota rozsadzała energia i apetyt dopisywał pomimo biegunki. Po wizycie kot stracił apetyt i energię, myślałam ,że to stres i do wieczora przejdzie. Niestety apetyt do tej pory słaby a minęło już ponad dobę na szczęście energia i zapał do zabawy powrócił i na razie nie ma biegunki. Od jutra czyli 23-25.11 mam podać Fenbendazol tylko się boję bo widzę ,że kicia coraz gorzej znosi to całe odrobaczanie. W miedzy czasie tego całego odrobaczanie podawałam mu od czasu do czasu glinkę kaolinową na przemian z glutem z siemienia .Glinkę na biegunki a gluta osłonowo.
Zastanawiam się czy to całe odrobaczanie ma sens Czytałam ,że jeżeli biegunki nawracają pomimo leczenia to kicia już ma zniszczone jelitka Jak to sprawdzić i co robić?
Poza tym mam pytanie czy można łączyć siemię z glinką ,do tej pory nie łączyłam i podawałam raczej okazjonalnie.Mam też problem bo kicia jak ma apetyt to potrafi jeść co 4 godziny i ciężko się wstrzelić z tymi specyfikami pomiędzy,jak i ile razy na dobę podawać żeby to miało sens.
Co z tą ziemią okrzemkową ,jestem nią bardzo zainteresowana.
Proszę niech ktoś napisze gdzie kupić sprawdzoną ziemię okrzemkową i jak ją podawać kotkowi, który ma niecałe trzy miesiące i waży 1,5 kg.I czy to ma sens w przypadku kokcydii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum