Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2016-08-13, 14:16
Z tą toksycznością to chodziło mi tylko i wyłącznie o własne doznania Nie jakieś naukowe badania czy zakażenia. Ale fakt - ciekawe jakie jest prawdopodobieństwo zarażenia się czymś spożywając świeżo udojone mleko.
Na pewno tłustsze byłoby bardziej aromatyczne i miało mocniejszy smak - tłuszcz jest w końcu nośnikiem zapachu i smaku. Zastanawiam się, czy sama pasteryzacja niszczy w mleku coś, co mogłoby być istotne dla dorosłego człowieka, dla którego jest ono raczej cukierkiem albo przekąską, a nie podstawą zdrowej diety.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2017-11-28, 15:51
Jak pisałam w pierwszym poście tego wątku, podzielone opinie na temat spożywania mleka krowiego i jego przetworów spowodowane są brakiem jednoznaczności badań i obserwacji różnych populacji ludzkich. Swego czasu próbowałam dociec, skąd to może wynikać. Jednym z możliwych rozwiązań, na jakie się natknęłam w swoich poszukiwaniach jest kwestia kazeiny A1 i A2 oraz mutacji dzisiejszych krów mlecznych. Nie będę tego tematu tu opisywać, bo w języku polskim można przeczytać o tym np. tutaj:
https://paleosmak.pl/kazeina-a1-a2/ https://paleosmak.pl/nabial/
Mam dwa pytania do osób, które zetknęły się już z tym tematem:
1. Czy ktoś ma namiar na jakieś wiarygodne źródło, które podaje kiedy dokładnie (znaczy w którym roku kalendarzowym) nastąpiła mutacja krów w zakresie produkcji kazeiny A1 zamiast A2 i w jakim okresie czasu następowało jej rozprzestrzenianie w Europie?
2. Czy jest tu ktoś, kto mając wcześniej problemy zdrowotne związane ze spożywaniem mleka krowiego (najprawdopodobniej A1), miał możliwość przetestowania na sobie mleka A2? Z jakim skutkiem?
Zmieniona budowa kazeiny u zmutowanych i rozpowszechnionych dziś ras krów mlecznych, które dają wyłącznie mleko A1, może być jednym z powodów, dla których osoby nie tolerujące produktów z mleka krowiego mogą bez problemu spożywać mleko kozie bądź owcze, gdyż one wciąż zawierają tylko kazeinę A2 (tak samo jak mleko ludzkie).
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
aina Pomogła: 2 razy Dołączyła: 13 Paź 2016 Posty: 339
Wysłany: 2018-08-29, 22:39 czy w maślance jest kazeina?
czy ktoś zna może odpowiedż ? przewertowałam ileś stron intern. i czarno na białym napisanej informacji nie ma
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2018-08-30, 13:56
aina,
tak, mleko i przetwory mleczne, w tym maślanka, zawierają kazeinę.
Moi dziadkowie mieli krowy. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś we wsi zatruł się mlekiem. W mojej rodzinie też nie było zatruć, a wszyscy pili surowe mleko.
Mleko jest odwirowywane w celu zebrania tłuszczu. Dlatego mleko w sklepie ma 3% tłuszczu. Mleko krowy może mieć 6 i więcej procent tłuszczu, w zależności od pory roku.
moja żona ma alergię na krowie mleko.
Nic jej się natomiast nie dzieje po kozim.
Co ciekawe, po większości produktów krowich ma problemy lecz nie zawsze.
Zdarza się, że czasem nic się nie dzieje.
Twój post nieco wyjaśnił mi skąd problem przy produktach krowich choć rzadko to nie występuje.
Domyślam się, że przy mleku sklepowym mleko setek krów jest mieszane i poddawane obróbce. Efekt zgodnie z informacją od Ciebie - mleko A2 krów mieszane jest z mlekiem A1 od krów i całość partii dla alergików jest nie do przyswojenia.
Teraz wszystko jest dla mnie jasne. Dziękuję za przekazane informacje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum