Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-07-20, 21:46
Jak mała to w całości, jak większa, to kroję na połówki/ćwiartki/ ósemki/kawałki (zależy jak duża). Jeśli młoda to ze skórką. Starą trzeba obrać bo skóra jednak wtedy już gruba i twarda. No i ze starej trzeba pozbyć się nasion ze środka. Teraz kisiłam młode, to z nimi trochę mniej roboty, bo obierać nie trzeba, i nasion wywalać też nie. A kisi się jak ogórki - z koprem, czosnkiem, chrzanem. Jak ktoś ma dostęp do liści porzeczki np. to też można dać.
Mam jeszcze zamiar ukisić patisony, ale nie wiem, czy mi się uda upolować małe, a tylko takie lubię.
No i dynię też można kisić, ale jakoś jeszcze nigdy nie próbowałam.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-07-21, 06:32
zakisiłam rzodkiewki, smak taki se
pokisną może jeszcze chwilę, to im się poprawi, a jak nie to chyba do zupy ogórkowej pójdą
WAŻNA UWAGA:
aby uniknąć kolorowych wykwitów jest kilka podstawowych warunków
1. brak dostępu tlenu
2. brak dostępu tlenu
3. brak dostępu tlenu
4. oczyszczenie produktów z grzybów i pleśni
5. solanka z soli bez dodatków
Ad. 1
osobiście kiszę w słoikach, które wypełniam produktem i zalewą pod wieczko. Szczelnie zamykam i odstawiam w ciepłym miejscu na tacy - na początku procesu mocno wycieka. Brak tlenu za to uniemożliwia powstawanie pleśni
Ad. 4
pleśnie i grzyby nienawidzą określonego pH. Wystarczy namoczyć przez parę minut warzywa w wodzie z sodą przed ich obraniem, a pozbędziemy się pleśni na naskórku warzyw.
Pleśń za to lubi środowisko kwaśne więc mycie środkiem kwaśnym jej nie usunie.
Nul
Dołączyła: 28 Gru 2016 Posty: 208 Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-03-27, 14:29
Artoo, kiszenie pokrzywy? Poczułam się zainteresowana... Powiesz coś więcej, proszę?
Miau
KaiKai
Barfuje od: 2015
Udział BARFa: 50-75% Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 20 Kwi 2015 Posty: 330 Skąd: Stegna
SPOSÓB nr 1:
- świeżą pokrzywę drobno posiekać
- wkładać do słoja i zasypywać solą każdą warstwę
- dobrze ugniatać
- ułożyć do ok. 0,5 cm pod pokrywkę
- szczelnie zamknąć zakrętką
- ustawić na ok. 10 dni w cieple (23-28'C) na tacy ociekowej - może wyciekać spod pokrywki
WAŻNE - nie otwierać w trakcie kiszenia
- przenieść w chłodniejsze miejsce
SPOSÓB nr 2:
- świeżą pokrzywę drobno posiekać
- ułożyć pokrzywę w słoju lekko obijając
- zalać solanką - 2-3 pełne łyżeczki soli himalajskiej na litr
- ponownie ubić by solanka wypełniła wszelkie miejsca między pokrzywą
- jeśli mało dodać pokrzywy
- uzupłenić solanki do ok 0,5 - 1 cm pod pokrywką (można na styk)
- szczelnie zamknąć zakrętką
- ustawić na ok. 10 dni w cieple (23-28'C) na tacy ociekowej - na pewno będzie wyciekać spod pokrywki
WAŻNE - nie otwierać w trakcie kiszenia
- przenieść w chłodniejsze miejsce
Kluczowe dla udanego kiszenia jest:
a) pozbycie się tlenu z ubitej pokrzywy
b) dla solanki korzystanie z przegotowanej wody
c) użycie soli naturalnej bez dodatków (morska, kłodawska, himalajska)
d) szczelne zamknięcie słoika
e) dla pewności do solanki można dodać łyżeczkę z soku np. z dobrej kiszonej kapusty
KaiKai
Barfuje od: 2015
Udział BARFa: 50-75% Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 20 Kwi 2015 Posty: 330 Skąd: Stegna
Wysłany: 2018-03-28, 23:33
A to potem się pije sam sok z kiszonki czy je tą pokrzywę , czy może używa się ją do czegoś specjalnie?
Marchew jakoś mnie nie przekonała ale jabłka są super
_________________
Homo Sapiens - brzmi dumnie, a myślenie nie boli
aśka
Barfuje od: roku Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 177 Skąd: śląskie
Wysłany: 2023-10-12, 20:18
Wracamy do tematu. Prócz całej beczki kapusty i słoja z burakami kiszę mieszane warzywa :kalafior,rzodkiewki,czosnek,cieniutkie paseczki marchwi i poszarpaną sałate lodową.
Samo zdrówko
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 664 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-10-18, 16:11
U mnie trwa sezon na dynię.Dań z dyni u mnie pod dostatkiem.Robię placki,zupy,pasztety to tak
tradycyjnie i bardziej nowocześnie uwielbiam kiszonki i dania w occie.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-10-18, 20:40
Pieszczoch, kiszona dynia? Nie jadłam jeszcze, nawet mi przez głowę nie przeszło :o Ale rzodkiewki kiszone uwielbiam!
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum