[Ines]

Tak zupelnie praktycznie do problemu podchodzac, to nie wiem jak innym, ale mi gotowe preparaty okrutnie utrudniaja stworzenie zbilansowanej mieszanki. Lubie takie mieszanki komponowac, ale to chyba tylko dlatego, ze jestem barfnym zboczencem i uwielbiam kombinowac i dlubac co by tu dodac i czego uszczknac, zeby wszystko sie zgadzalo. Komponowanie mieszanek z samych naturalnych supli jest za to bajecznie proste.

[dagnes]

[vesela krava]

Pomysl na kalkulator online jest fajny, ale wydaje mi sie, ze jezeli jego celem ma byc "uproszczenie" barfa, to nie tedy droga. Tez nie naleze do osob, ktore potrzebuja kalka w kolejce do rzeznika, jakos na oko potrafie ocenic, ktore miesa sie najlepiej ze soba skomponuja pod wzgledem zawartosci bialka i tluszczu, a jezeli poczatkujacy barferzy nie maja takiej umiejetnosci, to obowiazkowa jest i tak lektura forum i watek z przepisami. Jednak uwazam, ze pomysl jest dobry, jak wszystko co przyczynia sie do propagowania barfa. Jezeli masz do tego motywacje, to super.
Tak z praktycznego punktu widzenia, ja ukladam mieszanke pod zawartosci bialka i tluszczu na kg kota, nie patrze na procentowe zawartosci w kalku. Obowiazkowe bedzie tez wyliczanie fosforu na kg kota dla kotow nerkowych i pewnie kilka innych parametrow. Ja sie teraz posluguje nie liczydlem, a arkuszem zrobionym przez Sojuza, ktory jest dokladniejszy, gdyz bazuje nie na wartosciach procentowych, jak liczydlo, a na ilosciach podanych w g, mg itd.

[ulmo]

Spokojnie, nikt nikogo nie chce zabijać.
Chyba źle interpretujecie słowo "uprościć" w tym przypadku. Uproszczenie nie zawsze oznacza dodanie połowy suplementów i stworzenie niepełnowartościowej mieszanki. Uproszczeniem jest możliwość łatwej modyfikacji norm suplementów dla danego zwierza, wydajny algorytm liczący (w przypadku kalkulatora excel suplementy są chyba po prostu kolejno dodawane, stąd błędy w ilościach suplementów na wyjściu i potrzeba modyfikacji) czy opcja zapisu znormalizowanego kalkulatora oraz przepisów. Uproszczeniem jest także zebranie wszystkich kalkulatorów w jednym miejscu, aby zredukować ilość błędów powstających w wyniku danych redundantnych dla suplementów/produktów. Jest to także łatwy przekaz docierający do osób które chciałyby karmić barfem, lecz wydaje im się trudny, a okienka w excelu nic nie mówią.
Podejrzewam że 90% osób karmiących barfem zwyczajnego zwierzaka (bez chorób, alergii itp. ) wpisuje w kalkulator excel dane tak, aby mieściły się one w normach kalkulatora.
To że pojawią się informacje ostrzegające w aplikacji o ważności dopasowania składników odżywczych dla zwierza - to oczywiste i nie poruszam tego typu tematów ponieważ jest to tylko kwestia wykończenia, oraz tego co Wy zechcecie dodać do aplikacji.
Z moich obserwacji mamy 3 grupy barferów:

a) mających bzika na punkcie numerków i będących wstanie na kolanie policzyć mieszankę z pamięci
b) lubiących gdy kupa nie śmierdzi, a zwierzak szcześliwy i stosujących do wyliczenia mieszanek kalkulator nieco modyfikując normy pod swoje zwierze
c) tak samo jak b), jednak Ci ze względu na brak odpowiedniej wiedzy/czasu/chęci nie dopasowują norm dla zwierzaka, tylko czekają aż zniknie czerwone w kalkulatorze

Co ułatwi zmianę grupy c) : informacje i gotowe przepisy na forum (na które prawdopodobnie przez długi czas nie zajrzą, dopóki zwierzak nie zacznie chorować), czy wstępnie dopasowane normy kalkulatora dla tłuściochów, nerkowców itp., z informacją o konieczności modyfikacji norm pod zwierze?
W pierwszym przypadku najprawdopodobniej nerkowiec nadal będzie karmiony standardową mieszanką z kalkulatora ze zbyt dużą zawartością pewnych składników, w drugim - mieszanką z ograniczonym zestawem negatywnych dla danego osobnika składników odżywczych i szansą na to, że własciciel z czasem się zainteresuje problemem, gdy za każdym razem przy sporządzaniu mieszanki będzie musiał przeczytać info o potrzebie jej dopasowania.

[Silvena]

Przecież kalkulator w wersji online nie będzie zwalniał z myślenia, tak samo jak tenw Excelu z tego nie zwalnia.
Po prostu wydaje mi się, że w wersji online może być bardziej przystępny dla normalnego użytkownika i każdy będzie miał tą samą wersję.
Ja dla przykładu specjalnie instalowałam Excela, żeby móc używać kalkulatora w tej wersji, ponieważ różnił się znacząco od wersji z OO.
Łatwiej takie przepisy można będzie sprawdzać nowym użytkownikom, bo wystarczy, że podzielą się linkiem.
Poza tym trudno mówić, że coś nie działa/źle działa, jeśli jeszcze tego nawet nie ma

Oczywiście piszę się do testowania.