Ok dzieki.
No to mam na 100% taki, ktory suplementuje omegi. Bede uzywac kropli, chociaz bede musial mieszanke zwiekszyc przynajmniej dwukrotnie, bo nie odmierze raczej pol kropelki :D
Moze byloby wygodniej TObie i osobom sprawdzajacym wklejac dane z kalkulatora w jakis inny sposob? Nie chce, by ktos niepotrzebnie nakladal i tak poswiecony dla mnie czas.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2018-05-16, 13:23
Dojt
Użytkownicy wrzucają screeny ze zrzutów ekranu (chyba) strony z przepisem i z wydrukiem.
Pewnie, że tak łatwiej mi wszystko sprawdzić. Ale jak już trzeba poprawki zrobić czyli coś dodać i co ująć to muszę przeliczyć
Witam wszystkich, na pokładzie 1,5roczny norweg z alergią na kurczaka. jesteśmy w trakcie przestawiania tylko na barf, póki co opierając się na Felini i kalkulatorze. Niestety w każdym przepisie wychodzi mi dużo za dużo kwasu arachidonowego, reszta wszystko w normie. jak to wyrównać? oleju z łososia nie lubi, może wypróbować olej omega3 lunderland? przepisy opieram na wołowinie i podrobach z indyka. proszę o pomoc.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-11-19, 20:13
Zoyka90, nie przejmuj się tamtymi normami. Przy Felini raczej będzie wychodzić poniżej norm. Ten olej omega3 lunderland to też olej z łososia. Może poszukaj tutaj na forum jakie masz alternatywy skoro kitku pluje olejem z łososia
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Dzień dobry. Trochę próbuję ułożyć jakiś jadłospis, na chwilę obecną oparty o FC. Znam przepis podstawowy, ale po zainstalowaniu kalkulatora z ciekawości sprawdzam, co mi wychodzi. Z niedoborów żelazo, ale wiem co z tym zrobić. Natomiast notorycznie przekraczam wit. D. Czy przy FC zawsze tak będzie? Czy dalej kombinować?
To było omawiane gdzieś, kiedyś na tym forum. W skrócie chodzi o to, że korporacje karmowe przekupiły grupę naukowców aby ci naukowcy opublikowali normy żywienia kotów z mocno zawyżoną witaminą D. Po co taka podstępna intryga? Jednym z głównych składników korporacyjnych karm dla kotów są odpady z przetwórni ryb - surowiec bardzo bogaty w witaminę D, wiec gdyby usłużni naukowcy nie zmanipulowali tych norm, korporacje spożywcze nie miały by w co upychać ogromnych ilości rybnych śmieci. Istnieją także alternatywne normy, których autorzy dowodzą, ze zbyt wysokie poziomy witaminy D są dla kotów szkodliwe. Rozbieżność bierze się stąd, że producenci FC oparli się na innych normach a autorki Barfnego Kalkulatora na innych. Moje doświadczenia z FC są takie, że mój Oskar dostał na nim stan zapalny dziąseł, który po przejściu na sypane według Barfnego Kalkulatora, osobne suplementy - zniknął.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum