Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 8 razy Wiek: 40 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 713 Skąd: Libiąż
Wysłany: 2012-06-06, 14:19
Ja jestem wierna pokrzywie, u zielarza dostaniesz korzeń pokrzywy (ma mocniejsze działanie od liści), zrobisz z niego odwar, uzyskany płyn można dodawać do porcji mięsa, albo poić lekko rozrzedzony wodą (ze 2x dziennie przy wysokich parametrach crea-urea)
Pokrzywa zwiększa wydalanie moczu, pomaga usuwać mocznik i kreatyninę, działa tonizująco na cały układ moczowy.
Używałam dla fretki z PNN, praktycznie pokrzywa trzymała ją przy życiu.
_________________ Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 23 Sty 2012 Posty: 67
Wysłany: 2012-06-14, 21:12
Czytając o pokrzywie już kilkarotnie natknęłam się na informację, że w przypadku chorych nerek należy ją stosować ze szczególną ostrożnością. Niestety jak dotąd nie znalazłam bardziej szczegółowego objaśnienia- dlaczego (tylko wzmiankę o cystolitach, które są drażniące dla nerek). Czy ktoś z Was wie więcej na ten temat?
Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 8 razy Wiek: 40 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 713 Skąd: Libiąż
Wysłany: 2012-06-14, 22:16
neris napisał/a:
Czytając o pokrzywie już kilkarotnie natknęłam się na informację, że w przypadku chorych nerek należy ją stosować ze szczególną ostrożnością. Niestety jak dotąd nie znalazłam bardziej szczegółowego objaśnienia- dlaczego (tylko wzmiankę o cystolitach, które są drażniące dla nerek). Czy ktoś z Was wie więcej na ten temat?
Nic mi na ten temat nie wiadomo (choć również mnie ostrzegano, ale bez podania dokładniejszych informacji, na zasadzie "nie, bo nie")
Jedyne na co bym zwracała uwagę to fakt, że pokrzywa działa silnie moczopędnie, a przy uszkodzonych nerkach może to być obciążające.
_________________ Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-15, 18:42
BosmAnka napisał/a:
ale poszukam jakiegoś sklepu zielarskiego i spróbuję kupić korzeń.
A ja bym polecała rozejrzeć się za świeżą pokrzywą (teraz jest doskonały moment)), ze świeżych liści lub korzeni możesz zrobić napar i będą one działały jeszcze lepiej niż susz. Sama możesz też przyrządzić macerat olejowy ze świeżych liści i łodyg, utrwalający cudowne właściwości pokrzywy.
Naukowo udowodnione jest korzystne działanie spowalniające proces obumierania nefronów jedynie w przypadku nasion pokrzywy. Ja uważam, że nie jest to powód aby rezygnować z podawania innych części tej rośliny. Pokrzywa należy do moich ulubionych roślin leczniczych. Nigdy mnie nie zawiodła.
Polecam też komponować pokrzywę z korzeniem astragalusa, korzeniem rehmannii, miłorzębem i ekstraktem z grzyba cordyceps sinensis. Są to bezpieczne zioła, które można stosować na każdym etapie PNN u wszystkich gatunków ssaków. Doskonale tonizują i oczyszczają organizm, co przy regularnym zatruwaniu toksynami mocznikowymi u chorych z PNN ma ogromne znaczenie.
Mój dalmatyńczyk (25kg) nerkowiec dostaje szklankę herbaty z pokrzywy na dzień. Dobrą dawkę daję?
Herbatkę tak już 'pije' od miesiąca. Mogę mu ją nadal podawać czy zrobić jakąś przerwę?
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-15, 18:46
To zależy od mocy naparu, ale też myślę, że bez względu na wszystko, warto zrobić w przyszłym tygodniu przerwę na dwa tygodnie. W międzyczasie, jeśli chcesz możesz zastąpić pokrzywę miłorzębem - herbatki, susz, albo kapsuły z apteki.
Naukowo udowodnione jest korzystne działanie spowalniające proces obumierania nefronów jedynie w przypadku nasion pokrzywy.
A czy można gdzieś kupić nasiona pokrzywy i w jaki sposób się je stosuje?
Sihaya napisał/a:
Polecam też komponować pokrzywę z korzeniem astragalusa, korzeniem rehmannii, miłorzębem i ekstraktem z grzyba cordyceps sinensis. Są to bezpieczne zioła, które można stosować na każdym etapie PNN u wszystkich gatunków ssaków. Doskonale tonizują i oczyszczają organizm, co przy regularnym zatruwaniu toksynami mocznikowymi u chorych z PNN ma ogromne znaczenie.
Czy możesz doradzić gdzie można dostać takie zioła, w jaki sposób i w jakich proporcjach je stosować?
Wiecie co zauważyłam? Podczas podawania herbaty z pokrzywy u Ponga zniknął zapach mocznika z pyska. Teraz mamy 2 tyg. przerwy w podawaniu i herbatki i zapach znów się pojawił...
Sihaya a co sądzisz o podawaniu odwaru z natki pietruszki? Mogłabym takie coś podawać Pongowi w trakcie przerwy w podawaniu herbatki z pokrzywy?
Viktoria
Barfuje od: 07.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 24 Maj 2013 Posty: 68 Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-07-24, 11:05 Zioła wspomagające pracę nerek i wątroby
Hej, robiłam kiedyś taką listę na potrzeby innych zwierząt niż psy czy koty, ale myślę że z powodzeniem można i u nich stosować napary z tych ziół jeśli zwierze ma problem z pracą nerek lub wątroby. Postanowiłam się podzielić, może komuś się przyda :)
-cykoria podróżnik (Cichorium intybus) - działa oczyszczająco na wątrobę i nerki. Stosuje się całą roślinę. odwar: suszoną roślinę zalać wodą i gotować przez 5min
-jasnota biała (Laminum album) - zalecana w schorzeniach układu moczowego. Napar: kwiaty lub ziele zalać wrzątkiem i pozostawić pod przykryciem na 5min. Odcedzić.
-karczoch zwyczajny (Cynara scolymus) - zwiększa wydzielanie żółci oraz chroni i regeneruje komórki wątroby. Ma działanie moczopędne. Zalecany w zaburzeniach nerkowych i wątrobowych. Napar: suszone liście zalać wrzątkiem, pozostawić pod przykryciem na 10min.
-mniszek pospolity (Taraxacum officinale) - napary działają moczopędnie. Napar: korzeń lub liście zalać wrzątkiem i pozostaić pod przykryciem na 10min.
-ostropest plamisty (Silybum marianum)- znosi lub hamuje substancje szkodliwe dla wątroby, regeneruje miąższ wątroby
-pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) - działanie moczopędne, leczenie stanów zapalnych. Napar: korzenie zalać wrzątkiem i zostawić pod przykryciem na 10min
-porzeczka czarna (Ribes nigrum) - liście działają moczopędnie. Napar z suszonych liści (5min.)
-brzoza (Betula) - napary z liści
-krwawnik pospolity (Achillea millefolium)- napar, wspomaga wydzielanie żółci
Ostatnio zmieniony przez Viktoria 2013-07-24, 11:35, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 30 Dołączyła: 15 Cze 2013 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-12, 21:22
Można jeszcze poprosić o proporcje, ile tego naparu podawać i jak często? Można je stosować wspomagająco u zdrowego psa?
Viktoria
Barfuje od: 07.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 24 Maj 2013 Posty: 68 Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-09-16, 14:05
Wg mnie profilaktycznie można, bez żadnej szkody :) ja stosowałam napary z suszonych i świeżych ziół, co do proporcji to robiłam "na oko". Ale możesz kierować się tym że suszonych ziół zaleca się zazwyczaj łżeczkę na filiżankę.
Chorym zwierzętom robiłam napary co drugi dzień, po znacznej poprawie, raz w tygodniu. Myślę że jak 1 - 2 razy na miesiąc podałoby się psiakowi taki napar to zadzaiała "oczyszczająco", a jakieś składniki odżywcze pewnie też się nawiną, nawet pojawiła się propozycja dyskusji na ten temat: http://www.barfnyswiat.or...p?p=35026#35026 :)
Ostatnio natknęłam się na preparat ziołowy DHN Renal-Phyt, który ma wspierać i oczyszczać nerki.
Skład: nasiona pokrzywy, karczoch, liście brzozy, traganek (astralagus), galium, korzeń łopianu, liście pokrzywy, rumianek, liście głogu, owoce głogu, tymianek.
Czy ma sens podawanie go psu ze skłonnością do kamicy struwitowej ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum