Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-02-28, 20:17 Kacze skrzydła
Witam, po różnych przebojach wracamy do mięska. W założeniach i praktyce 100%barf, koniec z gotową s.karmą.
Mięso, które wybrałam to kacze. Oprócz tego, kotka toleruje również wołowinę, natomiast z królikiem były nieciekawe przeboje, nawet przy takim z domowego, wiejskiego chowu.
Interesuje mnie ZESTAW II suplementów ( gdyż FC kot znienawidził).
Czyli tłuste mięso z kością (1/3 wagi mięsa - mięsne kości, zmielone) plus dowolna wątroba oraz preparat rozmieszany z wodą.
easy B.a.r.F. i Tauryna
To tego co obecnie mam, chcę czym prędzej dodać taurynę i easy B.a.r.F. [poszukuje to drugie]
Obecna baza, to świeże skrzydła z kaczki w pierwszy dzień po uboju [oddzielone mięsko, skóra oraz chrzęści z kością pod nią a bez środkowej części kości[sporo roboty ale sprawia mi to przyjemność, widząc efekt w kuwecie]+żółtko.
Do tego chcę dodać wołowinę by zwiększyć ilość mięsa.
Nie wiem czy kotka polubi wątróbkę kurzą w mieszance, bo samej nietkanie, tak samo jak innych podrobów oraz samego żółtka.
Mięsko wraz ze skórą i chrzęści miele na grubo. Z samych skrzydeł - odpad(środkowa część kostek), wychodzi ładna mieszanka+żółtko, którą puki co, wspaniale tolerują jelita kotki.
pałki kacze, a to wyszło tak:
mięso ze skórą 1,5kg
chrzęści/kostki z cząstkami mięsa i skóry 750g
odpad 360g
+dodatkowe chude mięso 300g
jedno żółtko [chciałam zobaczyć czy kot przyjmie taki kamuflaż, w mielonym]
..................................
Obecnie. Wyliczając z 7kg skrzydeł[były świeżutkie wiec zakupiłam o połowę więcej niż zamierzałam] , pomroziłam jak duże kostki lodu.
samo mięsko ze skórą to 3,7kg
końcówka skrzydła zmielona 1kg
chrzęść drobna z mięskiem 1kg
chrzęść duża z mięskiem 700g
odpad ok 600g +/-
do tego 4 żółtka
dość tłustawa mieszanka ale bez przesady
mielone kacze skrzydła podzielone skrzydło bez części środkowej
.............................
Po wykorzystaniu tego zapasu z dodaniem w/w suplementów , które mam nadzieje zakupić przed końcem mieszanki a dodawać przed bezpośrednim podaniem. Chciałabym stworzyć przepis i mierzyć siły na zamiary. Aha, kot nie przepada za olejem z łososia a próbowała salompet i hunter.
Proszę o porady.
................................................................
Na surowym zostajemy tak czy siak.
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-02-28, 22:49
Mogę powiedzieć tylko,że mój kocur nie przepada (nie je) za wątrobą,sercami itp osobno,ale w mieszance jest dobrze (daję różności : i easy i naturalne suplementy - oczywiście przeliczam) i jest zjadane(wprowadzałam stopniowo).Myślę,że na początek bazuj w większości na mięsie które lubi.Życzę powodzenia.
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-01, 11:42
Nawet naturalne suplementy od razu mogłabym wprowadzić, tylko żeby wszystko w jednym sklepie dostać i nie przepłacić to jest problem. Kalkulator mnie do szału doprowadza ..może z czasem
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-01, 22:00
.Tauryna i krew zamówiona .
. Mączkę ze skorupek przygotuję. Czy do skrzydeł mączkę kostną też potrzebuję?
.Sól niejodowana do kupienia.
.Drożdże browarnicze postaram się.
Mączkę z alg j.w.
Tran z wątroby poszukam
.Takowit E 100 czy 200 to pojemność kapsułek?
Spirulina j.w.
olej z łososia może być problem bo kotka nie przepada
.gotowane warzywa będą
Podkreśliłam suplementy, które są do zdobycia. Czy coś z tego mogę zamienić na podroby..?
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2013-03-02, 00:07
Mączkę z alg (np w opakowaniu 200gramowym), tran i olej z łososia Lunderland (oba oleje najlepiej kupować w małych buteleczkach)możesz kupić w www.ekozwierzak.pl (to jest sklep naszej forumowej koniczynki).
Jak kotka nie akceptuje oleju z łososia w karmie, to możesz po 1 ml/dzień dawać strzykawką do pysia (np tuż przed lub tuż po którymś posiłku).
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-02, 01:06
Mówisz tak drastycznie do pyszczka, spróbuję. Będzie się oblizywać ale samego nie tknie.
Tak małe opakowania koniecznie bo tylko jeden kot. Gorzej będzie jak zacznie uciekać.
Dowiedziałam się już, że mączki mogę nie dodawać bo skrzydła kacze zawierają już dużo fosforu więc wapniem ze skorupek trzeba dorównać.
Za dnia zerknę do kalkulatora ale z tego co pamiętam niema tam kaczych skrzydeł i nadal nie wiem co robić jeśli robię tak jak ostatnio i wiem ile mięsa ze skórą a ile reszty jak to podpiąć.
miło: wapń z alg widzę 100g, olej z łososia i olej z w.dorsza-tran jest, muszę sobie przeliczyć ile mi tego potrzeba przy 8tyg przydatności tak, czy buteleczka 90 czy250 ml bd dobra
ta zaleta" usprawnia działanie aparatu ruchu" u kotki nie jest potrzebna, pokój rozniesie
Zmykamy spać, dobrej nocki.
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2013-03-02, 02:11
Wapń z alg to żródło wapnia, a mączka z alg (algi) to źródło jodu. Ty chyba poszukujesz tego drugiego suplementu, bo jako źródło wapnia, z tego co zrozumiałam z innych postów, podajesz mączkę ze skorupek jaj. Tak na marginesie, wydaje mi się, że takie skorupki z gotowanych we wrzątku jaj są pozbawione wartości. Niestety. Poczytaj dokładnie wątki.
Z tym kalkulatorem, to wyedytowałam swojego posta i dopisałam Ci, że jednak ten kalkulator po angielsku: wapń/fosfor, nie zawiera niestety danych dla kaczki.
http://www.barfnyswiat.or...?t=227&start=15
Przy jednym kocie zdecydowanie lepsze są małe buteleczki olejów, 90ml. Ja przy 4-ech kotach kupuję tran w 90ml. butelkach i zużywam jedną dokładnie w 8 tygodni, a olej z łososia, w 250ml butelce i zużywam przy 4-ech kotach w miesiąc (ale daję go ciut więcej bo mam nerkowe koty, dla Ciebie naprawde będzie lepsza mała, choć oczywiście z finansowego punktu widzenia mniej ekonomiczna). Otwarte oleje szybko się utleniają i nawet jak się je zakonserwuje naturalną wit. E (mieszaniną tokoferoli), to i tak nie wolno ich zbyt długo przechowywać (po otwarciu najlepiej w lodówce). Poczytaj też wątki o oleju z łososia i witaminie E.
Z brakujących Ci suplementów (nie podkreślonych w powyższym poście), olej z wątroby dorsza, czyli tran możesz zastąpić surową rybą (taką która nie zawiera tiaminazy, zajrzyj do wątku "ryby", tam będą wymienione), a najlepiej łososiem lub pstrągiem (powinny być najbogatsze w wit. D, ale czasem okazuje się, że mogą mieć jej znikomą ilość, w zależności od ich pochodzenia, Sandra podrzucała gdzieś wątki). Oleju z łososia nie zastąpisz niczym. Opakowanie Tokovitu 100 lub 200, zawiera kapsułki, w których w każdej znajduje się odpowiednio 100 lub 200 jednostek międzynarodowych (IE z niemieckiego lub IU z ang.) wit. E.
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-02, 22:25
Tak, będzie mączka z surowych wymytych jaj. Obecnie kot ma samo mięso.
Oleje przewertowałam. Takowit zakupie w pn.
Moja kotka dodatkowo się drapie , królik nie pomagał a przy którymś razie nawet zaszkodziło coś. Więc mam nadzieję , że suplementy w odpowiednim pakiecie pomogą. Wg. wetów drapać się będzie i już bo to siedzi wewnątrz w jelitach... i tak będzie miała już./ więc zwątpiłam. Ranek nie robi, przy systematycznych obcinaniach pazurków, ma niewielkie płaskie krostki , uszy i pyszczek. Na spokojnie wszystko, na pewno jest sporo brakuje z supl. i to nadrobimy.
Mięso które lubi i damy radę. W chwili wolnej dalej porozpisuje w notatkach i bd wyliczać i pytać:-)
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-05, 22:31
Właśnie konstruuję przepis. Jak to możliwe, zmniejszam ilość spiruliny do 10g to podwyższa się poziom tłuszczu.. i jest 38% na czerwono
zwiększyłam s. i tłuszcz ani drgnie i 38% nie świeci się na czerwono
białka mam 47 % i brakuje mi 2% do normy [po zwiększeniu spiruliny do 40% białko zmalało do 46%]
kurczak serce 50g
kurczak żołądek 50g
kurczak skrzydełka całe 300g [ z tym, że chcę użyć samych kaczych bez części bardziej mięsnej]
kaczka mięso ze skórą 2002g [mięso ze skórą ze skrzydeł]
żółtko 2
wątroba kurczaka 80g
tran z wątroby dorsza 5,5g
mączka z alg morskich 3,9g
spirulina 40g nie za zielono?
drożdże piwne 4,8g
krew wołowa suszona 29g
takowit E 100 3kapsułki [2,8]
olej z łososia 5g
mączka ze skorupek 11,5g
sól morska naturalna 8,5 [jakie parametry ma niejodowana kłodawska.. tą bym chciała dodać]
tauryna 6g
woda 1408g
warzywa 106g
Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 299 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-06, 09:53
milena88 spiruliny możesz nie dawać, niektóre koty jej nie tolerują a jej rola nie jest do końca jednoznaczna. Krew suszoną zwiększ do 35g. Białka jest za mało bo mięso z kaczki nie zawiera go wystarczająco, znaczny udział w tym mięsie ma tłuszcz, w przypadku skrzydeł to prawie sama skóra. Poprawiłaby sytuację pierś z kaczki, gdzie jest trochę mięsa, ale cena dużo wyższa od wołowiny, ewentualnie cała kaczka rozebrana do samego mięsa (ja tak robię ale jedna cała kaczka to tylko dodatek do 10kg innych mięs ).
Dlaczego kota nie może dostać innego mięsa? Jeżeli jest uczulona na kurczaka, to nie powinnaś jej dawać podrobów z kurczaka, a jeżeli na indyka, to dołóż mięso z kurczaka i/lub wołowinę do mieszanki, przelicz jeszcze raz.
Co do skorupek - pamiętaj by zmielić je bardzo drobno, bo mogą podrażniać żołądek (wymioty), te kupne np z Lunderlandu są niesamowicie miałkie.
Czy próbowałaś już zmielić kacze skrzydła? Nie każda maszynka daje radę
Jak stosuję niejodowaną sól kłodawską to do kalka wprowadzam himalajską.
_________________ Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-06, 11:01
Kotka na spirulinę pozytywnie reaguje np gdy podaje tabletki z tym glonem rybom w akwarium, jest szansa by chciała chętnie jeść same nie wiem czy w mieszance. W takim razie skąd dodatkowy magnez..
Skrzydła kacze rozdzielam, z pałki oddzielam mięso i wychodzi go sporo. Chrzęści i kawałki grubsze kości miele maszynką ręczną a z odpadu środkowych kości cz/i końcowek bd kocia galaretka. Bardzo kacze lubi a i nawet dziś widzę po ok2 tyg, że krostki jej zanikają na tym mięsie, mimo, że jeszcze się drapie. Nie wiem czy słusznie wnioskuję. Kurczaka wolałabym uniknąć. A żołtko też od kurczaka jest... Podrobów innych muszę poszukać może z kaczki uda się. Z wołowymi problem, mimo, że mięso jest. Gdybym dodała wołowinę to białko się zwiększy..
Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 299 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-06, 12:08
Tak, po dodaniu wołowiny poziom białka wzrośnie, ale trzeba będzie przeliczyć całą mieszankę. Jeżeli wiesz, ze wołowina jej nie uczula oczywiście. A co z indykiem? U nas dostępne są tylko podroby z kurczaka i indyka. Żółtka zostawiłabym w spokoju skoro teraz je i jest ok, może od zielononóżki ewentualnie.
Jeżeli wizualnie oceniasz, że czystego mięsa jest sporo, skór i tłuszczu zdecydowanie mniej, to prawdopodobnie to mięso ze skrzydeł ma inny skład niż "mięso z kaczki ze skórą" z kalkulatora... Prawdopodobnie ma więcej białka i mniej tłuszczu, ale co jeszcze je różni, to już nie mam pojęcia.
Jest wiele opinii, że nie ma potrzeby uzupełniania poziomu magnezu, ponieważ nadmiar może sprzyjać problemom z układem moczowym.
_________________ Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-06, 12:42
Indyka nie podawałam. W pierwszym poście dodałam zdjęcia jak wygląda mielonka 1,3 to skóra, 2/3 mięsko. Właśnie, nie wiem gdzie pisać by dowiedzieć się co z tymi skrzydłami ze składem, są większe i więcej mięska niż od kurczaka . Wypowiedz na temat Magnezu mnie zmartwiła, to młoda kotka z2010r i nie chciałabym się przyczynić do nadmiaru z niewiedzy. Zapisałam się do zamówienia spiruliny forum. Przestudiuje przepis. A wołowina chuda gulaszowa czy też przerośnięta bardziej do tych skrzydeł? W kalkulatorze niema kaczych skrzydeł, nie wiem jak skład w takim razie uzupełnić. Forma uczuleniowa u kota to względne tak czy tak drapie się, steryd raz podziałał miesiąc[podany ze wzg na jednorazowo rozdrapaną brodę ], później już nie. Ran niema. Chciałam polecane badania krwi robić a wet powiedział , ze to zbędne to u niej w jelitach siedzi" i tak będzie już miała zawsze, karmy hypo.. polecali czy gastro a kot s... dalej niż widział, tam wszędzie jest kurczak, może dlatego. Idzie zgłupieć, na pieniądzach nie śpię, bida, mimo wszystko chce dobrze.
edit, zrobiłam 2kg mięsa kaczki +500g wołowiny mielonej o białka mało jest 40%[jak zwiększyłam do kg to 2% się zmieniło tylko, jod tauryna i wod D E i K niedobory ] , magnezu o połowę za mało ale nie jest na czerwono
Musze posiedzieć nad tym, ale i tak to nie bd odpowiedni skład gdy używam takie a nie inne mięso na podstawę, podrobów kaczych też niema w kalk., nie znam się na analizie.
Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 299 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-06, 13:21
milena88, ja cię doskonale rozumiem, nie sztuka upichcić kotu frykasy jak się z kasą nie trzeba liczyć Dlatego nie chodzi o drogą wołowinę, tylko rożne przerośnięte kawałki. Ja taka wołowinę kupuję za ok.16-17zł za kg (gulaszowe, drobne)
Spróbuj też indyka, ale nie drogą pierś, tylko mięso z uda lub z pałki. Ja piersi nigdy nie kupuję, z niczego
Zdjęcia obejrzałam, jednak jest dosyć tłusto, dodatek innego mięsa by się przydał. Kota może mieć nietolerancję pokarmową i to wcale nie musi być kurczak. Gotowe karmy mają naprawdę niesamowite rzeczy na składzie
_________________ Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
Barfuje od: 8marca 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 127 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-03-06, 13:51
Poszukam wołowiny i za indykiem się rozejrzę tylko ta kość, szkoda, że niema takiego mięsa z uda bez kości. Tak właśnie nietolerancja. Przynajmniej na mięsie jest ogromna poprawa w kuwecie czyli jelita dobrze przyswajają. Skorupki właśnie udało mi się zmielić na prawie pył , tak, że z takich ciemno żółtych skorupek wyszła lekko kremowa pylista substancja Kotka właśnie zjadła odrobinkę w mięsie.
Edit: zjadła cały obiadek
Pierś z indyka jest sucha, kiedyś skosztowałam i to był pierwszy i ostatni raz.
Jest sklepik w mieście , z domowej ubojni, masarni, zapytam kobiety czy taką przerośniętą wołowinę można zamówić, w sklepie niema. Przerośnięte jest bardziej wartościowe dla zwierząt, swego czasu kotka taką wołowinę szamała i miała piękne białe ząbki, kamień zlazł..ale nie zawsze można dostać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum