BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Galaretka dla kota
Autor Wiadomość
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 871
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-11-30, 18:29   

SuperStado napisał/a:
Wczoraj robiłam kotom galaretę z kaczki. Kupiłam 3 porcje rosołowe, potrzaskałam, zalałam, po 4 godzinach spróbowałam.... zjadłam połowę (Jaki pyszny rosół!) i dołożyłam galaretę z nóżek (akurat miałam wywar w zamrażarce).

Next time gotuję im z 6 kaczek - żebym mogła wypić ile chcę :twisted:



oooj tak rosolek z kaczki jest ycha ;) albo z gesi (choc ten jest bardzo delikatny w smaku) mniam!

Ja wlasnie kotom wstawilam porcje z gesi , ze skrzydlami plus kacze szyje , zobaczymy co wyjdzie :twisted:
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-25, 11:52   

Wczoraj powstała nasza pierwsza galaretka. Jeśli ktoś się waha czy dodać do galaretki do żelatyny... Niech nie dodaje :-> nasz wywar gotował się zaledwie niecałe 8 godzin, a po nocy w lodówce wyglądał tak:

_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
wolfinka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: XI 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 171
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-26, 01:38   

Ines, galaretka piękna :love: koty chętnie jedzą? ja ostatnio zrobiłam dwie, z kurczaka i z ryby... kurczakowej moja kicia zjadła może ze dwa małe kawałki, rybną polizała :evil: Jednak nie tracę zapału chyba wrzucę kilka kostek do mieszanki może się przekona ;-)
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-26, 11:53   

Nasza galaretka nie była robiona tak elegancko, jak to jest tu opisane :oops: ja po prostu wrzuciłam do gara wszystkie kości i resztki surowych mięs, jakimi dysponowałam i zostawiłam, żeby się wygotowało. A że cierpliwością nie grzeszę, po 8 godzinach zdjęłam z ognia i odcedziłam. Aurelka pałaszuje ją ze smakiem - i dobrze, u nas to ona mało pije. Tulę zniechęca konsystencja galaretki - ale Tula to pijak, na pewno jest dobrze nawodniona, więc mnie to nie martwi, że nie chce jeść... choć myślę, że się z czasem też przekona.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-26, 21:33   

Jeżeli do wywaru w czasie gotowania dodacie łapy kurze i będzie się to gotowało długo - galareta się zrobi sztywna jak trzeba.
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-26, 21:35   

Moja i bez tego zrobiła się sztywna ;-)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
wolfinka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: XI 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 171
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-30, 20:15   

Moja galaretka z udek drobiowych też bez problemu sztywnieje w lodówce :hura: jednak kot narazie zaakceptował tylko wieprzową :-(
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 871
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-12-30, 20:26   

To ja też się pochwalę...robiłam:
- z nóżek wieprzowych - tylko dziewczyny wcinąją , Olek patrzy na mnie jak na idiotkę...
- z kaczki i kurczaka - Kisiel przeszczęśliwa, Zimie i tak wszystko jedno, Olek pogrymasi ale zje
- z kaczki i gęsi - cała 3 żre , nie je... żre.

Wszystkie zsiadały się idealnie, nigdy nie gotowałam aż 12 h ale ja też nie robiłam z całych tuszek tylko z kości , z jakimiś kawałkami mięsa więc ok 8h starczało...
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
michalina36 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Lis 2013
Posty: 296
Skąd: Bukowina
Wysłany: 2014-02-23, 16:03   rosół

Czy wywar mięsno kostny jest rzeczywiście wskazany dla kota?Wszak w diecie ludzkiej odradza się spożywanie wywarów z kości. Poza tym to pożywienie gotowane i to długo .:)
Nawodnienie to jednak co innego niż sama kwestia zdrowotności wywarów, tego czy bardziej pomagają czy szkodzą.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-02-23, 17:26   

Zawsze pasjonował mnie temat szkodliwości rosołu dla zdrowia. Michalino - czy mogłabyś temat przybliżyć nieco? Bo mnie nie udało się znaleźć ani nawet 1/4 sensownego argumentu popierającego tą teorię....
Natomiast cały świat doskonale wie że dla chorego, dla rekonwalescenta, dla organizmu zagłodzonego, wyczerpanego - rosól czyli wywar z mięsa i kości plus warzywka i przyprawy dla smaku to najlepsze co moze być na świecie
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-01, 23:19   

Do kolejnej galaretki przed włożeniem do lodówki dodałam trochę hemoglobiny, która bardzo smakuje obu dziewczynom. Tym razem nawet Tula się skusiła :food: a galaretka wygląda jak owocowa :mrgreen:

[ Dodano: 2014-03-01, 11:38 ]
Galaretka pół na pół: kości z indyka i ryby rzeczne. Nikt się nie oparł :food:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 188
 
monikasan 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 11 Lis 2013
Posty: 269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-01, 11:48   

Ja zrobiłam galaretkę z perliczki,wyszła baardzo tłusta,ale chyba niezbyt kotkom smakuje :cry: z kurczaka zdecydowanie smaczniejsza
 
 
 
motyleqq 


Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 425
Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-03-01, 12:04   

a mogę coś takiego zrobić dla psa, który mało pije, bo chyba w życiu z miski wody nie pił? a jak tylko wyjdzie na dwór, to leci w kałuże, albo wylizuje wilgotne liście :-/
_________________
"ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
 
 
monikasan 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 11 Lis 2013
Posty: 269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-01, 12:09   

Ja swojej suce dałam
 
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-03-01, 12:41   

motyleq - taką galaretę dla psa robi się bardzo łatwo - 1kg kurzych łapów na 1 litr wody i gotujesz to namiętnie aż łapy zaczną się rozpadać. Można do tego dodać to i owo. Galareta wychodzi sztywna i bardzo smakowita.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne