To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach trzustki

Terra - 2018-03-27, 13:45

Proszę o pomoc w ułożeniu barfa dla kota zapaleniem trzustki i podwyższonymi wynikami nerkowymi (pełne wyniki są w odpowiednim temacie). Gotowany barf również mnie interesuje.

Z fajniejszego mięska to mam 2.5kg sarny, 0.5kg jelenia, ok 0.5kg bażanta. Suplementy mam wszystkie, również FC. Nie mam oleju ani tranu, jedynie tabletki Gold Krill.

Kotka 9miesięcy, 3.2kg. Nie zje niczego co zmielone.

Nie bardzo wiem jak ułożyć przepis z niskim tłuszczem i jednocześnie niskim białkiem. :banghead:

shana55 - 2018-03-27, 14:17

Terra :kwiatek:
Najpierw musisz poczytać dokładnie cały wątek o gotowanym Barfie. Tam są dobre rady które pasowało by znać:
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=5497
Jak już dowiesz się o co w tym chodzi, pytaj! My postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nikt za Ciebie nie ułoży diety dla Twojego kota, bo tylko Ty znasz jego potrzeby najlepiej. My możemy tylko doradzić w kwestiach technicznych.. :twisted:
Mięsa bym radziła stosować najpierw najprostsze, sarnina i jeleń to mięsa wysoko białkowe z małym tłuszczem dla nerkowca nie wskazane, jak bażant to tylko kawałek mięsa ze skórą bo znów za tłusty. Może na dzień dobry spróbuj przepis zrobić ze średnio tłustej wołowiny z dodatkiem mięsa ze skórą z kaczki i kawałek udka z kurczaka bez skóry.
Prób będzie na pewno wiele, ale ćwicz cierpliwie opłaci się.

Terra - 2018-03-27, 15:05

Dzięki za porady. Wątek o gotowanym barfie oczywiście czytałam.

Jaki kawałek wołowiny będzie średniotłusty?

Na jakim poziomie trzymać tłuszcz i białko, żeby nie obciążać trzustki i nerek?

shana55 - 2018-03-27, 16:38

Terra :kwiatek:
Tu masz taką pigułkę o barfie dla nerkowca, mój post do ewa_agape, podstawowe wiadomości do wykucia na blachę :mrgreen:

https://www.barfnyswiat.o...ighlight=#81516

Te wytyczne plus gotowany Barf powinny pomóc Ci sprawę ogarnąć.
Ilość soli i tłuszczu modyfikuje się w razie potrzeby stanu zdrowia kota.
Trzeba normalną ilość soli, trzymamy proporcje 1,40. Trzeba tłuszczu mniej schodzimy na 2,6g na kg.m.c. kota na dzień.
Czytaj i ucz się powoli i dokładnie, ważniejsze rzeczy zapisuj, przyda się. Co nie rozumiesz pytaj.

Terra - 2018-03-29, 15:56

U mojej kocicy pojawiły się problemy z trzustką i prawdopodobnie nerkami. Analizując całe jej żywienie przypomniałam sobie, że w stolcu miewała jakby jaśniejsze fragmenty. Kupka zawsze była mała, o walcowatym kształcie, ze słabym zapachem. Kolor ciemnobrązowy z elementami jaśniejszymi. Czy to mógł być niestrawiony tłuszcz?
Teraz od tygodnia jest na chrupkach (dopóki specjalista nie oceni mojego barfa i nie podpowie co zmienić). Kupki są jaśniejsze i bardziej wonne ale maja jednolity kolor.
Problemów z biegunkami czy wymiotami nigdy nie mieliśmy.
EDIT
Nie wiem czy to istotne, ale w ciągu ostatnich kilku tygodni kotce zdarzało się ubrudzić kuper (może z 5 razy), czasami kupa wplątywała się w sierść. Nigdy to nie była biegunka, kupa miała normalny kształt. Podejrzewam, że to bardziej kwestia długiej sierści kotki niż żywienia, ale wolałam dopisać. ;-)

Anilina - 2018-03-29, 18:21

Terra, łolaboga, jakie chrupy? :banghead:
trzustka to taki trudny w zrozumieniu narząd, że nie ma prostego postępowania z nią. Profilaktycznie obniżamy tłuszcz, ale też i spotkałam się z informacjami, że ta rezygnacja z tłuszczu jest na wyrost i nieuzasadniona - nie mam pod ręką materiałów, więc się nie rozpisuję bez dowodów. Jedyne co jest pewne, to że kot z zapaleniem trzustki nie może jeść węglowodanów. Żadnych. Co jest w składzie Twoich chrupek? Moim zdaniem BARF z niedociągnięciami lepszy od każdej chrupki.

Z qpą nie pomogę, nie analizowałam tak dokładnie, gdy moja miała enzymy ponad normę. Póki nie było biegunek, nie przejmowałam się aż tak ich wyglądem.

Terra - 2018-03-29, 18:33

WildCat Rani

Skład:
mięso bażanta (min. 32,5%), suszone mięso kaczki (26%), słodkie ziemniaki (bataty 14,8%), tłuszcz z kaczki, skrobia ziemniaczana, koper, pietruszka, Immutop® (wyciąg ze słonecznika bulwiastego) kocimiętka, witaminy, minerały, tymianek, majeranek, oregano, pietruszka, szałwia, jeżyny, maliny, jagody, czarne porzeczki, owoce czarnego bzu, aronia, nasiona lnu, sól morska, buraki, oligosacharydy mannanu (probiotyki MOS), fruktooligosacharydy (probiotyki FOS), pokrzywy, głóg, żeń-szeń, mniszek lekarski

GranataPet Łosoś

Skład:
Mięso z łososia 37% (suszone i drobno mielone), płatki ziemniaczane (rozpuszczone), skrobia ziemniaczana (drobno mielona), tłuszcz drobiowy, nasiona granatu 5%, celuloza w proszku, olej z łososia 2%, minerały, lucerna (0,5% kocia trawka), liście kocimiętki 0,4% (drobno mielone), FOS fruktooligosacharydy, yucca schidigera.

Chrupki doradziła wetka, która podejrzewa, że wszystkie problemy to źle skomponowany barf. A ja już boję się jej dawać mój barf. Do kilku miesięcy tak jadła, myślałam, że daje jej co najlepsze a wyniki okazały się kiepskie. Mokrych karm kotka nie tknie. Chyba, ze Miamor.

Anilina - 2018-03-29, 18:59

Wetka czepia się BARFA, a poleca:

Terra napisał/a:
jeżyny, maliny, jagody, czarne porzeczki, owoce czarnego bzu

i to jeszcze na chorą trzustkę.

Ja już tracę wiarę we wszystko :cry:

Terra - 2018-03-29, 19:07

Nie czepiałabym się wetki, bo jest dobrym lekarzem. Co do chrupek to mówiła, żeby były bez zbóż, ale nie pytała jakie podajemy.
Ona uczciwie mówi, że na barfie się nie zna i z nim nie pomoże. Skierowała mnie za to do osoby, która ma ocenić moje przepisy. Jak będziemy wiedzieć czy wyniki to wina barfu czy nie to będziemy działać dalej.

Od siebie proszę o poradę co z barfem dla kota z problemami trzustkowymi i nerkowymi. Zadałam pytania w wątku o barfie gotowanym, a wyniki kotki są w wątku o wynikach.

Anilina - 2018-03-30, 10:20

Terra, nie twierdzę, że nie jest dobrym lekarzem (przemilczę moje osobiste doświadczenia z wetami). Moje stwierdzenie dotyczyło tego, że nie zna się na dietetyce. Sama zresztą to uczciwie przyznała.

Skoro jednak to nie wetka poleciła Ci karmy suche, to wybierając samodzielnie karmy miej na uwadze, jak szkodliwa jest dla kotów fruktoza.
dagnes napisał/a:
Miód składa się przede wszystkim z cukru - w większości fruktozy, a koty nie posiadają w wątrobie enzymu fruktokinaza. Fruktoza wydalana jest przez koty z moczem (fruktozuria), co może mieć znamienne konsekwencje (rozwój bakterii w układzie moczowym). Jeśli producent karm Nature’s Variety byłby zainteresowany tym, dlaczego kotom absolutnie nie wolno podawać miodu, to powinien zajrzeć do badań prowadzonych przez zespół dr E. Kienzle ("Blood sugar levels and renal sugar excretion after intake of high carbohydrate diet in cats." Journal of Nutrition 1994;124:2563S-2567S)

Owoce (podobnie jak miód) w karmie są źródłem fruktozy właśnie.

Zachęcam Cię do uważnego przeczytania tego obszernego postu Dagnes, który wyjaśnia, o co chodzi z tą trzustką.

Moim zdaniem, aczkolwiek weterynarzem ani dietetykiem nie jestem i jest to zdanie oparte wyłącznie na własnych doświadczeniach, robisz za dużo nerwowych ruchów. Rozumiem jak to jest, gdy wyniki są niepokojące i jak bardzo chciałoby się oddać odpowiedzialność za zdrowie i wszelkie decyzje innym osobom. Ale zwykle niewielka modyfikacja diety wystarczy w opanowaniu sytuacji, natomiast gwałtowne zmiany wprowadzają tylko kolejne zmienne i już w ogóle nie można się połapać, co z czego wynika.

Dodam jeszcze tylko jedno i się zamykam. Patrząc z perspektywy czasu, najlepsze, co mnie spotkało, gdy przyłączyłam się do tego Forum to to, że nikt mi nie podał rozwiązania na tacy. Tylko zachęcał do czytania i nakierował na odpowiednie wątki. Zmuszał do samodzielnego myślenia i analizowania informacji. Naprawdę warto.

Terra - 2018-03-30, 12:38

Anilina, dzięki za komentarz o fruktozie, będę o tym pamiętać.

Wiem, że tutaj wszyscy zachęcają do czytania, co powiem szczerze bywa irytujące. Jeśli wątek nie ma 60str to zwykle czytam cały, te krótkie nawet po kilka razy. Moje pytania zwykle dotyczą czegoś czego nie ma w wątku zawartego a w odpowiedzi i tak otrzymuję 'przeczytaj wątek'.

Wiem, że nikt odpowiedzialności za mojego kota nie weźmie, ale ja jestem niedoświadczoną barferką, wetka się na tym nie zna więc zostajecie mi WY.

A i dodam jeszcze, że polecanie mi postów/wątków gdzie kotu karmowemu/chrupkowemu pomógł barf mi nie pomoże. My barfujemy i to na barfie ma kiepskie wyniki.

Anilina - 2018-03-30, 19:20

Post Dagnes poleciłam Ci dlatego, że jak sama napisałaś:
Terra napisał/a:
Teraz od tygodnia jest na chrupkach (dopóki specjalista nie oceni mojego barfa i nie podpowie co zmienić). Kupki są jaśniejsze i bardziej wonne ale maja jednolity kolor.

bo moim zdaniem przestawienie, nawet tymczasowe, na chrupki, może jeszcze sprawę pogorszyć.

Naprawdę staram się odpowiadać Ci na temat i nie marnować Twojego czasu, i dlatego napisanie Ci odpowiedzi często wymaga ode mnie ponownego przeanalizowania wszystkich Twoich postów na BŚ, w różnych wątkach.

Terra - 2018-03-30, 19:32

Ja to wszystko doceniam, naprawdę. Chrupki odstawię jak tylko ogarnę barfa w wersji 'chorobowej' dla mojej kici.

Czy zamiast chrupek lepiej dawać kocicy tymczasowo filetowki z Miamora i Cosmy? Te akurat mam w zapasie i te kotka raczej zje.

małga - 2018-03-31, 02:24

wybacz, ale już trochę jesteś na forum i czy kiedykolwiek ktoś tu napisał, że lepiej dawać kotu chrupki jeśli tylko jada on mokre? ;)

tak, lepiej mokre niż suche i może nawet dopajanie wodą ( https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=591 ), dobrze gdyby było też z niskim fosforem (musisz sama doszukać https://www.barfnyswiat.o...p=122631#122631 )

lilkag - 2018-06-14, 15:49
Temat postu: Kocurek po ostrym zapaleniu trzustki
Cześć,
Sprawa wygląda tak mój 11 Leon prawdopodobnie zjadł trutkę na szczury (ponad tydzień temu), był już prawie nieprzytomny jak go znalazłam:(
U weterynarza przesiedział około tygodnia z diagnozą ostra kwasica, ostre zapalenie trzustki, zaburzenia elektrolitów, wysoki cukier, robił kupy z samą krwią. Na szczęście go odratowali.
Po tym wszystkim wysiadła mu niestety trzustka i musi dostawać insulinę, cukier ma dalej wysoki ponad 350. Dostaje tez antybiotyk i przeciwbólowe. Niestety nie dostałam wyników krwi.
Weterynarz kazał mi go karmic tak jak dotychczas więc teraz nie wiem co mam robić.
Wcześniej jadł ponad 2 lata BARFA z preparatem Felini Complete.
I teraz nie wiem czy dawać mu surowe czy gotowane. Jest w domu 2 dzień i na razie je BARFA którego jadł wcześniej.
Chciałam mu jakoś ulepszyć poprzedniego BARFA żeby szybciej doszedł do siebie.

Macie jakieś pomysły?

mam do dyspozycji :
1 kg podudzia z indyka bez skóry
1 kg mięsa wołowego II klasy /średnio tłuste/
1 kg serc z indyka
0,5 kg wątroby wołowej
0,2 kg korpus z kurczaka ze skórą
żółtka
tauryna
Mączka z alg morskich
olej z łososia
Drożdże browarnicze
skorupki z jajek



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group