BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
Mięso i produkty zwierzęce - Podroby - jakie, ile, udzial w diecie
Rapsodia - 2013-12-08, 20:09 W których podrobach jest najwięcej witaminy D? Gdzieś na forum widziałam, że serca baranie i wołowe, a co np z sercami kurczaka? Na logikę, skoro w sercach innych zwierząt jest witamina D, to chyba powinna być i w kurczaku, a kalkulator nieubłaganie ani drgnie Tufitka - 2013-12-09, 09:28 zajrzyj do zakładki mięsa w kalkulatorze (kocim). Tam masz skład poszczególnych mięs i wit. D tez znajdziesz.Rapsodia - 2013-12-09, 17:55 Niestety nie mam dostępu do kociego kalkulatora
Tak w ogóle zastanawiałam się dzisiaj które podroby są faktycznie wartościowe i powinny być koniecznie w diecie, a z których można zrezygnować? (Tak, wiem, że barf ma odwzorowywać "ofiarę" w całości, ale niektóre podroby ciężko dostać, a czasem cena jest wyższa niż za mięso..)
Serce rozumiem, że jest bardzo ważne, podobnie jak wątroba (wit.A), a np takie nerki, czy śledziona? Czego są źródłem?
Najwięcej wątpliwości mam z płucami, słyszałam opinie, że to sam "wypełniacz" bez specjalnych wartości odżywczych.Sandra - 2013-12-09, 18:05
Rapsodia napisał/a:
Niestety nie mam dostępu do kociego kalkulatora
A co jest przyczyną ? Może jakaś pomoc potrzebna ?
To nie jest tak, że coś (np. płuca) jest bezwartościowe....
Proporcje należy jedynie zachować w podawaniu podrobów.
Koniecznie musisz mieć dostęp do Kalka Rapsodia - 2013-12-09, 18:23 Na razie mam dostęp jedynie do psiego, a ten o ile zdążyłam się zorientować jest mniej rozbudowany.
Ja wiem, że nie jest bezwartościowe, chodzi mi o to, że jeśli np takie płucko nie ma jakiś szczególnych wartości innych niż są w np mięsie, a może ma nawet mniej różnych składników odżywczych, to jednak mięso wydaje mi się lepszym wyborem zamiast płucka
W międzyczasie wyczytałam, że nerki są źródłem wit.D, to już do mnie przemawia bardziej
A może po prostu za dużo nad tym myślę, a trzeba zwyczajnie kupić i wrzucić do miski Chciałam tylko wiedzieć dlaczego coś warto podawać, co ma w sobie cennego. Oczywiście raz na czas mogę kupić i płucko Sandra - 2013-12-09, 18:53
Rapsodia napisał/a:
Oczywiście raz na czas mogę kupić i płucko
Masz racje wszystkiego po trochu.
Psy nie wymagają takiej aptekarskiej wagi, chyba, że te bardzo malutkie i delikatne rasy.
Ważne jest aby niczego nie przedawkować.
Płuca są najlepsze te nie wykrwawione i wówczas sa dobrym źródłem krwi-żelaza. Szukaj takim ciemnoczerwonych.psy-i-koty - 2014-03-02, 17:00 czy psy mogą jeść śledzionę wołową i nerki wołowe?ciocia_mlotek - 2014-03-02, 17:15 A czemu miałyby niemóc?
Mogą, oczywście, że mogą. Śledziona w ogóle fajna bo jest super źródłem żelaza
Nerki wołowe jak dla mnie straszliwie cuchną dlatego używam innych gatunkówpsy-i-koty - 2014-03-02, 17:23 Kurcze, zamówiłam sobie na wtorek nerki i śledzionę. Mówisz, że śmierdzą bardzo? trudno, najwyżej wyrzucę.ciocia_mlotek - 2014-03-02, 20:20 Ja przy pierwszym i jedynym kontakcie z wołową nerką zarzuciłam szybko szmatę na twarz, pootwierałam wszystkie okna i ucieklam z domu na dłuższy spacer. Jeden z najgorszych smrodów w moim życiuNSO - 2014-03-02, 20:26 Haha a moja znajoma z kolei wzięła nerki cielęce z Aspol dla swoich psów do ugotowania i pokrojenia w kosteczki na smakołyki. Ponoć hit i zawsze je zamawia jak ma okazje psy-i-koty - 2014-03-02, 21:50 no to raczej nie będą pieski jadły nereczek. Trudno, zostanie im śledziona i może w końcu żwacze dostanę. Bo na razie poprzedni sklep zrobił mnie w wała.ciocia_mlotek - 2014-03-02, 22:11 Nie no spróbuj, nie wszystkim to tak śmierdzi. Może ja jestem wyczulona akurat na to. Ja po prostu używam teraz nerek innego gatunkuSnedronningen - 2014-03-02, 22:16
ciocia_mlotek napisał/a:
Nie no spróbuj, nie wszystkim to tak śmierdzi. Może ja jestem wyczulona akurat na to.
Z nerkami problemu nie miałam najmniejszego. Natomiast do porcjowania wątroby musiałam prosić o pomoc, bo nie mogłam znieść smrodu.
Z nerki bym nie rezygnowała tylko spróbowała czy dacie radę.psy-i-koty - 2014-03-02, 22:18 spoko, nie wyrzucę od razu :) spróbuję powalczyć. Bo chyba dobrze rozumiem, że muszę je porządnie wymyć zanim psy je dostaną? Wątrobę całą już dzieliłam, zapach mi nie przeszkadzał, ale konsystencja budziła we mnie obrzydzenie.