KaiKai - 2018-01-25, 16:46 Cytrynian magnezu z mojego linku http://allegro.pl/cytryni...6687755042.html 10 postów wcześniej okazał się dicytrynianem trimagnezu. Jak najbardziej przydatny do suplementowania magnezu w mieszance kotom. Poprosiłem o przesłanie karty charakterystyki lub atestu. Wysłano niezwłocznie. Wstawię tu ten atest , przyda się. 
doradora - 2018-01-26, 07:59 KaiKai, daj znać czy kot rzeczywiście zjada taką mieszankę z "niekwaśnym" magnezem Saga - 2018-01-27, 13:43
Na tym moim wyraźnie napisali:
W wersji kapsułkowej (mają dwie wersje-proszek i kapsułki, chyba sami kapsułkują):
wersja proszkowa ma miareczkę
Co prawda nie do mnie pytanie  , ale odpowiem... zrobiłam jedną mieszankę z dodatkiem tego cytrynianu i w sumie nie wiem... mieszanka jest niejadalna, tylko nie wiem z jakiego powodu bo zrobiłam z wołowiną i dodałam ociupinkę innych podrobów niż zwykle. Wołowiny nie jadły dawno bo nie specjalnie lubią, myślałam że może im się smak zmienił i zechcą wołową mieszankę jeść, i naprawdę trudno w tym momencie określić z jakiego powodu nie chcą jeść  . Spróbuję dziś dla testu dosypać szczyptę cytrynianu wprost na talerzyk do mięsa (jadalnego ) i sprawdzę czy chodzi o cytrynian czy jednak o wołowinę.
KaiKai - 2018-01-27, 20:38 doradora, Saga, Odkąd do mieszanki dodałem cytrynian mieszanka jest rzeczywiście mniej smakowita,zauważalne od razu! 3 koty zaprotestowały ,jeden nie. Największy barfer z mojej gromady Kai ( szama barfa jak głupi) - odchodzi od miski. W końcu po 30 minutach wraca i 10 minut mamla te 70 gram ( porcja). Kot Suki też dobry barfer - całkowity protest, tak z jedną czwartą terra faelis lub catz finefood muszę dodać by zjadł to na raty przez 2-3 godziny ...miska musi chodzić za nim. Kotka Szyszka też dobra barferka to samo co Kai a nawet gorzej. O dziwo nie ma większych problemów z szamaniem barfa z cytrynianem u najgorszej dotychczas barferki kotki Oli. Zjada porcję pierwsza w 5 minut. Saga zrobiłem to samo co Ty , tylko że wziąłem pół łyżeczki cytrynianu na język...bez wody. Nie popiłem i o mało co się nie poparzyłem. Plułem i płukałem ryło pod kranem. Też stawiałem na cytrynian magnezu ale do końca nie byłem pewien czy to czasem nie mangan który też po raz pierwszy dodałem do mieszanki. Ja na 7 kg mieszanki dodałem niecałe 9 gramów cytrynianu by uzupełnić braki więc nie ma tu mowy by się tam bulgocący kocioł zrobił z żołądka kota .Cytrynian jest przecież mieszany z zasadowym mięsem, wodą .. trochę czasu podczas produkcji mieszanki. Smak mieszanki musi jednak zmieniać skoro tak jest a nie inaczej. Moje to zjedzą ..ale trochę to trwa. Musze zrobić inną mieszankę bo jak się będę śpieszył rano to nie znajdę 2 godzin by serwować posiłki Królewiczom w wymyślnych konfiguracjach z puszkami. Tu posypać , tam dodać kangurka i lekko wstrząsnąć , tu proszę wyciągnąć kapsułkę z oleju z kryla i popruszyć nitkami kurczaczka z MildeMahlzeit...a tu odrobinkę galaretki z catz finefood ale nie mieszać i nie wstrząsać...ja pier... 
W każdym bądż razie następna mieszanka z połową lub mniej potrzebnego cytrynianu. Kot może musi się przyzwyczaić do nowego smaku. Saga - 2018-01-27, 20:51 Ja dałam mniej cytrynianu niż wychodziło z wyliczeń kalka. Maks ociupinkę zjadł, ale jakoś tak... jednym zębem, Mufka nie tknęła, nawet nie wylizała sosiku miamora z wierzchu. No coś dziwnego, bo gdyby tu chodziło tylko o wołowinę to by pozlizywały dosmaczanie. Co ciekawe, jak mi cały dzień nie ruszyły tego mięsa to pod wieczór odmroziłam pół paczki mieszanki, którą dzień wcześniej jadły, oczywiście bez cytrynianu. Tyle, że do niej domieszałam jedną łyżeczkę tego barfa niejadalnego, z cytrynianem. I również nie chciały jeść, zjadły dosłownie porcję żeby nie umrzeć .
KaiKai - 2018-01-27, 21:13 Nie wiem, zmieniłem swego posta bo się okazuję że cytryniany są zasadowe , więc nie wiem czemu język pali. Wydawało mi się że cytryniany mają kwaśny odczyn. Czy nadałby się bardziej smakowo dla kotów jabłczan magnezu,może tak: czy w ogóle by się nadał - smakowo to się póżniej sprawdzi http://allegro.pl/jablcza...7071211459.html Zanim kupię poproszę o atest czy kartę charakterystyki . shana55 - 2018-01-27, 21:51 KaiKai 
Gdzie znalazłeś info, że cytrynian magnezu jest zasadowy? Ja znalazłam takie info...
Taka wartość pH to jest odczyn kwaśny, jeśli dobrze myślę. Albo czegoś nie rozumiem... Na stronie pisze tak: Należy rozpuścić go w jakimś płynie (soku, herbatce), już 1/2 łyżeczki proszku zaspokaja minimum dziennego zapotrzebowania. Nie należy spożywać proszku "na sucho" - zawsze rozpuścić w jakimś płynie. Możliwe, że zachodzi ze śliną jakaś reakcja termalna...Nie znam się absolutnie. Saga - 2018-01-27, 22:45 Tak, na stronie też napisali, że rozpuścić w wodzie, ale bez żadnych ostrzeżeń. Zatem to moja wina, o tym nie pomyślałam biorąc do ust . Uszykowałam sobie wodę do popicia tylko. Niemniej pozostaje w takim razie problem barfa, jak go dodawać? W postaci rozpuszczonej?
KaiKai - 2018-01-27, 23:24 shana55, No to tylko potwierdziłaś to co przypuszczałem i by się wszystko zgadzało. 5 % roztwór z zasadową wodą będzie miał takie PH jak w powyższym ateście . To USP i PE z atestu -to są parametry jakości wody ultra czystej użytej do badania Ph ( woda oczyszczona, woda sterylizowana, woda do iniekcji). Jak ta woda jest taka ultra czysta to skąd taka rozbieżność zasadowości? Tak jak piszesz Shana nie z kapsułki prosto do miski na mieszankę , tylko mieszać w chwili tworzenia mieszanki całej. I przyzwyczajać koty do new smak. Ale ja głupi ...no przecież jak można się patrzeć na PH samego dicytrynianu którego miniaturowa ilość trafi do kilku kilo mieszanki. Nie w tym rzecz. Saga - 2018-01-27, 23:32
Ale ja tak zrobiłam i Mufka jakby bała się to polizać, nawet nie zlizała ulubionego miamora z wierzchu. KaiKai - 2018-01-27, 23:32
Saga po prostu do mieszanki w chwili produkcji on się sam rozpuści,mieszasz mieszankę? Na pewno nie z kapsułki na mięso. Dla pewności można rozpuścić w wodzie wcześniej. Ja tak rozpuszczam sól himalajską i taurynę przed dodaniem do mieszanki. No i na pewno dodam tego mniej przy następnej mieszance max 1/4. Niech się przyzwyczajają Królewicze. Saga - 2018-01-27, 23:39 No właśnie o to mi chodzi, napisałam wcześniej, że może jednak lepiej sam proszek rozpuszczać. Też rozpuszczam sól, taurynę (tę to koniecznie) i hemoglobinę. Mieszankę mieszam, to wiadomo i mrożę z wodą (troszkę mniejsza porcja niż podaje kalk), nie suche mięso. A Ty swój proszek rozpuściłeś przed dodaniem do barfa? KaiKai - 2018-01-27, 23:57 Wiesz co rozpuściłem łyżeczkę proszku w kieliszku wody teraz , trwało to dosłownie 3 sekundy. Nie ma potrzeby. Sam się rozpuści w mieszance. Nie rozpuszczałem cytrynianu przed dodaniem. KaiKai - 2018-01-28, 10:56 Saga może Cię to zainteresuje .Dzisiaj koty zjadły normalnie! Aż im się uszy trzęsły. Kwestia przyzwyczajenia do nowego smaku. Trza było powoli coraz to więcej dodawać a nie od razu do górnej granicy suplementować mieszankę. Skipper - 2018-01-28, 18:11 KaiKai, czy na opakowaniu tego cytrynianu jest napisane, że jest to suplement diety ? (tak można wnioskować po przeczytaniu opisu na Allegro, natomiast taka informacja musi być podana również na opakowaniu produktu). Tak na marginesie - jeżeli Zielony Smak jest producentem tego towaru i jest to suplement diety to powinien być wpisany w rejestrze GIS. Sprawdzałam i niestety ten produkt nie był zgłoszony do rejestru ani przez Zielony Smak ani przez dystrybutora (który nota bene wystawił Świadectwo kontroli jakości) tj. Artemida 8. Jeżeli możesz, wrzuć proszę fotkę wszystkich etykiet z opakowania
Na załączonym Świadectwie kontroli jakości napisano, że towar ten jest przeznaczony dla przemysłu farmaceutycznego co moim zdaniem jeszcze nie oznacza, że w takiej formie jak jest może być spożywany przez ludzi (koty również); dodatkowo nic w nim nie napisano na temat czystości mikrobiologicznej. Saga mi kiedyś podsyłała na priva analizę tauryny, gdzie było napisane, że jest przeznaczona dla przemysłu spożywczego. Konsultowałam to wtedy ze znajomym z Sanepidu i powiedział, że nie można tego traktować jako suplementu diety przeznaczonego do bezpośredniego spożycia przez ludzi. Dlaczego ? bo było napisane, że towar przeznaczony jest dla przemysłu, co jednoznacznie sugerowało jego przeznaczenie. Dla mnie osobiście pachnie to chińszczyzną sprowadzaną przez niemieckiego importera. No chyba, że na opakowaniu jest napisane, że to suplement diety, ale i tak wtedy wątpliwości budzi ten brak wpisu w rejestrze GIS. Swoim kotom na pewno bym tego nie kupiła. |
||||||||||||||||||||||
