Off Topic nieBARFny - Pies w lesie
psy-i-koty - 2014-09-12, 20:04
adgamma napisał/a: | o 6 rano jedziemy na grzyby. Zobaczymy przy okazji jak piesior radzi sobie bez smyczy w lesie, bo ostatnio to tylko na wybiegach go spuszczamy. Planujemy wziąć go bez śniadania i na mięsko przywoływać zobaczymy, adresowke w razie czego ma (oby się nie przydała) |
No nie wiem, nie wiem... Las to drażliwe miejsce do biegania luzem. Po pierwsze możecie za to dostać mandat, po drugie ktoś wam może psa odstrzelić, po trzecie może pognać za jakimś zwierzęciem, po czwarte może się po prostu nadziać na jakiś patyk jak będzie szalał bardzo.
Ja do lasu z psami jeżdżę niechętnie, szczerze mówiąc.
[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2014-09-12, 22:03 ]
Dodałam cytat
Retriver - 2014-09-12, 20:22
Jeżeli pies nie jest nauczony wracac na przywołanie to istnieje olbrzymie ryzyko iż nie wróci, zwącha zapach i tyle go będziecie widziec, nigdy w życiu bym tak nie zaryzykowała. Co z tego że ma przy obroży adresówkę. nie każdy zainteresuje się błąkającym się psem, może skończyc przywiązany do łańcucha na obcym podwórku przy budzie. W lesie o tej porze roku jest masa kleszczy nie obawiasz się babesziozy.
adgamma - 2014-09-12, 20:48
Z psem moich rodziców zawsze jeździliśmy w to miejsce i jakoś mandatu przez 10 lat nie dostaliśmy. Nawetnie pomyśleliśmy o tym., Na kleszcze jest zabezpieczony, zresztą wszędzie są kleszcze juz mu kiedyś wyciagalam. Ogólnie przychodzi na przywołanie na wybiegach albo reaguje na pomachną piszczaca zabawkę. Gdzieś musimy go uczyć posluszenstwa a myślę że nie znajdę lepszego miejsca niż las. Nie mamy zamiaru spuszczać go z oczu. Trochę się boje, wiadomo, ale w domu go ne zostawię. Nie może opuścić takiej frajdy
psy-i-koty - 2014-09-12, 20:52
Zrobisz jak uważasz, ja bym psa młodego, nie nauczonego przywołania nie puściła luzem. W domu też bym nie zostawiła tylko wzięła na długą linkę. Ale każdy robi co chce.
Przepisy są jasne, psy w lesie nie mogą biegać luzem.
adgamma - 2014-09-12, 20:55
Dluga linka to nie jest głupi pomysł. A że są takie przepisy to nie wiedziałam. ...
psy-i-koty - 2014-09-12, 20:59
Ja moje też puszczałam luzem w lesie. Nie jestem taka święta W lesie zawsze bardziej się martwiłam innymi rzeczami niż przepisy. Ale dobrze żebyś miała tą świadomość.
Snedronningen - 2014-09-12, 21:48
adgamma napisał/a: | Dluga linka to nie jest głupi pomysł. | Nawet bardzo niegłupi zwłaszcza, że populacja dzików dość spora jest obecnie a najstarsze warchlaki będą miały około pół roku.
adgamma napisał/a: | A że są takie przepisy to nie wiedziałam. ... | art. 30 ust. 1 pkt 13 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach
Dieselka - 2014-09-12, 22:14
las to bardzo trudny teren do takiej nauki.
Może póki co, zostańcie przy lince a naukę posłuszeństwa w terenie ćwiczcie na łąkach. Tam gdzie macie dobrą widoczność i możecie obserwować otoczenie. W lesie nie widzicie nic a dzieje się naprawdę bardzo dużo.
adgamma - 2014-09-13, 17:13
Tak na zakończenie tematu o puszczaniu psa w lesie pragnę oznajmić, że grzybobranie z Homerem uważam za baaaardzo udane :) linka była praktycznie nie potrzebna bo młody nie odchodził od nas na krok :P ludzia żadnego nie spotkaliśmy ale w każdej chwili byliśmy przygotowani na przypięcie peska. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jego zachowaniem, na każde "fe" przestawał wąchać coś co obawiałam się, że zje, podchodził na każde zawołanie i nosił wszędzie swoją zabawkę, która była dla niego bardziej interesująca niż cokolwiek - może to dlatego, że jest jeszcze młody, a może dlatego, że naprawdę dużo pracy wkładamy w jego wychowanie co przynosi efekty
Snedronningen - 2014-09-13, 19:32
adgamma, a pomyślałaś, ze może by go nauczyć szukania grzybów?
|
|
|