BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne Życie - Kisiel i Ciastka, Zima i Olek
_Jadis_ - 2014-01-20, 14:02 Temat postu: Kisiel i Ciastka, Zima i OlekDługo pomijałam tę formę aktywności na forum, ale ponieważ ostatnio mam dziwną tendencję do spamowania postanowiłam "odreagować" we własnym "mini" dzienniku.
Przekopując się przez różne kocie multimedia znalazłam taki oto uroczy dokument xD Sprzed 2 lat... czyli z początków naszego barfowania....;) W sam raz na pierwszy post...
W roli głównej:
Zima w duecie z kością udową indyka,
w pozostałych rolach występują:
Zdezorientowany i wiecznie przestraszony Olek, oraz
Niezainteresowana Kisiel
Dorzucę jeszcze krótki film, których chciałabym się podzielić (choć jakość jest masakryczna - wybaczcie , 3 koty, zabawa i telefon do nagrywania w ciemnej kuchni, na szybko...sami rozumiecie)
Dziś rano skonstruowałam "wędkę dla barfujących leniuchów" (nazwa nadal do korekty ;p)
Na początku kociaki były trochę zdezorientowane , zwłaszcza Olek, który chyba jednak woli polować na zabawki ;p Kisiel przynajmniej podjęła wyzwanie... Z czasem szło im juz coraz lepiej... Pewnie fakt, że zjadły już śniadanie (mój błąd) miał tutaj znaczenie;p
Objaśnienie na początku filmu jest Kisiel ta delikatna i spokojna...
To agresywne , sycząco-warczące, próbujące oderwać mięso to oczywiście Zima ;)
Pomijając jakość (za którą jeszcze raz przepraszam) mam nadzieję, że się spodoba;)Mgławica - 2014-01-21, 14:29 Zima z tą kością wzbudziła moją zazdrość - pomyślałam sobie, jak to dobrze mieć choć jednego kota, który nie wybrzydza tylko gryzie, nie trzeba mu na palcu pod pysk podstawiać _Jadis_ - 2014-01-21, 14:36 Ooooj takiego żarłoka to byś nie chciała ;) Uwierz mi na słowo...ale fakt to jest zaleta leptynoopornego kociaka - je wszystko i nie wybrzydza. I gryźć kości też nie musiałam jej uczyć... ;)mruczek - 2014-01-22, 17:07 he he niezłe są ...swietna zabawa z mięchem jako przynętą:)nelka83 - 2014-01-27, 14:12 _Jadis_ , ja to bym chętnie zobaczyła jak uczysz kota gryźć kości _Jadis_ - 2014-01-27, 14:30 Niestety takich filmow na stanie nia mam xD Olka tego nie naucze, juz sie z tym pogodzilam a dziewczyny same jakoś załapały , także niestety
Ale jak nagram coś nowego na pewno się podzielę nelka83 - 2014-01-27, 14:41 Z niecierpliwością czekam _Jadis_ - 2014-02-05, 22:01 Miał być film, ale nie było weny.
Miało być o barfie ale przeglądając zdjęcia natrafiłam na te, więc zaspamuję trochę.
Może się przyda np zastanawiającym się nad dokoceniem;)))
Archiwalne, bardziej lub mniej.
vivienne - 2014-02-05, 23:06 Słodkie widoki...
Jak widać dobrze wzór na pleckach, to bez problemu odróżniam dziewczynki. Ale jak widać tylko pysie to mam problem. _Jadis_ - 2014-02-05, 23:13 Jesteś jedną z niewielu, którzy w ogóle dostrzegają jakiekolwiek różnice ;p
Wiem, ze zdjęcia są słabe, słabej jakości w większości wieczorem robione no ale jednak czasem widać gdzie są paski a gdzie cętki ;pSilvena - 2014-02-05, 23:39 Przez chwile myślałam, ze to bliźniaki _Jadis_ - 2014-02-05, 23:44 Nie sa nawet spokrewnione;p Roznica wieku miedzy nimi ( KiC i Z) okolo roku.
Olek i Zima w tym samym wieku.Silvena - 2014-02-05, 23:55 A na tym zdjęciu na niebieskiej wersalce można sie bawić w "znajdź różnice"
Dopiero na nim sie przyjrzałam, ze jednak nie sa takie same._Jadis_ - 2014-02-06, 00:07 Dlatego 3 kota wzięliśmy raga;p I tak TŻ ma czasem problemy z ich odróżnieniem ;p
Żeby było śmieszniej- jak brałam Zimę to zrobiła mi psikusa bo wyglądała troszeczkę inaczej ;p futerko było całkiem szare, nochal czarny ... ale z czasem z tego wyrosła;p Na szczęście nadal po figurze można je rozpoznawać Silvena - 2014-02-06, 00:24 Ja przez 7 lat tak koszatniczki głownie rozpoznawalam. Jedna była gruba a druga była połową z pierwszej
Koty na barfie nabierają prawdziwych kolorów Moje tez wyglądają trochę inaczej niż tego oczekiwałam na początku. W hodowli od Feny była tez czarna kotka, śliczna, nosek czarny, ale była już wcześniej zarezerwowana, wiec zdecydowaliśmy sie na Fenę. Trochę ponad miesiąc pózniej okazało sie, ze jednak sie zwolniła czarna kotka, ale muszę przyznać, ze trochę zbrzydła, już nie miała całego czarnego noska, za to Fena wypiekniala. O ostatecznym wyborze jednak zdecydował charakter. Fena to ta "spokojna". Aż strach pomyśleć co by było z tą drugą jakby to jednak wybór padł na nią.