Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-03, 00:29
Te oleje niestety nie są godne zaufania. O sposobie produkcji nawet nie chcielibyście wiedzieć. Proponuję dla odmiany i dla porównania spróbować oleju Lunderland.
Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1432 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-03, 07:55
89ola, "Olej rybny" ale z jakich ryb... Nie mogę znaleźć NIC o producencie, ani samym produkcie poza tym, że jest na liście najgorszych karm. Poza tym olej ma tylko ubogą naklejkę na opakowaniu. Nie polecam. Jakby komuś udało się obejrzeć stronę producenta (która jest nota bene zamknięta od tygodnia) to proszę o więcej informacji o tym oleju "z ryb", jeżeli takowe się tam znajdują.
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-03, 09:08
Fish4dogs produkuje oleje tylko i wyłącznie z łososia hodowlanego, który żywiony jest w podobny sposób jak kurczaki brojlerowe - chodzi oczywiście o szybki przyrost tkanki, w tym przypadku tłuszczowej.
apple Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 438 Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-03-07, 10:05
mój kot olej z łososia omija szerokim łukiem. ponieważ ostatnio sporo się drapie, doszłam do wniosku, że może mu brakować tłuszczy a także kwasów omega 3. podaję mu więc omega 3 w kapsułkach firmy naturell - poniżej link. po 1 kapsułce dziennie (500 mg). czytałam, że zawiera ok. 75% oleju z łososia, reszta to olej z innych ryb.
http://www.cefarm24.pl/67...x-120-kaps.html
czy taka ilość jest prawidłowa? kot waży 6 kg.
i czy olej z łososia zawiera witaminy A i D?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-03-09, 19:11
apple, jeśli twój kot waży 6kg, to zdecydowanie podawałabym mu więcej tego oleju. Myślę, że 2 kapsułki. Olej w kapsułkach Naturell jest bardziej skoncentrowany jeśli chodzi o zawartość omega-3 w porównaniu do produkowanych dla psów i kotów olejów w butelkach, więc 2 kapsułki powinny wystarczyć, nawet zważywszy, że twój kot jest bardzo duży.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
A ja mam pytanko do ludzi którzy używają oleju Brit Care bo musiałem ostatnio taki kupić(normalnie stosuję Lunderlanda). Czy ten olej tak ma że jego zapach przypomina zapach oleju z łososia i zgniłego jajka ??, bo ten mój olej tak właśnie śmierdzi. Mam kota który próbował już olejów z Salmopetu, Grizzly i Lunderlanda i dodawane do jedzenia nie robiły mu różnicy(no może olej z Salmopetu troszkę gorzej mu smakował ale jakoś go tam zjadał) natomiast tego Brita niestety nie rusza i tak się zastanawiam czy to przez to że ten olej ma właśnie tak intensywnie śmierdzący zapach czy może faktycznie jest jakiś zepsuty dlatego tak śmierdzi zgniłym jajkiem. Kot co prawda dostał 2ml tego oleju i ja sam wypiłem 5ml żeby ocenić jego walory smakowe(jego smak jest raczej taki intensywny, wypiłem go jakieś 2 godziny temu i nadal czuje jego posmak w ustach, przy piciu mnie nic nie piekło, nie szczypało i nie drapało w gardło), i ewentualnie sprawdzić czy kot i ja nie będziemy mieć jakichś sensacji żołądkowych :). Olej wygląda bardzo ładnie i klarownie(taki bardziej pomarańczowy i przezroczysty bez żadnych osadów), ale ten jego zapach jest dla mnie bardzo odpychający i zanim go wyleję to wole się upewnić co do tego zapachu, który może faktycznie taki jest i nie jest to nic niezwykłego w przypadku tego oleju. Więc jeśli ktoś używa bądź używał tego oleju i może potwierdzić jego śmierdzący zapach to będę wdzięczny.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-04-02, 12:22
doopaa, nie używałam nigdy Brita ale zapach śmierdzącego jajka nie powinien moim zdaniem występować w jakimkolwiek świeżym oleju z łososia. Ale może ktoś się odezwie, kto też ma w domu olej Brit.
gepardon, olej z łososia po otwarciu szybko się utlenia, więc jeśli nie masz bardzo dużego stada, doradzałabym mniejsze opakowania.
A u mnie mała katastrofa. Mój kot najprawdopodobniej nie toleruje oleju z łososia, albo konkretnie Salmopetu. Zwraca pokarm, jeśli po jedzeniu dam mu olej (dawałam strzykawką, bo z jedzeniem "nie wchodziło"). Całkowite odstawienie na jakiś czas dało znaczną poprawę. Wcześniej w tym wątku Deirs pisała o nietolerancji oleju z łososia u jej kota, więc jak widać takie rzeczy zdarzają się nie tak znowu bardzo rzadko. Muszę to przemyśleć i wdrożyć jakiś "plan B".
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-04-02, 12:41
O Dagnes wymyśl coś moje ani tranu ani oleju z łososia nie chcą. Nie mogę tego do mieszanki dać bo nie ruszą a do pyszcznie jak podam to właśnie jest plucie i naciaganie się. Sama musiałam wypić pozostałość (szkoda było wylać) chociaz mnie tez odrzuca.....
Ostatnio zmieniony przez shana55 2014-04-02, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2014-04-02, 12:44
Sojuz napisał/a:
Zamiast oleju z łososia dobrym źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3 są mózgi, (...) oraz ryby zimnowodne
Mój książę niestety ryb nie lubi, nawet mały kawałek w mieszance go odrzuca.
Raczej muszę postawić na zwiększenie udziału mięsa z naturalnego chowu plus mózgi i szpik kostny.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum