Jestem wielką zwolenniczką BARF, ale........
Różnie to w życiu bywa i niestety są koty, które są na BARF bardzo oporne, albo właściciele nie maja cierpliwości ich przestawić. Starają się karmić dobrymi mokrymi karmami, ale jak wiemy nie są one doskonałe. Uczciwie się przyznam, że taki problem mam z moimi Fioną i Aramisem (i tak sukces, że totalny suchożerca je mokre) i tutaj problem - Power of Nature jest beeeeee i fuj i nawet dwudniowa głodówka nic nie pomogła (wcześniej było przepyszne), Grau bezzbożowe nadal pychotka (ale 20 złotych za puszeczki dziennie, to niestety przekroczyło moje możliwości finansowe), więc postanowiłam włączyć Animondę Carny. Okazało się, że jest pyszna (ciekawe jak długo) no i przydałoby się jakoś wzbogacić. Posiadam naturalne suplementy i FC, tylko jak to dodawać - dokładniej ile. Najchętniej zaczęłabym od FC (szczególnie u Fiony, która oporna wielce na naturalne , Aramis chętnie sosik krwisty z dodatkami wylizuje, ale do karmy dodać nie mogę)
Ooooo, podpinam się, podpinam.....
Z moją małą tyle udało się osiągnąć, że chętnie wsuwa wybrane mokre... ale dla rosnącego kota to nie może być przecież podstawa diety...
Więc również chętnie czekam na rady doświadczonych :)
Barfuje od: 05/2010
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 168 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-02-02, 19:38
Hmm, temat ciekawy
Ale czy da się prawidłowo zbilansować mokrą karmę? Trzeba by wiedzieć co w niej dokładnie jest (a nikt nie chce tego podawać zbyt dokładnie, bo za dużo byśmy się dowiedzieli). Nie znamy zazwyczaj procentowej zawartości konkretnego mięsa, podrobów itd...
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-02-03, 00:22
aurinko napisał/a:
Ale czy da się prawidłowo zbilansować mokrą karmę? Trzeba by wiedzieć co w niej dokładnie jest (a nikt nie chce tego podawać zbyt dokładnie, bo za dużo byśmy się dowiedzieli). Nie znamy zazwyczaj procentowej zawartości konkretnego mięsa, podrobów itd...
Zgadzam się. Często podane jest zdanie: "karma zawiera naturalne właściwe dla siebie witaminy i minerały. Bez dodatków..." itd. i nic poza tym. A jak wiadomo podczas gotowania zostaje utraconych wiele witamin oraz większość tauryny.
Większość karm mokrych nie ma podanej zawartości witamin, minerałów (w tym wapnia i fosforu) i tauryny o ile w ogóle jakiś dodatek tych składników mają.
Nie wiedząc jaki mamy poziom wapnia i fosforu nie możemy obliczyć stosunku i ewentualnie go zrównoważyć odpowiednim preparatem.
Nie wiedząc ile mamy witamin i pozostałych minerałów ciężko też ocenić ile trzeba dodać różnych suplementów aby zapotrzebowanie kota zostało zaspokojone.
Fakt tak skąpych informacji i wiele razy brak dodatku witamin/tauryny moim zdaniem wynika z tego iż producenci zakładają, że mokre karmy będą dodatkiem do zbilansowanej diety.
KaRottka napisał/a:
No ok, a chociaż suplementowanie tych filetowych? tam przynajmniej bardziej widać, co pływa w środku
No dobrze, ale to coś jest przetworzone w wysokiej temperaturze i utraciło część naturalnych dla siebie składników odżywczych. Skoro nie znamy poziomu składników nie wiemy ile czego dodać.
wiem, ale dlatego otwarta jest kwestia, jak w miarę bezpiecznie suplementować... są jakieś zakresy, granice? no bo co, jeśli nie barf, to? suche złe, lepiej mokre, no ale mokre niekoniecznie zbilansowane... nie każdy jest w stanie karmić BARFem, nie każdy kot daje się namówić, więc gdzie jest złoty środek?
tylko pewnie by trzeba trochę więcej tego FC
a jak z olejem? już się gubię-można przedawkować czy nie?
a tak około tematu-ma ktoś sposób na to zrobienie WABIĄCEJ koty podróbki tych wszystkich sosów, galaretek czy nawet "sosów własnych" z puszek filetowanych?
to jest bardzo nęcące, koty to wylizują... ale moje domowe podróbki nijak nie działają
Na śmierć bym zapomniała.... może w przypadku suplementowania GOTOWANEGO mięsa przydadzą Ci się te tabele... nie wiem, na ile są wiarygodne, ale jest tu wszystko rozbite na czynniki pierwsze (surowe, gotowane, pieczone... różne rzeczy znaleźć można a analiza obejmuje działy: ogólnie, cukry, tłuszcze, witaminy, minerały, aminokwasy
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-02-20, 20:33
Mari napisał/a:
Posiadam naturalne suplementy i FC, tylko jak to dodawać - dokładniej ile.
Mari, nie powinnaś dodawać preparatów typu FC do żadnej gotowej karmy, która jest przez producenta oznaczona jako kompletna.
Jedynymi dodatkami, którymi można bezpiecznie suplementować gotowe karmy są tauryna i olej z łososia, ewentualnie jeszcze drożdże piwne. Na zasadach jak w BARFie, bo tauryny w puszkach zwykle jest tylko śladowa ilość, oleju też lub wcale, a witaminy z grupy B są niszczone w wysokiej temperaturze, więc drożdże się przydadzą..
KaRottka napisał/a:
No ok, a chociaż suplementowanie tych filetowych? tam przynajmniej bardziej widać, co pływa w środku
moje koty chętnie jedzą gotowane mięso - może ograniczyć się do niego i suplementować FC, tauryną i olejem?
Istnieje coś takiego jak "gotowany BARF". Niektórzy stosują.
W celu właściwej suplementacji tego pseudoBARFa powstała w kalkulatorze vuvi zakładka "vuvi Kochen", specjalnie dla osób, które chcą suplementować gotowane mięso. W tej części kalkulatora wyświetlają się zawartości witamin i minerałów w mięsie po ugotowaniu i uwzględnieniu strat. Do tego zubożonego gotowaniem mięsa dobierane są suplementy. Trzeba jednak choć odrobinę kojarzyć po niemiecku, albo sprawnie posługiwać się translatorem . Kalkulator jest darmowy, można ściągnąć tutaj:
http://www.hothspot.de/katzen/vuwi/index.html
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Planuję przestawić mojego kota z karmy Royal Canin Kitten 36 na karmę Wild Cat Etosha. Do tego stopniowo wprowadzić mokrą karmę Catz Finefood i Power of Nature. Na innym forum doradzono mi też aby uzupełnić to wszystko tauryną:
http://ekozwierzak.pl/Kot...uryna-100g.html
Stąd moje pytanie w jakich proporcjach podawać te karmy i ile tej tauryny, ile gram dziennie bym miała rozpuszczać, ile razy podawać?
Kotka ma ok. 5 miesięcy (wysterylizowana będzie za miesiąc) i ostatnio ważona była w październiku- waga wtedy to 2,45 kg.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-11-21, 14:07
Można to dość łatwo policzyć. Przykładowo:
1. Jeśli Twoja kotka dziennie zjada 30g karmy WildCat Etosha. Według producenta w 1kg karmy Etosha znajduje się 1400mg tauryny to w 30g będzie się znajdowało: 1400*30/1000 czyli 42 mg tauryny. Jeśli dostanie dziennie pół puszki Power of Nature czyli 100g to- producent podaje, że karma ma 2500mg tauryny w 1kg, więc jeśli Twój kot zje 100g to dostarczymy mu: 2500*100/1000 czyli 250 mg tauryny.
Razem to daje= 292 mg tauryny, czyli w dolnej granicy normy
Jeśli zamiast puszki Power Of Nature dasz 100g Catz finefood, które mają 1500mg w 1kg czyli kot dostanie 1500*100/1000 to kot otrzyma 150mg tauryny i wtedy wyjdzie razem 192mg, czyli poniżej dolnej granicy normy.
Jeśli przyjmiesz, że chcesz aby Twój kot dostawał 400mg to wtedy w wariancie pierwszym musisz dodatkowo dodać ok. 110mg tauryny, a w wariancie drugim ok 200mg tauryny.
Tauryne rozrobioną z wodą możesz dodawać do karmy mokrej na przykład. Nadmiar tauryny wydalony zostanie z moczem.
Tyle, że póki co ona je Royala, karma Wild Cat będzie jutro, puszki też w ciągu paru dni. Do tej pory jadła samego Royala suchego. Podobno ciężko jest przestawić... A Royal ma chyba więcej tauryny. Więc dopóki przestawiam (jakieś 2 tyg myślę) to nie suplementować? Prościej by było chyba zamówić to jak już przestawię w zupełności bo się w tym pogubię, dobrze myślę? xD I jakbym zamówiła tą taurynę to jakbym miała to dokładnie odważyć, mam tylko taką zwykłą wagę do karmy z royal canin. Czy dobrze myślę, że aby uzyskać 200 mg mam rozpuścić 0,2 grama? Robić to w zwykłej wodzie z kranu ilości niewielkiej? Wybaczcie mi jeśli gadam głupoty mam humanistyczny umysł I czy jedynie tą taurynę powinnam dodatkowo uzupełniać w przy podawaniu wyżej opisanych karm? Z tego co widzę sucha karma Power od Nature ma więcej tauryny, czy jest lepsza? Aczkolwiek kot musiałby zjeść jej ok. 50 gram dziennie a Wild Cata 2--40, to znaczy, że jednak PON ma jakieś wypełniacze?
Btw. Gdzieś znalazłam, że zapotrzebowanie kota na taurynę to ok 60 mg na kilogram, ona waży jakoś 2,5 kg co daje ok 150 mg dobrze piszę?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum