Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-09-20, 15:00 Tauryna
Tauryna (kwas 2-aminoetanosulfonowy) jest aminokwasem, nie wchodzącym w skład struktur białkowych zawierającym w swoich wiązaniach siarkę. Wysokie stężenie owego aminokwasu można znaleźć w plazmie oraz komórkach ssaków.
Tauryna występuje w postaci białych kryształków.
Rola tauryny
Odgrywa on ważną rolę w wielu znaczących biologicznych procesach takich jak:
- rozwój centralnego układu nerwowego
- stabilizacja membran komórkowych
- odpowiedź immunologiczna
- rozmnażanie
- absorpcja tłuszczy (sprzęganie z kwasami żółciowymi)
- skurcze mięśnia sercowego
- ochrona siatkówki oka przed toksynami oraz stresem oksydacyjnym
Jak powstaje tauryna?
Tauryna w organizmie większości ssaków powstaje z aminokwasu cysteiny na drodze dioksygenazy cysteinowej. Za ten proces odpowiedzialny jest enzym CSD. Bardzo ważna w tym procesie jest obecność witaminy B6.
Badania wykazały, że stężenie tego enzymu jest bardzo niskie u kotów przez co ich organizm nie jest w stanie produkować odpowiedniej ilości tauryny i musi być ona dostarczana z pożywieniem.
W jakich produktach można znaleźć taurynę?
W nerkach, wątrobie, przysadce mózgowej, nadnerczach oraz grasicy, jednak największe jej stężenie znajduje się w mózgu (jest wolnym aminokwasem występującym w mózgu w największej ilości), sercu, białych krwinkach, mięśniach oraz w siatkówce.
Stężenie tauryny w mięsie waha się od 30-200 mg/ 100g. Najwięcej jest jej w mięsie indyczym, a najmniej w mięsie kurzych brojlerów.
Bardzo dużo tauryny znajduje się w owocach morza- w bezkręgowcach morskich 300-800 mg/g- oraz w rybach (50-200mg/100g).
Pewne ilości tauryny można znaleźć w wodorostach morskich np. listownicy japońskiej i krasnoroście Gelidium subcostatum.
Najważniejsze skutki niedoboru tauryny w diecie kota
a) Układ immunologiczny
Badania wykazały iż brak tauryny w diecie kotów prowadzi do leukopenii, czyli drastycznego spadku leukocytów, a tym samym do znacznego upośledzenia działania układu odpornościowego.
b) Rozmnażanie i ciąża
U kotek, których diecie nie znajduje się tauryna zaobserwowano o wiele więcej przypadków poronień, a także deformacji i niedorozwoju płodów.
c) Wzrost i rozwój
Kocięta urodzone przez matki, w których diecie brakowały tauryny były o wiele mniej rozwinięte niż rówieśnicy. Deficyt tego ważnego aminokwasu skutkował niedorozwojem mózgu, nerek, ślepotą, a także słabą przeżywalnością kociąt we wczesnym etapie ich życia.
Skutki braku tauryny widoczne są na poniższym zdjęciu. Oba kocięta są w tym samym wieku (8 tygodni). Dieta matki kociaka po lewej była pozbawiona tauryny, natomiast matki kociaka po prawej zawierała dodatek tauryny.
d) Wzrok
Deficyt tauryny powoduje schorzenie zwane zwyrodnieniem siatkówki, które to może prowadzić do ślepoty.
e) Serce
Zbyt mała ilość tauryny w diecie może powodować kardiomiopatię roztrzeniową, która prowadzi do dysfunkcji mięśnia sercowego. Polega ona na zaburzeniu kurczliwości mięśnia oraz zmianie wielkości komory sercowej. Jest chorobą nieuleczalną. Jej skutkiem jest niewydolność krążeniowa. Zdarza się również nagła śmierć sercowa.
Jaką taurynę dla kota wybrać?
Najważniejszy przy wyborze tauryny jest brak jakichkolwiek nadobowiązkowych dodatków takich jak antyzbrylacze, stabilizatory, dodatkowe aminokwasy czy witaminy. Należy dokładnie czytać skład na opakowaniu. Preparat powinien być dobrej jakości o wysokiej czystości tauryny. Miejsca gdzie można zakupić taurynę podane są w Spisie Suplementów.
Toksyczność:
Z toksykologicznego punktu widzenia tauryna klasyfikowana jest jako bezpieczna. Nie stwierdzono także działania rakotwórczego.
Dawkowanie tauryny:
Przyjmuje się iż kot powinien spożywać 200-500 mg tauryny dziennie.
Jak podawać taurynę?
Zaleca się wymieszanie tauryny z dużą ilością wody przed podaniem, ponieważ jest ona substancją drażniącą.
Czy taurynę można zamrażać wraz z mieszanką?
W moich źródłach nie napotkałam informacji na temat niekorzystnego wpływu niskiej temperatury na taurynę, natomiast podkreślano iż gotowanie i wysoka temperatura ogranicza jej biodostępność oraz powoduje straty. Gotowanie mięsa drobiowego, czy baraniego może powodować znaczny spadek ilości tauryny nawet o 75%.
The healing nutrients within: facts, findings, and new research on amino acids, Autorzy Eric R. Braverman,Carl Curt Pfeiffer,Kenneth Blum,Richard Smayda
Home-prepared dog and cat diets, Autorzy Donald R. Strombeck
Tauryna i jej potencjalne wykorzystanie w terapii*, Konrad Szymański, Katarzyna Winiarska
Zakład Regulacji Metabolizmu, Instytut Biochemii, Wydział Biologii, Uniwersytet Warszawski
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2011-12-22, 13:33
Można. Jeśli w puszce jest sos, to trzeba rozmieszać taurynę z sosem, można jeszcze dodać trochę wody. Jeśli w puszce jest coś na kształt mielonki, to trzeba najpierw rozpuścić proszek w letniej wodzie, potem dolać do karmy i wymieszać.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
W jednym z doświadczeń do karmy dla kotów dodawano taurynę znakowaną 14C, a następnie połowę karmy sterylizowano przez autoklawowanie, zaś drugą część zamrażano. U kotów żywionych karmą z puszek sterylizowanych przez autoklawowanie około 9% podanego w taurynie 14C odnajdywano w 14CO2 wydychanego powietrza, zaś w grupie kotów żywionych taką samą karmą, ale konserwowaną przez zamrażanie tylko niecałe 0,1% (23). Ponieważ enzymy własne kota, podobnie jak innych gatunków ssaków w małym stopniu rozkładają taurynę (1), wynika z tego, że tauryna musiała być rozkładana przez bakterie przewodu pokarmowego i rozkład ten był prawie 100-krotnie wyższy przy karmie autoklawowanej w porównaniu do karmy mrożonej.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-01-05, 13:17
Powyżej zacytowanego przez Ciebie fragmentu w tekście jest wyjaśnienie:
Cytat:
Większe zapotrzebowanie na taurynę kotów żywionych karmami wilgotnymi z puszek sterylizowanych w podwyższonej temperaturze (np. autoklawowanie) wynika z szybszego jej rozkładu przez bakterie przewodu pokarmowego oraz nasilonego wydalania tauryny z kałem. Rozwój tych bakterii stymulowany jest zawartością związków będących produktami reakcji Maillarda (powstałe w wyniku połączenia białek z cukrami) znajdującymi się w karmach z puszek. Produkty reakcji Maillarda powstają w dużych ilościach, szczególnie w procesie autoklawowania (kilkadziesiąt minut), a w mniejszym stopniu w krótkotrwałym procesie, np. ekstruzji (wysoka temperatura i ciśnienie przez około minutę). Większy rozkład tauryny w przewodzie pokarmowym zmniejsza jej reabsorpcję i pulę dostępnej tauryny w organizmie. Aminokwasy związane w produktach reakcji Maillarda są mniej dostępne dla enzymów trawiennych zwierząt, przez co utrudnione jest ich trawienie i wchłanianie, natomiast stają się doskonałą pożywką dla mikroorganizmów przewodu pokarmowego.
Mówiąc prostymi słowami - tauryna zawarta w karmach poddanych działaniu wysokiej temperatury staje się niedostępna dla organizmu kota, za to jest wykorzystywana przez bakterie w przewodzie pokarmowym (odżywia bakterie zamiast kota). Mrożenie tauryny zwiększa jej dostępność dla organizmu kota prawie 100-krotnie w porównaniu z autoklawowaniem.
Dodałaś wytłuszczenie do tego fragmentu, ale nie do końca rozumiem o co pytasz (w tytule wiadomości dałaś pytanie o mrożenie tauryny):
Sandra napisał/a:
Ponieważ enzymy własne kota, podobnie jak innych gatunków ssaków w małym stopniu rozkładają taurynę
Jeśli chodzi o to czy kot trawi taurynę, to oczywiście nie. Jako pojedynczy aminokwas jest wchłaniana z przewodu pokarmowego i w takiej formie wykorzystywana.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2012-01-06, 09:51
Dagnes,
Nie bardzo zrozumiałam ten wywód naukowy z Fellinologii, ale po uzupełniających wyjaśnieniach od Ciebie mam bardziej jednoznaczny pogląd. Dzięki
W jakiej temperaturze wody należy rozpuszczać taurynę? Zwykle odrobinę podgrzewam wodę, ale nie mierzę jej temperatury. Czy ona coś traci z przyswajalności albo właściwości jeśli woda jest za ciepła? Na moim opakowaniu tauryny nic na ten temat nie jest napisane, u koleżanki znajduje się informacja, żeby rozpuszczać w około 20 stopniach. Stąd lekkie podgrzewanie. Łatwiej się też rozpuszcza w ciepłej.
Edit.
Przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie. Pamiętam, że gdzieś czytałam informację, że można kotom podawać okresowo zwiększoną dzienna dawkę tauryny i oleju z łososia jak wzmocnienie odporności. Czy dobrze mi kołacze? Jeśli tak, to proszę o informację w jakich dawkach i przez jaki okres czasu?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-01-15, 18:31
kiczulka napisał/a:
W jakiej temperaturze wody należy rozpuszczać taurynę?
W letniej - nie przekraczającej temperatury ciała. Wyższa temperatura powoduje zmniejszenie wartości biologicznej tauryny.
kiczulka napisał/a:
gdzieś czytałam informację, że można kotom podawać okresowo zwiększoną dzienna dawkę tauryny i oleju z łososia jak wzmocnienie odporności. Czy dobrze mi kołacze? Jeśli tak, to proszę o informację w jakich dawkach i przez jaki okres czasu?
Taurynę jest bardzo trudno przedawkować, bo nadmiar jest wydalany z moczem. Jeśli kot ma z różnych przyczyn zwiększone zapotrzebowanie na taurynę lub jej niedobór, to można spokojnie podawać dodatkowo jakieś 30-60 mg na każdy 1 kg masy ciała kota. Kot otrzyma wówczas około 1,5 - 2 razy więcej tauryny niż przewidują normy, co wydaje się być bezpieczną ilością.
Odnośnie oleju z łososia, to nie ustalono ani dziennego zapotrzebowania, ani dawki maksymalnej. Należy zachować zdrowy rozsądek i nie zalewać kota tym olejem. Jeśli jest faktyczna potrzeba, to również nie przekraczałabym dawki dwukrotnie większej niż zwykle dajemy kotom.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Dziękuję za odpowiedź.
Faktyczna potrzeba jest, bo kot jest Felv plusowy i karmiony głównie puszkami. Nie dostaje żadnych uodparniaczy. Nie dlatego, że bym nie chciała mu czegoś podać, ale dlatego, ze cały czas biję się z myślami czy jest to konieczne i czy lepsze nie jest w tym przypadku wrogiem dobrego.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-01-16, 18:52
Skoro kot je głównie puszki, to możesz tej tauryny dawać mu więcej niż napisałam (myślałam, że on barfuje). Tauryna w puszce po procesie sterylizacji jest mało warta (tak jakby jej tam prawie nie było), więc spokojnie możesz podawać 60-90 mg na 1kg masy ciała.
Do tego oleju z łososia dobrze by było dodatkowo dodać naturalną witaminę E - to trochę zmniejszy proces jego utleniania i tworzenia się wolnych rodników w organizmie.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfować próbowałam trzykrotnie. Jednak chyba on miał więcej cierpliwości niż ja i się poddałam. Przy ostatniej próbie schudł pół kilo, co oczywiście nie musiało mieć związku, po prostu wystąpiło w tym samym czasie. Je mięso owszem, ale zmielone lub w mieszance już nie. Ja jestem mocno do barfa przekonana i będę jeszcze próbować. Witaminę E dodałam do buteleczki z olejem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum