Wysłany: 2014-01-10, 10:48 Ja i moje kociaste, w tym przyszła Barferka Glucia
No to sobie założyliśmy wątek .
Z Glucią idzie prosto , choć początkowy protest mnie zaszokował , ale teraz już wcina pięknie ...choć schody zaczną się przy naturalnych suplementach bo wodorosty są u niej na liście zakazanych , drożdże prawdopodobnie też ...trzeba będzie próbę zrobić ......jak z wieloma składnikami .Trzymajcie za nas kciuki , jak się uda z pozostałymi ...? nie wiem ...to już nie są proste przypadki ;P
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-01-10, 19:19
Drożdże dla wielu kotów są pycha i są używane jako "wisienka", więc nie powinno być problemu (możesz nimi posypać po wierzchu to co je i zobaczysz co będzie) Alg daje się bardzo mało, może nie wyczuje ?(ja teraz przez pomyłkę dałam troszkę więcej takich z forum- kot nie zauważył) Najgorzej u mnie było i jest z hemo Na początek daj tylko troszkę. Ja mięso dzielę na 1/2 i do połowy daję easy, do reszty naturalne suple i mieszam wszystko(jakby 2 mieszanki razem) i to pasowało poprzedniemu kotu i temu nowemu, młodemu smakuje. To dobra forma "przejściowa" jak się ma easy.
ja sie martwię nie tym czy będzie jeśc tylko czy nie będzie sie po tych dodatkach drapać .....od czasu barfa troszkę więcej się drapie zauwazylismy z mężem ale ...nie ma ran, nic sie nie dzieje kupy piękne więc się na razie nie martwię.....wodorosty w testach wyszły + i sprawdzało się to w rzeczywistości bo nie mogła jeść np. ziwi peak z dziczyzną(a tam sa wodorosty)
no to mamy pierwszą wydrapkę na barfie:(((((((((((((((((((((....mam wrażenie ,że po nowej mieszance drapie się zwierzak bardziej ....ale to może byc błędne myślenie bo może po prostu dopiero byc efekt i po pierwszej .Na razie jest nie duża ale już widzę że jak się przystawi do drapania to molestuje miejsce długo.....na poczatku zauważyłam ,że się podrapuje więcej ...teraz juz widzę ,że się drapie........minęły gdzieś 3 tygodnie na naszym Barfnie .......używany easy barf , tokovit, cytrynianu wapnia, tauryny ,oleju z rybek..w pierwszej mieszance wół+indyk+gęsie żołądki , druga partia wół+indyk+gęsie mięso+ podroby gęsio-indycze.....czyli w sumie nic sie nie zmieniło, a te gatunki mięs testowałam(najdłużej indyka, najkrócej gęś)Może być jeszcze reakcja na'' sztuczność ''mięsa- bo mięso było sklepowe a nie wiejskie ale nie wierzę żeby royal używał mięsa od babci Heleny - z pewnościa był to też zwierz fermowy - a ustawiona Glucia była na sensitivity control bardzo dobrze i dlugo bez wydrapek.......................ech zmartwiłam się ....miałam nadzieję ,że barf będzie naszym lekarstwem na wszystkie zło......no ale nie może byc tak łatwo.Następną mieszankę zrobie z mięska z jakiegoś bazaru czy ryneczku może nie bedzie fermowe ......i moze zrobię tylko z woła i indyka .Ech myslałam ,że ten etap mam za sobą ......zabawę w Szerloka Holmsa w dociekaniu co szkodzi .Nastepna mieszanka miala byc z tcpremix ale teraz się boję .....trzeba będzie znów easy barfa zamówić i powalczyć z ubogo składnikowymi mieszankami .......no i wziąć easy pod lupę ...może i on być winowajcą ....chociaż kupy są dobre ...choc z dwojga złego zawsze wolałam brzydkie kupy ale brak wydrapek .no to się wyżaliłam
.............witam witam......u Gluci wszystko bardzo dobrze ...troche się poddrapuje ale nic się nie dzieje .........tamta wydrapka wygojona.No i oczywiście nie wiem po czym była (może po Bożym Narodzeniu i jakimś znalezisku?!) w każdym bądź razie jadła dalej to samo i nic się nie działo więc nie panikowałam.Teraz za to mamy pierwszą mieszankę z cukinią....i potem będzie pierwsza z TCPREMIX no ovo ...zatem trzymajcie kciuki aby było dobrze.Pozdrawiamy!!!!!!!!!!
Dawno, dawno temu Twoja Asterka i Rahez brali udział w jakimś konkursie, w którym można było wygrać sesję zdjęciową i karmę, którą chciałaś przeznaczyć na szczytny cel.
Kamisia/Bunia poprosiła mnie o zagłosowanie na Was. Nie wiedziałam wtedy, że istnieje inne ragdollowe forum, niż to, na którym się udzielam. Ale od czasu tego konkursu, śledziłam sobie Wasze losy. Historię Gluci też znam od samego początku, dlatego tym bardziej trzymam za Was mocno kciuki!
Vivienne!!!O to bardzo nam miło..............!!!!!!!!!!!!!!!ciesze się bardzo a za tamtą pomoc dziękuję !!!!!!!!!!!!!he he ...........ostatnio mało się udzielam gdziekolwiek bo tak ten czas i obowiązki biegną ............ciągle chcę zrobić kociej rodzince nowe fotki ale jakos no czasu nie ma .......moze sie naprawię niedlugo :) Testujemy teraz mieszanke z warzywkiem- cukinią i jest na razie ok - kupa ładna .......po mału bede testować mieszanki z tcpremixem -choc nie wiem czy bedziemy go mogli używać bo zniknał z oferty ekozwierzaka -musze ich zapytac o niego .............no i co jakis czas jakiś nowy suplement testuję .Rahez niestety nie daje sie oszukać - nie zjada wmieszanych kawałków mixa barfnego Gluci - zje wszystko ładnie na okolo a tego nie ruszy - wymieszanego nie zje .........ewentualnie obrobine zmielonego mięska ale bez supli ..........Asterka regularnie zaczęła mi jeść jedna mokrą puszkę to już dużo dla niej ......ale z Gluta bardzo się cieszę ........dojście do tego etapu kosztowało mnie 1,5 roku kombinacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Na początek daj tylko troszkę. Ja mięso dzielę na 1/2 i do połowy daję easy, do reszty naturalne suple i mieszam wszystko(jakby 2 mieszanki razem) i to pasowało poprzedniemu kotu i temu nowemu, młodemu smakuje. To dobra forma "przejściowa" jak się ma easy. 
