[Agrest]

Witajcie,

Mam fretkę która barfuje od początku swego życia i ma się świetnie i psa, który przy niej nauczył się jeść i bardzo polubił mięso. Jednakże ciągle jako główny posiłek dostaje karmę. Jest to co prawda karma bez zbóż ale jednak wolałabym aby jadł mięso. Mimo, że barfa dla fretek mam dość dobrze opanowanego i wiem jak suplementować to jednak mam mnóstwo wątpliwości dotyczących barfa dla psa.

Fazer waży 40 kg i ma 3 lata, kiedy sprawdzam na kalkulatorze biosku wychodzi mi, że powinien dostawać 0.8 kg jedzenia:
mięsne kości :0.52 kg
mięso :0.12 kg
podroby, ryby, nabiał :0.08 kg
warzywa, owoce :0.08 kg

Czy mięsne kości to jest coś takiego jak w Biosku właśnie można kupić? Czyli załóżmy wołowina z kością czy królik z kością? Czy też może jest to po prostu kość z odrobina mięsa na niej? Może to pytanie wyda Wam się głupie ponieważ jednego zwierzaka karmię barfem jednak on jest 20 razy mniejszy i dla niego ciacham tuszki dodaję podroby dodatki i mam danie gotowe ;).

Idąc tym pierwszym tokiem myślenia czy dobrze rozumiem, że jadłospis na jeden dzień wygląda tak: 520 gram np. królika z kością z Biosku, 120 gram wołowiny bez kości, 80 gram podrobów i 80 gram warzyw? Plus oczywiście dodatki witaminowe typu olej, siemię lniane itp.

Aha, zapomniałabym, mój pies to labrador, jest energiczny, ma około 3 godziny spaceru dziennie w tym 2 h takiego dość intensywnego ze sporą ilością aportów i pływaniem (jeśli jest ładna pogoda).

[Bonsai]

Cytat:

Fazer waży 40 kg i ma 3 lata, kiedy sprawdzam na kalkulatorze biosku wychodzi mi, że powinien dostawać 0.8 kg jedzenia:

Dorosły pies powinien dostawać 2-3% masy ciała. Jeśli jest aktywny, przyjmij górną granicę. Potem dostosowujesz to do psa. My przy Piegusie ważącym 20 kg, aktywnym, zaczynaliśmy od 3%, ale ze względu na fakt, że jest kastrowany i miał tendencje do tycia, zeszliśmy nieco z dawki i dostaje jakieś 2-2,5% masy ciała.

Cytat:

Idąc tym pierwszym tokiem myślenia czy dobrze rozumiem, że jadłospis na jeden dzień wygląda tak: 520 gram np. królika z kością z Biosku, 120 gram wołowiny bez kości, 80 gram podrobów i 80 gram warzyw? Plus oczywiście dodatki witaminowe typu olej, siemię lniane itp.

Nie musisz bilansować wszystkiego w jednym posiłku. Bilans może być tygodniowy, dwutygodniowy, a nawet miesięczny. Nam jest wygodnie bilansować w ciągu tygodnia. I tak, psy mają jednego dnia mięsne kości, zero warzyw, podrobów czy żołądków, a innego dnia jest "dzień papkowy" z warzywami, podrobami, etc.

Cytat:

Czy mięsne kości to jest coś takiego jak w Biosku właśnie można kupić?

Mięsne kości to np. szyje z indyka, gęsi, skrzydła kurczaka, korpusy, tuszka królika, szyja jagnięca, skoki zająca, ogony wołowe i cielęce... Te części mają oczywiście różny stosunek kości do mięsa, ale jak wyżej napisałam - nie wszystko musi być bilansowane w ciągu jednego dnia. Ważne, by nie przesadzać w żadną stronę. Co do gotowych produktów BARF - typu biosk czy Primex (przemielone mięso z kośćmi), one są całkiem fajne, ale według mnie jako uzupełnienie, urozmaicenie. Dlaczego? Bo mniej przypominają naturalne żywienie psów - podobnie jak przy suchej karmie, pies ma podstawione jedzenie pod nos, nie musi go rzuć, wręcz go połyka. Natomiast rozszarpywanie, rzucie działa odstresowująco, uaktywnia mózg (pies musi się zastanowić jak obgryźć kość) i nos psa (dobrze jest np. schować jedzenie, pies ma je znaleźć, potem dopiero zjeść).
Oczywiście inna sprawa, gdy pies jest już starszy i ma problemy z gryzieniem kości, etc.

[Agrest]

Serdecznie dziękuję za rozwianie wątpliwości . Co do gryzienia kości to zauważyłam, że faktycznie jest to frajda dla niego i zagląda do miski i każdy kawałek (dziś dostał kurze pałki) bierze delikatnie w zęby jak jakiś skarb i przenosi na posłanie gdzie z namaszczeniem wsuwa :P. Choć w miarę jedzenia idzie mu coraz szybciej ;). Jeszcze raz dzięki! fajnie, że jesteś tutaj i masz doświadczenie w Barfowaniu jakby co nie obraź się jeśli na privie Cię zaczepię ;). Dużo teraz o tym wszystkim czytam ale niekiedy mam pytania na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Pozdrawiam!