Mój pies pół swojego życia był na barfie. Po przeprowadzce zaczęło się okropne grymaszenie, roznoszenie żarcia po domu, głodówki przez 3-4 dni. Czarę goryczy przelała sytuacja w której Nuria wywlekła z miski nogę kaczki (byłam pewna, że ją zjadła), a narzeczony wstając w nocy w nią wdepnął.
Przestałam kopać się z koniem i pies wrócił na suche. Jadł purizona, totw, acane, WoW. Ostatnio skończyła mi się karma i dostał jedyne co było dostępne w niedzielę w sklepie - czyli Pedigree. Trochę wróciłam do tematu karm i postawiłam na alpha spirit.
Wczoraj pies dostał pierwszą porcję owej karmy, oszalał z radości. Niestety w nocy zwymiotował, głównie wodą i śluzem z karmy. I fakt, faktem - nie przeprowadziłam rzetelnego wprowadzenia nowej karmy, bo nigdy tego nie robiłam i problemów żadnych nie było. Więc biorę za to odpowiedzialność.
Okazało się natomiast, że pies rodziców (mieszkają osobno), który także dostał tą karmę też rano wymiotował. I teraz się zastanawiam, co takiego w niej jest, że spowodowała takie objawy. Napisałam do producenta, odpisał że to normalne. Zapytałam o konserwanty (których jak wiemy nie ma obowiązku wyszczególniać w składzie) - tylko naturalne.
No i nie wiem co myśleć, uważacie że taka reakcja jest normalna? Ja rozumiem, luźniejszy stolec, biegunki. Ale wymioty? Dlaczego? Pies do tej pory czasem je surowe mięso, jaja i nigdy nic mu nie było...
Mój pies pół swojego życia był na barfie. Po przeprowadzce zaczęło się okropne grymaszenie, roznoszenie żarcia po domu, głodówki przez 3-4 dni. Czarę goryczy przelała sytuacja w której Nuria wywlekła z miski nogę kaczki (byłam pewna, że ją zjadła), a narzeczony wstając w nocy w nią wdepnął.
Przestałam kopać się z koniem i pies wrócił na suche. Jadł purizona, totw, acane, WoW. Ostatnio skończyła mi się karma i dostał jedyne co było dostępne w niedzielę w sklepie - czyli Pedigree. Trochę wróciłam do tematu karm i postawiłam na alpha spirit.
Wczoraj pies dostał pierwszą porcję owej karmy, oszalał z radości. Niestety w nocy zwymiotował, głównie wodą i śluzem z karmy. I fakt, faktem - nie przeprowadziłam rzetelnego wprowadzenia nowej karmy, bo nigdy tego nie robiłam i problemów żadnych nie było. Więc biorę za to odpowiedzialność.
Okazało się natomiast, że pies rodziców (mieszkają osobno), który także dostał tą karmę też rano wymiotował. I teraz się zastanawiam, co takiego w niej jest, że spowodowała takie objawy. Napisałam do producenta, odpisał że to normalne. Zapytałam o konserwanty (których jak wiemy nie ma obowiązku wyszczególniać w składzie) - tylko naturalne.
No i nie wiem co myśleć, uważacie że taka reakcja jest normalna? Ja rozumiem, luźniejszy stolec, biegunki. Ale wymioty? Dlaczego? Pies do tej pory czasem je surowe mięso, jaja i nigdy nic mu nie było...
Barfuje od: 12.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 31 Mar 2015 Posty: 365
Wysłany: 2019-12-06, 22:47
SleepingSun, Może za duża dawka żywieniowa, może za łapczywie jadły, może zbyt drastyczna i szybka zmiana karmy, może partia była przeterminowana albo źle przechowywana?
Dużo jest tych wątpliwości . Jeśli sytuacja się powtórzy poszłabym do weta.
A w międzyczasie podrążyłabym temat tego konserwantu bo rozporządzenie UE oraz Kodeks dobrych praktyk rozdz 3.2.1.19 mówi
Rozdział I.
Obowiązkowe i dobrowolne etykietowanie dodatków paszowych, o którym mowa w art. 15 lit. f) i art. 22 ust. 1
Pkt 5. Na zasadzie odstępstwa od pkt 1, dla dodatków należących do grup funkcjonalnych »konserwanty«, »przeciwutle-niacze«, »barwniki« i »substancje aromatyzujące« należy podać tylko daną grupę funkcjonalną. W takim przypadku informacje, o których mowa w pkt 1 i 2, są ujawniane kupującemu na jego wniosek przez osobę odpowiedzialną za etykietowanie.u
Porcje akurat dawałam małe, pies znowu wymiotował. Wyglada to tak, że sporo po jedzeniu pies idzie się kilka razy napić i zwraca sama wodę. Boję się, że zachłyśnie wodę do płuc. Zmiana karmy była drastyczna, to fakt ale zawsze tak było i nigdy nic się nie działo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
idź do weterynarza z pieskiem.