[Agata_S]

Dziękuję Saga! ,
Ściągnęłam sobie tę nowszą wersję i kontynuuję ćwiczenie BARFa na sucho.
Kociak pojawi się w moim domu dopiero za miesiąc.

[Saga]

Ta wersja działa poprawnie można spokojnie działać. Tyle, że ja warzyw nie dodaję, więc trudno mi powiedzieć na co trzeba zwrócić uwagę.

[mk]

Witam, jestem tu nowy.
Chciałbym uzyć kalkulatora, mam LibreOffice na Linux'ie.
Piszecie o OpenOffice z którego wywodzi się LibeOffice ale mogą być różnice w działaniu. Mam konkretne pytanie, czy ktoś używa Kalkulatora pod Linux'em i na LibreOffice?

Pozdrawiam, mk

[Danutka]

Hebe, Można prosić o kalkulator?

[Chasing The Sun]

Danutka, prośbę o dostęp do kalkulatora wyślij do Hebe w wiadomości prywatnej.

[Hebe]

mk, chyba masz już kalkulator - działa? Bo ja dopiero niedługo będę mieć dostęp do Linuxa :D

[Artoo]

Kalkulator na LibreOffice działa "inaczej"
Da się ale różnica w działaniu z kalkulatorem na excell jest kolosalna.

Efekt końcowy - na innym laptopie gdzie jest excell korzystam z kalkulatora.

[asia.cat]

A ja żałuję, że wersja na OO nie jest dalej rozwijana, lubię z niej korzystać, a wersję exelową mam tylko "grzecznościowo"

[shana55]

asia.cat
Pisałam Ci komentarz w Receptariuszu
https://www.barfnyswiat.o...light=#12575474
Chyba nie czytałaś.

[Hebe]

asia.cat, zaczęłam, ale nie mam czasu dokończyć wersji OpenOffice. Nie mam w pracy OpenOffice, a tutaj najłatwiej mi się zmobilizować, żeby usiąść i to zrobić.

[jasia]

Cześć!

Zainstalowałam Libre na Macu (OS Mojave), ściągnęłam kalkulator dla OO wersja 1.6a.
Po uruchomieniu pliku okazuje się, że jest już tam jakiś przepis: baraninka, 2 rodzaje drożdży, tauryna i coś tam jeszcze. Nijak się tego nie da usunąć. Przycisk Czyść nie działa. Co robię źle?
Czy ktoś z Was byłby tak uprzejmy i mnie poinstruował od czego mam zacząć, żeby wystartować.

Zielona jestem kompletnie.

[Hebe]

Brzmi jakby makra nie były włączone. Poszperaj coś w internetach jak to włączyć, a ja sobie też tego Libre Office zainstaluję, żeby zobaczyć jak to wygląda.

[jasia]

Hebe, dzięki z problemem technicznym już jakoś się uporałam. Teraz mam inny problem z aplikacją, tym razem merytoryczny, ale to już chyba temat na inny wątek.

[mk]

Hebe,

Używam Linuxa OpenSuse i Kali, na obu dystrybucjach domyslnie instalowany jest LibreOffice i Kalkulator działa poprawnie. Na prawdziwym OpenOffice strasznie się muli. Są niestety doniesienia tych którzy mieli możliwoąć porównania wersji pod Excel i OO i twierdzą że wyliczenia nie są identyczne. Chciałbym dodać że LibreOffice jest rozwojową wersją starego OO.
Nie wiem czemu służy, na głównej zakładce, obliczanie białka w %, celujemy na 5g na kilogram kota a te % nie mają z tym nic wspólnego.

Pozdrawiam, mk

[jasia]

mk, to są procentowe udziały składników (białka, tłuszcze i węgle) w suchej masie.
Tak sądze.