[Saga]

A jaka to krew jest?

[Mrowiszcze]

Nie jest podane... Chodzi o przepis z całego kurczaka z wolnego wybiegu z naturalnymi suplementami , który dagnes zamieściła w temacie gotowych przepisów . Ale jeśli fortain jest wysuszona krwią wieprzowa, to logicznie powinnismy sie trzymać tego samego rodzaju?

[Saga]

To jest ten przepis?

Cytat:

BARF naturalny Przykładowy przepis z całym kurczakiem • Cały kurczak z chowu wolnowybiegowego (większość mięsa oddzielić od kości i pokroić w kawałki, kości z resztą mięsa zmielić) • wszystkie przynależne temu kurczakowi podroby (wątroba, serce, nerki, płuca, żołądek, śledziona i in.) • na każdy 1 kg kurczaka z podrobami 80g świeżej, płynnej krwi • na każdy 1 kg kurczaka z podrobami 2g tauryny (rozpuścić w 50-100 ml wody) • na każdy 1 kg kurczaka z podrobami ok. 1 łyżeczka oleju z łososia • 50g gotowanych warzyw na każdy 1 kg ww. mieszanki (opcjonalnie). Całość zmieszać, podzielić na porcje i zamrozić w szklanych pojemnikach. Dodatki (ilość dla dorosłego, średniego kota): • raz w tygodniu porcja około 20-40g surowej ryby (łosoś, pstrąg) • tygodniowo 1-2 żółtka jaja kurzego (lub codziennie 1 żółtko przepiórcze) • raz na 2 tygodnie porcja około 30-50g móżdżku cielęcego/wołowego/innego • raz w tygodniu całe jednodniowe pisklę kurczaka. • jako smakołyk - całe myszki (świeże lub mrożone) - bez norm ilościowych.

Jeśli tak to nie mam pojęcia jaka to krew.

[Mrowiszcze]

Tak, ten

[Saga]

A Ty masz już kalkulator? Bo radzę Ci się wreszcie za niego zabrać wtedy będziesz mogła sama sobie układać, różnorodne.

[Mrowiszcze]

Mam, ale napotkałam na przeszkody. Po pierwsze według instrukcji powinna zmienić poziom zabezpieczeń w narzedziach i makro, ale nie mam zadnej zakładki z zabezpieczeniami. Mój iMac jest w jezyku angielskim i w zakladce Macro mam do wyboru ‘Macros’, ‘ Record new macro’ i ‘Visual Basic Editor’ - nic o zabazpieczeniach.
Po drugie ,jak weszlam na zakladke BARF i Start , to wyswietla mi sie okienko Kreatora z malymi okienkami, zadnych opisow.. Tylko po nacisnieciu rozwijania wyswietlaja mi sie rodzaje miesa i to wszystko..

... A kurczak w lodowce leży i czeka....

[shana55]

Mrowiszcze
A w sumie to jaki masz problem z przepisem Dagnes??
Czy tylko o hemoglobinę Ci chodzi??
Hemoglobina płynna może być każda tylko nie wieprzowa!! Jak masz suszoną to obojętnie jaka i będzie tej suszonej mniej więcej 20g na każdy kilogram mięsa.
Potrzebujesz przepis to napisz co masz z mięs i suplementów, wagę kota i już ci przeliczymy.

Tu jest cały wątek poświęcony Whole Prey
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4334

[Mrowiszcze]

Problemem jest,ze nie mam żadnej krwi płynnej, tylko fortain, a w przepisie jest płynna .
Ale skorzystam z twojej rady i dam 20 g fortain na każdy kilogram mięsa.
I dziękuje za oferowana pomoc w stworzeniu przepisu

[Margot]

Mrowiszcze,

w 100gr. krwi płynnej wołowej wg kalka masz 49mg żelaza.
W 100gr. Fortain masz 280mg żelaza

A zatem w 80 gr. krwi płynnej wołowej, którą masz dać wg przepisu na każdy 1kg mięsa jest 39,2mg żelaza.

W 1gramie Fortain masz 2,8 miliogramów żelaza.

A zatem żeby osiągnąć 39,2mg żelaza musisz wziąć 14gramów Fortain (39,2mg:2,8)

80 gr. wołowej krwi płynnej wg danych z naszego kalka = 14 gr. Fortain

Na przyszłość:

1gram krwi wołowej płynnej z kalka (wersja 1,8) = 0,175gr. Fortain
(bo 0,49mg żelaza w 1 gr. krwi płynnej : 2,8mg żelaza w 1 gramie Fortain = 0,175)

lub

1gram Fortain =5,714gr. krwi płynnej wołowej z wersji kalka 1,8
(bo 2,8mg żelaza w 1gr. Fortain : 0,49mg żelaza w 1gr. krwi płynnej = 5,714)

W kalku jest jeszcze krew z gęsi, najwyraźniej płynna sądząc po wilgotności i ona ma dużo mniej żelaza niż płynna krew wołowa, bo 24,11mg w 100gr.

Jeśli by się przeliczało płynną krew z gęsi w przepisie dagnes, to trzeba byłoby wziąć jeszcze mniej Fortain, bo zaledwie ok. 7gr./kg mięsa.

1gram krwi płynnej z gęsi zawiera bowiem 0,2411mg żelaza, to:
80 gr. krwi płynnej z gęsi zawiera 19,288mg żelaza

19,288: 2,8(tyle jest w jednym gramie Fortain żelaza)= 6,89gr. -tyle gram Fortain zastąpi 80 gr. krwi płynnej z gęsi w powyżej cytowanym przepisie dagnes

Na logikę, biorąc pod uwagę fakt, że chyba najbogatsza w żelazo jest krew wieprzowa (a na pewno bogatsza niż krew z woła czy gęsi), to 20gr. Fortain na 1 kg mięsa w przepisie to dużo za dużo jako zamiennik krwi płynnej. Ta ilość 20gram Fortain jako zamiennik 80gr. krwi płynnej najbardziej by odpowiadała pewnie 80 gr.krwi płynnej wieprzowej, jako najbardziej zasobnej w żelazo (a takiej nie podajemy ze względów bezpieczeństwa, więc raczej nie taką w przepisie miała dagnes na myśli).

Przeciętnie dajemy na 1kg mięsa w mieszance ok. 11gr. Fortain, w zależności od rodzaju mięsa (trochę więcej krwi wołowej suszonej, bo jest mniej zasobna w żelazo od Fortain) i moim zdaniem Mrowiszcze powinnaś dać właśnie nie więcej niż ok. 11gr. Fortain na kg mięsa.

[Saga]

Ja sobie myślałam tak, że skoro to ma być "BARF naturalny" no to bardziej mi pasowało, że to jakaś krew drobiowa, ale może po prostu za bardzo kombinowałam

[Margot]

Myślę, że źle nie kombinowałaś.

Idąc tym tropem, należałoby dać krwi suszonej Fortain znacznie mniej niż 20gr./kg mięsa. Patrz moje wyliczenia dla krwi z gęsi.
Nie wiem ile żelaza jest w płynnej krwi z kurczaka, ale podejrzewam, że znacznie mniej niż w płynnej krwi wieprzowej czy wołowej. Pewnie ta ilość jest najbardziej zbliżona do ilości żelaza we krwi z gęsi. A wtedy trzeba byłoby wziąć Fortain dużo mniej, czyli poniżej 10gramów/1 kg składników mięsnych mieszanki. Zwłaszcza jeśli kurczak ma być ze wszystkimi należnymi podrobami, w których powinna być spora część żelaza. Np. sama taka śledziona powinna być bogatym źródłem żelaza. Jeśli jednak Mrowiszcze miałaby kurczaka bez tych wszystkich mniej popularnych podrobów to powinna to uwzględnić przeliczając Fortain (dać go wtedy ciut więcej niż sugeruje przelicznik dla krwi płynnej z gęsi).

[Saga]

Tak, tak, tak właśnie bym przeliczała jak Ty. Problem zasadniczy jaka to krew w przepisie bo krew krwi nierówna. Dzięki

[Mrowiszcze]

Saga, Margot jesteście wspaniałe
Dziękuje bardzo!!!!
Tak na marginesie, to ten kurczak ma wszystko w sobie

[Toneka]

Drodzy Barfowicze,

kolejny raz skusiłam się na całą tuszkę z kurczaka w promocji i zmuszona jestem na odświeżenie tematu. Mam już za sobą pierwsze akrobacje z próbami ułożenia przepisu z tuszką w kalkulatorze i jako, że feralnego BARFa skończyłam o 4 w nocy, tym razem chciałabym skusić się na gotowy przepis. Tutaj pojawia się jednak mnóstwo pytań. Poniżej przedstawiam moją lekko zmodyfikowaną wersję gotowca nr 4:

kurczak cała tuszka (chów pod sztucznym oświetleniem) 2,1 kg
serca indycze 500 g
wątroba kurzęca 200 g
4 żółtka
4 g tauryny
8 g drożdży lunderland
4 kapsułki tokovit 200
4 g sól niejodowana
35 g suszonej krwi wieprzowej
2 g kelp BARFeed
2 g tran z dorsza Holista
22 g olej omega3 Holista
ok. 0,5 l wody

Skorzystałam z kalkulatora i czysto orientacyjnie wyznaczyłam kaloryczność takiej mieszanki, wyniosła ona niecałe 5 tys. kcal. Dawałoby mi mieszankę na 12 dni dla mojego 11 kilokota na diecie (kocich indywiduów jest trójka, nie "dogodziłam" tak jednemu ). Stąd wyznaczona ilość olei i część dodanych przeze mnie suplementów do przepisu.

Zastanawiam się, czy sposób mojego postępowania jest słuszny, czy pokusiłam się o zbyt daleko idące przybliżenia? Chciałabym jakoś oswoić pełne tuszki zwierzęce i przygotować swoje przepisy, by tak rotacyjnie do nich wracać, bez każdorazowego rozkładania ich na części, ważenia i korygowania przepisu po nocach. Jest to wykonalne? Jak zazwyczaj serwujecie pełne tuszki swoim kotom?

[Hebe]

Toneka, tuszka z kalkulatora? One tam są w sekcji mięso i jak popatrzyłam na wartości to są bez kości. Pytanie jak planujesz ją dodać czy w całości czy obrać z kości. Jak w całości, to powinnaś jakoś te kości uwzględnić. Masz może wstawione to do kalkulatora i mogłabyś tutaj pokazać, co on dokładnie pokazał?

Co do przybliżeń, to tak na chłopski rozum - ogólnie tworząc barfa nie jesteśmy w stanie zrobić tego dokładnie w domowych warunkach bez badania każdej części mięsa. Ja ogólnie uważam, że z barfem nie należy się dać zwariować. Zrobienie raz na jakiś czas mieszanki, która nie będzie idealna, to serio nie jest koniec świata. Tym bardziej jak robi się mieszanki różnorodne.

Co do kociego odchudzania, to też często sprawdza się dieta MŻ, tylko wytłumacz to kotu... :D