[kredens]

Cześć!
Miałam z kotełem trochę przebojów- zjadł reklamówkę foliową( nikt nie wie jak i kiedy i ) konieczna była operacja. Na szczęście jesteśmy już po(cięcie było 3 tyg temu) , Tej ładnie się goi, ale....dzisiaj zauważyłam zgrubienie na brzusiu, tuż obok blizny pooperacyjnej. Kot hasa jak dziki, łasi się, ma ochotę na przytulaski, a apetyt taki że mógłby konia z kopytami wpierniczyć. Cóż to może być? Spotkaliście się już z czymś takim?Jjutro lecę do weta, bo dziś już za późno, ale i tak chciałabym zaczerpnąć informacji
Zdjęcia brzusia:
http://pokazywarka.pl/76qwna/
to co mnie niepokoi to różowy zgrubiały kawałek skóry po lewej stronie od nacięcia

[IzabelaW]

Ciężko wywnioskować, co na tych zdjęciach widać Może to być przepuklina, a może bliznowiec? To jest miękkie pod uciskiem czy twarde?

[Tufitka]

Najlepiej do weta pójść powinien wiedzieć co to

[IzabelaW]

Kredens się wybiera do weta, mam nadzieję. Tak przynajmniej napisała

[kredens]

[kredens]

Byliśmy u weta, dignoza brzmi: grzyb
Kocisko ma przepisane clotrimazolum, triderm, dostał też szczepionkę. Grzybek taki, że może przechodzić na ludzi

[Skipper]

Grzyb ? A badania jakieś wet zrobił ?

[Dragana]

Myślałam, że źle zszyta skóra - zdarza się nawet ludzkim chirurgom.
Ale że grzyb? Nie spodziewałam się.