Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-25, 13:46
Wątku z tym tematem nie znalazłam, są jakieś rozrzucone info, uwagi innych forumowiczów, np.:
W wątku 'Barf dla początkujących" znalazłam taki wpis (str. 62):
Ines napisał/a:
Każdy organizm jest inny i u każdego kota wszystko dzieje się trochę inaczej, kamień na zębach też w różnym stopniu się odkłada. U kotów jedzących suchą karmę przecież też są koty, u których można kamień kilofem łupać i takie, które mają zęby do pozazdroszczenia.
Tak na marginesie, to czytałam ostatnio, że czyszczenie zębów u weta każdorazowo uszkadza szkliwo i kamień potem odkłada się szybciej.
Tula zawsze jadła duże kawałki mięsa, na kamień to nie pomagało zaczęło pomagać podawanie zamrożonych żołądków indyczych (są bardzo twarde i musiała się namiąchać), ale ostatecznie kamienia pozbyła się dopiero jak zaczęła jeść przepiórki, myszy, szczury - i wtedy ten kamień zniknął momentalnie, w ciągu kilku dni.
Nie wiem czy same kości dają taki sam efekt? jedzenie całych zwierząt jest jednak specyficzne - rozrywanie zębami skóry pokrytej sierścią czy piórami, mięśni rozpiętych na szkielecie z tymi wszystkimi ścięgnami, chrząstkami itd, wydaje mi się, że to tak naprawdę ma duże znaczenie przy czyszczeniu zębów.
Chyba szukaczem trzeba "poskakać" po wpisach w różnych wątkach - może się coś konkretnego uda wydłubać. Chyba, że ktoś założy i ogólnie napisze o tym (znający temat). Chętnie poczytam.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Proszę , jeśli ktoś może pamięta i mi podpowie , gdzie jest ten kawałek rozmowy na temat ronidazolu, i dziewczyna która wyleczyła kota z trichomonas? Bardzo pilne, znajomej kot to ma , szukamy wszystkiego na ten temat, a nie pamiętam , czy wyleczony został ten kot, czy nie ? nie pamiętam a ie mogę znaleźć .
Dziękuję czytam,. Szukam tego kawałka gdzie ta dziewczyna pisze że podali ten lek kotu i że już po pierwszym podaniu widać poprawę w kupie i że kot dobrze to znosi. Jutro jej kot zacznie leczenie, dziewczyna zalewa się łzami , chciałam jej pokazać że koty przeżywają po takim leczeniu. I jej też ma szanse, ale nie mogę tego znaleźć .P.S Nie nie metronidazol , tylo ronidazol , lek bardzo toksyczny a jednocześnie bodajże jedyny na rzęsistka.
Znalazłam :) , ale to nie na BŚ
Normalnie już się gubię . Ale dziękuję za pomoc , wszystkie info bardzo pomocne.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2016-09-15, 11:01
Trochę przeleżałe, ale może jeszcze się przyda...
Dragana napisał/a:
Kiedyś trafiłam na link do artykułu Dagnes na temat fontann oraz dopajania kotów, ale nie mogę go teraz odnaleźć.
Artykułu o samych tylko fontannach i dopajaniu chyba nie popełniłam, ale może chodziło o to? (strona 8 czasopisma, tytuł "Sucha karma w kocim menu")
http://www.barfnyswiat.or...php?p=8064#8064
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 02.08.2016r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Sie 2016 Posty: 26 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-11-05, 14:34
Proszę o pomoc w znalezieniu osoby na forum, z którą mogę skontaktować się w sprawie zakupu suszonej krwi wołowej, pisałam na PW do Sihaya ale niestety bez odzewu.
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2016-11-06, 01:11
Kocia Ciocia, kiedy pisałaś? Może Sihaya nie miała kiedy odpisać. Ostatnio była na forum pod koniec sierpnia, widocznie jest zajęta. Nie kojarzę innej osoby z krwią.
Cześć boję się,ale piszę. Szukam i szukam informacji jak zdobyć kalkulator i wiem,że trzeba napisać do Hebe Problem jest taki,że jestem totalnym technofobem i nigdy nie brałam udziału na żadnym forum Nie mogę wysłać wiadomości do Hebe Jest w folderze ,,do wysłania", kompletnie nie mam pojęcia co robić...
_________________ "If you're going through hell, keep going."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
zaczęło pomagać podawanie zamrożonych żołądków indyczych (są bardzo twarde i musiała się namiąchać), ale ostatecznie kamienia pozbyła się dopiero jak zaczęła jeść przepiórki, myszy, szczury - i wtedy ten kamień zniknął momentalnie, w ciągu kilku dni.
jedzenie całych zwierząt jest jednak specyficzne - rozrywanie zębami skóry pokrytej sierścią czy piórami, mięśni rozpiętych na szkielecie z tymi wszystkimi ścięgnami, chrząstkami itd, wydaje mi się, że to tak naprawdę ma duże znaczenie przy czyszczeniu zębów.
boję się,ale piszę. Szukam i szukam informacji jak zdobyć kalkulator i wiem,że trzeba napisać do Hebe 
Problem jest taki,że jestem totalnym technofobem i nigdy nie brałam udziału na żadnym forum 
Jest w folderze ,,do wysłania", kompletnie nie mam pojęcia co robić... 