To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - BARF w chorobach dolnych dróg moczowych

shana55 - 2017-12-11, 20:42

olala :kwiatek:
Może być. Kot duuużo pije to i sika dużo. Ale może też tak być, że nerki go słabo zagęszczają. O których wynikach mówisz?? Czy tam jest jeszcze coś niepokojącego??

olala - 2017-12-12, 08:43

ph 7 i liczne bakterie :-(
Doktorowa zastanawiała się czy szprycować antybiotykiem, ponieważ inne parametry były ok i kazała powtórzyć badanie za kilka tyg.W sobotę oddałam mocz do badania i teraz czekam na wynik oraz chwilę by zdążyć do weta przed zamknięciem.

Gdzieś czytałam, że za niski ciężar właściwy powoduje gromadzenie się bakterii, a to też nie dobrze, bo infekcje.

dagnes - 2017-12-12, 13:32

olala, proszę przeczytaj cały wątek, żeby kolejny raz nie powielać tu tych samych informacji :kwiatek: .
Mam nadzieję, że ciężar właściwy moczu został zbadany refraktometrem (tylko wtedy wynik jest wiarygodny) i kazałaś zrobić posiew z moczu wraz z antybiogramem (bez tego dawanie antybiotyku w ciemno jest niebezpieczne).
Jeśli na refraktometrze wyszedł wyraźnie obniżony ciężar moczu, to rób diagnostykę nerek (mocz nie powinien być tak rozrzedzony tylko poprzez jedzenie mieszanek z wodą).

dagnes - 2017-12-12, 18:37

Skoro już wdepnęłam do tego wątku, to wrzucę jeszcze trochę nowych informacji, nie związanych z bieżącą dyskusją. Tym razem będzie o metioninie - ukochanej "cudownej" substancji weterynarzy i koncernów karmowych.

Wielokrotnie już w tym wątku i w innych miejscach na forum odradzałam stosowanie DL-metioniny jako zakwaszacza moczu w przypadku problemów urologicznych u kotów (podając argumenty o szkodliwości mieszaniny racemicznej DL oraz o zachwianiu równowagi w podaży aminokwasów). Niestety aminokwas ten wciąż znajduje się na top liście u wszystkich, którzy uważają, że z jakiegoś powodu powinni kotu zakwaszać mocz inaczej niż naturalnym pokarmem. Dotarłam do badań, które wskazują, że nadmiarowa podaż metioniny u kotów powoduje ogólnoustrojowe zaburzenia metaboliczne oraz uszkodzenie wątroby (nadmiarowa podaż jest wtedy, gdy aminokwas ten podawany jest jako dodatkowy, ponad to, co znajduje się w mięsie - wówczas powstaje nierównowaga aminokwasów i udział metioniny w stosunku do pozostałych aminokwasów wzrasta ponad naturalny ich stosunek, jaki wynika ze składu pokarmu pochodzenia zwierzęcego).

Tu badania hepatotoksyczności nadmiaru metioniny u szczurów:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10958834
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2707623

W skrócie: nadmiar metioniny zakłóca metabolizm żelaza i produkcję antyoksydantów w wątrobie, powodując akumulację żelaza w ustroju (m.in. powiększa się śledziona) i stres oksydacyjny w wątrobie, który ją uszkadza (magazynowane w wątrobie tłuszcze ulegają utlenieniu, wątroba powiększa się).

U kotów potwierdzono istnienie identycznego jak u szczurów problemu przy suplementacji metioniny:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3427903

Mam nadzieję, że choć część osób faszerujących koty DL-metioniną zaprzestanie teraz tego procederu.

remigrantka - 2017-12-15, 19:55
Temat postu: Struwity w moczu
Dobry wieczor,
Mam pytanie odnosnie mojego kota - kot 3 lata, wykastrowany, do tej pory wychodzacy, od dwoch tygodni siedzi w domu i zdecydowalismy, ze raczej tak pozostanie, chociaz w czasie lata to trudne ze wzgledu na ciagle otwarte okna, taras, olbrzymi ogrod. Ale do lata jeszcze troche czasu.
Pokrotce - kot do lipca byl na suchych chrupach, potem dobre miesne puszki, od pazdziernika tylko i wylacznie na BARF. W marcu zdiagnozowano u niego anemie regeneracyjna, wiec teraz zdecydowalismy sie powtorzyc badania, zeby zobaczyc, czy cos od tego czasu sie zmienilo.
Wszystkie wyniki sa duzo lepsze, niz byly, niestety we krwi mocznik 11.8 mmol/L, choresterol 6.54 mmol/L, glukoza 14.1 mmol/L. Czerwone krwinki nadal niskie(6.68), ale i tak o niebo lepsze, niz to bylo wczeniej (hemoglobina 10.2). Co moge dodac, to kot byl maksymalnie zestresowany przy badaniu.
Vet zasugerowala zrobienie badan moczu. Lapalismy mocz chyba ze trzy dni, udalo sie.
I tak:
protein creatinine ratio 0.1 (normal)
kolor zolty
urine specific gravity 1.050 ( wyczytalam, ze OK)
I najwazniejsze - pH niestety zasadowe 9.0, proteiny na plus i struwity w moczu (triple phosphate).
Mieszanki do tej pory robilam jak dla kota zdrowego.
Co zmienic?
Podaje 2ml oleju z lososia jako omega-3 codziennie strzykawka, bo w mieszance nie trawi. Zaczal mniej jesc, czesto lize sie po odbycie, pewnie go boli, oddaje tez rzadziej mocz.
Dzisiaj pierwszy raz podalam mu strzykawka herbatke z czystka zamiast porcji wody (zamierzam zrobic nastepna mieszanke z woda na poziomie 80% i z tlustoscia kolo 40%).
Cos jeszcze? Co z fosforem w mieszance? Obnizyc?

MartaTajfun - 2017-12-18, 14:08

remigrantka, ja tu nie jestem żaden ekspert ;) ale tyle się już naczytałam na ten temat, że coś podpowiem, żeby mądrzejszym było łatwiej odpowiedzieć :)
czy badanie ciężaru moczu było robione refraktometrem?
czy możesz wrzucić dokłądniejsze wyniki, najlepiej z normami, bo pytasz o fosfor w mieszance, to byłoby dobrze wiedzieć jaki poziom kreatyniny, fosforu itd itp
czy coś wet mówiła ile tych struwitów ? czy bardzo dużo? struwity są normalne w moczu kota w jakiejś tam ilości, problem jest gdy jest ich bardzo dużo i mogą zatkać przewody moczowe, bardzo pilnuj czy kot nie przestaje sikać, jeśli całkiem się zatka to do weta na emergency !!!
w tym wątku jest dużo o struwitach i generalnie wynika z niego, że nie ma co bardzo zmieniać mieszanki jeśli inne parametry w porządku, ale musimy zobaczyć pełne wyniki Twojego kotka
ja podaję herbatkę z pokrzywy i dużo wody
dobrze mocz zakwaszają kości, no ale mają dużo fosforu, więc musimy wiedzieć te wyniki najpierw
glukoza mogła skoczyć we krwi ze stresu, jeśli nie ma jej w moczu
nie wiem ile ten mocznik przekracza normę

jest coś takiego jak Urinovet takie tabletki z zurawiną, glukozaminą i walerianą - może poczytaj czy pasuje

no i może ktoś mądrzejszy coś jeszcze doradzi

Szary - 2018-01-27, 22:49
Temat postu: Debelizyna?
Dodawanie do kociego jedzenia weglanu wapnia, cytrynianu tegoz czy tez skorupek jaj powoduje alkalizacje moczu, nie myle sie? To z kolei moze prowadzic do powstawania kamieni nekowych. Kamienie pod wzgledem skladu chemicznego bywaja rozne. Czy ktos madry moglby podpowiedziec, jakiego typu kamienie sa najczestsze u kotow?
Mam tez powiazane z tym kolejne pytanie: czy dla zapobiegania kamicy u kota jest wskazane (lub przynajmniej nieszkodliwe) podawnie co pewien czas pasty Debelizyna. Mam otoz watpliwosci, czy preparat ten jest skuteczny w przypadkuu "kocich" kamieni. (Niektorzy weterynarze zalecaja, inni podnosza w gore brewki na znak zdziwienia).
Z gory bardzo dziekuje. :kwiatek:

Cytat z ulotki informacyjnej:

Debelizyna
Środek tradycyjnie stosowany jako pomocniczy w kamicy dróg moczowych i profilaktyce kamicy dróg moczowych.
Wyciąg płynny z nasion fasoli indyjskiej - 65,45g (Dolichosi biflorum seminis extr. 65,45g);
Składniki pomocnicze: Gliceryna (Glycerolum), Aseptyna M (Aseptina M), Aseptyna P (Aseptina P), Olejek pomarańczowy (Aurantii oleum), Kwas cytrynowy (Citricum acidum), Skrobia pszeniczna (Tritici amylum), Agar (Agar), parahydroksybenzoesan metylu, parahydroksybenzoesan propyl.

shana55 - 2018-01-27, 23:31

Szary :kwiatek:
Nic mi nie wiadomo, żeby ta pasta była korzystna dla kota na kamienie.
I nie sadzę żeby była...same chemikalia.
A koty miewają dwa rodzaje kamieni.
1. Struwity...
2. Szczawiany...
Ad.1 Struwity = fosforany amonowo-magnezowe to kamienie powstające w pęcherzu przy zasadowym pH moczu. Rozpuszczają się w środowisku kwaśnym. Łatwo się ich pozbyć przez odpowiednie mieszanki, nawodnienie kota i ruch. (to naturalny osad w pęcherzu po jedzeniu)
Ad.2 Szczawiany = kamienie powstające w pęcherzu przy za kwaśnym pH moczu.
Kamienie nierozpuszczalne i trudno sie ich pozbyć, jedyny sposób to operacja.
Szczawiany są bardzo groźne, żeby im zapobiec pH moczu powinno oscylować między 6 - 7.
Suplementy wapnia alkalizują mocz ale są bilansem dla fosforu dlatego muszą być dawane w odpowiedniej proporcji z fosforem do mieszanki. Zastępują w Barfie kości.

kruszewa - 2018-03-03, 20:20

Witam,

Mam pytanie ad. zakwaszania moczu. Czy jeśli mój kot ma struwity i podwyższone ph (ok.8)a standardowe zbijanie parametrów poprzez ruch i nawadnianie nie działa?
Kot dostawał antybiotyk bo była e.coli w pęcherzu, teraz wetka włączyła leki :
1xdzień - uroval mannosa (3 miesiące)
1x dzień Rowatinex
2xdziennie - urosept
+ ew. pół nospy 40mg kiedy kot gorzej się czuje...


Czy herbatka z dzikiej róży coś da?? Czy można to suplementować dziką różą z barfeedu??
Kolejna rzecz, wyczytałam na forum, że lekko zakwaszająco wpływa cytrynian wapnia zamiast klasycznych skorupek??

Mam nadal problem z kotem. Wszystkie składniki (suple) zjada oddzielnie, mięso też, a mieszanki nie chce ruszać. Nie wiem czy to kwestia zdrowia, wspomagamy się minimalnymi dawkami peritolu (1/8tabletki - inaczej żarcie stoi nietknięte)... nie mam pomysłu, ostatnio przychodzi mi na myśl, żeby zrezygnować z barfa, chociaż puszki też nie idą. Do 2 lat było wszystko ok, a teraz??

Czy to możliwe, żeby kot obraził się na ptaszynę?? Kurczak/indyk jakoś mu nie idzie, nie wiem już z czym komponować mu te mieszanki...

shana55 - 2018-03-03, 21:51

kruszewa :kwiatek:
Dzika róża raczej nie.
Dagnes pisała że to udziwnienia w karmach
Kod:
 dzika róża    .......... Każde wydziwianie z tysiącem owoców, ziół i egzotycznych korzeni to wielki potencjał na nietolerancję karmy w kocich jelitach.


Jak już coś to herbatka z pokrzywy podawana jako lek, przez trzy tygodnie i potem przerwa.
Uroval mannosa...Ten lek też mi się nie podoba, w składzie ma stearynian magnezu i całą masę cukru (sacharydy 85,5g; białka pochodzenia roślinnego 1,9).
Czy jest dobry dla kota nie sądzę.
Co do reszty leków to na Forum kiedyś pisała Kazia:
Kod:
Rowatinex daje sie pół godziny przed posiłkiem.
Rowatinex przez kilka dni do tygodnia, Urosept na stałe przez kilka tygodni. Po tych lekach od 2-3-ciego dnia kot juz powinien sikać bez problemu. 

Cytrynian wapnia nie zakwasza moczu tylko mniej alkalizuje.
Poczytaj taki ciekawy artykuł:
http://www.felinologia.or...sie-ich-pozbyc/
Powinno ci sie kilka spraw wyjaśnić.

kruszewa - 2018-03-05, 17:06

Wyniki znowu sa gorsze. PH wynosi juz 8,5... czym to zbić?
shana55 - 2018-03-05, 17:48

kruszewa :kwiatek:
Skoro nic nie działa może spróbuj jeszcze ale bardzo ostrożnie L-metionine. Taki preparat
https://sklep.mvet.pl/Drogi-moczowe/Choroby-pecherza-moczowego-2/produkt.2653/

Skonsultuj to z wetem, bo podawałaś to już kotu i była poprawa?
Może trzeba mieszanki zmienić na zakwaszające.
Z tego co czytam to kot ma problem z nerkami, teraz jeszcze struwity i wysokie pH.
Kiedyś problem z trzustką... dobrze doczytałam?

Napisz mi konkretnie ale naprawdę konkretnie co właściwie kotu jest. :kwiatek:

kruszewa - 2018-03-05, 18:10

Trzustka nie była badana. Z obserwcji doszłam, że kot nie toleruje białej ryby w żadnej postaci. Po podaniu dorsza wystrczy 30 min i się zarabia, więc wyłączyliśmy ryby z diety.

Aktualnie problem zaczął się niejedzeniem, które znowu wróciło. Walczymy z ph moczu, z 7 wskoczyło nam już na 8,5. Nie wiem co nam obniżało ph, w sumie to zawsze dostawaliśmy jakieś zestawy leków. Aktualnie mamy zestaw:
rowatinex - 1tabl dziennie
urospet- 2 tabl dziennie
uroval manosa - 1 tasbl dziennie ( głównie dlatego, że w moczu była e.coli, którą zwalczyliśmy antybiotykiem, a teraz profilaktyka bo mannoza ponoć zapobiega przywieraniu pałeczek do ścian pęcherza)

Kupiłam właśnie pokrzywę, mam też żurawinę w tabletkach 200mg z 100mg ekstraktu z pokrzywy i 60mg wit C.

Czy podawać??

Chcę zakwasić mocz...aktualne wyniki takie:

barwa: żółta
PH: 8,5
ciężar właść: 1,020g/ml
białko: 15 mg/dl
glukoza: ujemny
ciała ketonowe:ujemny
urobilinogen: 0,2 mg/dl
bilirubina:ujemny
leukocyty: 125 leu/ul
erytrocyty: ujemny
nitraty:ujemny
klarowność zupełna

Badanie osadu:
nabłonki płaskie - nieliczne w p.w
Leukocytyt - 3-5 w p.w
Fosforany bezpostaciowe - nieliczne w p.w
Trójfosforan amono - magnezowy - dość liczne w p.w
Baktrie - nieliczne w p.w

Kot dostaje mieszanki, ale też zrobiłam dwie i żadnej nie rusza bez peritolu. Fakt, że mam tam skorupy a nie cytrynian. Aj w głowie mi się plącze wszystko. Kotek ma 2, roku.

kruszewa - 2018-03-05, 18:16

Wrzucam dla porównania badanie z 8.02.2018 więc sprzed miesiąca:
barwa : żółta
ph: 7,5
ciężar właśc: 1,015 g/ml
białko - 30mg/dl
glukoza - ujemny
ciała ketonowe - ujemne
urobilinogen - 0,2mg/dl
bilirubina - ujemny
leukocyty - 500leu/ul
erytrocyty - ujemny
nitraty - ujemny
klarowność - zupełna
nabłonki plaskie - pojedyncze w p.w
leukocyty - 1-3 w p.w
erytrocyty świeże - 0-2 w p.w
trójfosforan - nieliczne w p.w
bakterie - pojedynce w p.w

To było zaraz po antybiotyku.

Czy jest coś z leków ludzkich, choćby na receptę, co mogłoby pomóc mi w wybalansowaniu kociu tych parametrów??

shana55 - 2018-03-05, 19:57

kruszewa :kwiatek:
A zakresy referencyjne laboratorium, bo trudno mi stwierdzić czy wyniki w normach czy nie...
Jak wet tłumaczy białko w moczu?? Jak wygląda badanie krwi (mocznik, kreatynina, próby wątrobowe).
Pisałam Ci wyżej, że ten uroval manosa to sam cukier szkodliwy dla kota.
Może te wszystkie leki zaburzają kotu łaknienie..
Poza tym pH nic nie niepokoi nawet białko spadło...
Podawałas antybiotyk na e coli, czyli robiłaś posiew? A co niepokoiło w moczu że posiew robiliście? i w jednym badaniu i w drugim badaniu bakterie sa nieliczne...
Czegoś nie rozumiem...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group